Barrichello dementuje plotki o odejściu przed końcem sezonu
"Nie wiem, po co ludzie wymyślają takie rzeczy"
28.04.0910:59
2193wyświetlenia
Rubens Barrichello potwierdził, że nie zostanie zastąpiony do końca sezonu przez żadnego z młodszych kierowców. Wielu myślało, że sezon 2008 będzie jego ostatnim, jednak Brazylijczyk na rok 2009 został ponownie zatrudniony przez Rossa Brawna.
Obiecuję wam, że będziecie mnie widzieli przez cały rok- powiedział Rubens magazynowi GPWeek.
F1 stała się nieco dziwna w taki sposób, że przed Internetem coś było prawdą, a coś nie. Obecnie ludzie z całego świata piszą różne nieprawdziwe rzeczy i są one rozpowszechniane - nie wiem, po co ludzie wymyślają takie rzeczy.
Ostatnio słyszałem, że moim samochodem ma znowu jeździć Bruno Senna, a ja mam zostać zwolniony. Ludzie powinni skupić się i wrócić do pisania prawdy. Bruno Senna czuł się zawiedziony tym, że nie został partnerem Jensona Buttona w tym roku, jednak Brawn postawił na doświadczenie i mądrość Rubensa, z którym pracował w Ferrari przez sześć lat. Cechy te okazały się w mniemaniu Brawna kluczowe dla rozwoju zespołu i zabezpieczenia jego przyszłości.
Jest to coś, o co prosiłem przez moje całe życie- kontynuował Barrichello, mówiąc o równych szansach kierowców w zespole.
Miałem zawsze podobne szanse w przeszłości, za wyjątkiem Michaela (Schumachera w Ferrari), więc nie mogłem pokazać swego prawdziwego potencjału w tamtym zespole i dlatego odszedłem. Liczyłem na dobry samochód w innym zespole - nie miałem go, ale teraz już mam. To po prostu wolność.
Źródło: GPUpdate.net
KOMENTARZE