Williams nie wyznaczył jeszcze daty debiutu KERS

Sam Michael jest ponadto sfrustrowany niewykorzystanymi szansami na początku sezonu
30.04.0913:10
Patryk Pokwicki
1804wyświetlenia

Dyrektor techniczny Williamsa - Sam Michael powiedział, że zespół z Grove pracuje nad tym, aby jak najszybciej użyć systemu KERS. Przyznał jednak, że nie zaplanowano jeszcze daty debiutu tego systemu.

Williams jest jedynym zespołem, który będzie używał KERS z kołem zamachowym do przechowywania energii, podczas gdy rywale wybrali do tego baterie. Mimo to zespoły, które mają już KERS gotowy do zamontowania w swoich bolidach, nie zawsze go używają. Michael powiedział, że z wyścigu na wyścig KERS będzie coraz bardziej pomocny.

Spowolnienie rozwoju pozostałych obszarów samochodu spowoduje, że KERS nabierze większego znaczenia - powiedział Michael. Pracujemy bardzo intensywnie, aby jak najszybciej zamontować ten system do FW31, ale nie jestem w stanie powiedzieć, kiedy będzie to gotowe. Gdy wszystko zostanie dopracowane, KERS pojawi się w naszym samochodzie.

Dyrektor techniczny zespołu Williams, który zdobył do tej pory zaledwie 3,5 punktu przyznał, że jest sfrustrowany z powodu niewykorzystanych okazji. Byliśmy bardzo szybcy w pierwszych wyścigach, ale nie byliśmy w stanie zdobyć punktów. Jest to bardzo frustrujące. Nasi rywale nas doganiają i trudno będzie nam utrzymać tempo rozwoju, ale jest to nasze zadanie i damy z siebie wszystko.

Australijczyk dodał: Popełniliśmy kilka błędów. W Australii mieliśmy problem z kołem Nico, co kosztowało nas jakieś 10 sekund. W Malezji źle dobraliśmy strategię opon, a w Chinach podjęliśmy złą decyzję, kiedy wezwaliśmy Nico do boksów podczas pierwszego okresu neutralizacji.

Źródło:Autosport.com

KOMENTARZE

5
Huckleberry
01.05.2009 09:49
YAHoO - mam wrażenie, że nie zobaczymy ŻADNEJ różnicy. Póki co obecnie prawie nie widać różnicy między użyciem KERSu a jego nie użyciem, więc... dopóki nie zwiększą limitów użycia dopóty różnic nie będzie :) rafaello - przy założeniu, że chcą ten KERS sprzedawać do samochodów cywilnych to jak najbardziej. Jakieś dodatkowe dochody Williamsowi w obecnej sytuacji bardzo by się przydały :)
rafaello85
01.05.2009 09:05
Opłaca się w ogóle Williamsowi pracować nad tym KERS i wydawać kasę? W przyszłym roku ma być jeden dostawca tego systemu i zapewne nie zostanie nim stajnie z Grove.
blader
30.04.2009 10:08
i tak nie opłaca się używać KERS w dwóch najbliższych GP, więc mają jeszcze trochę czasu na dopracowanie systemu do GP Turcji
YAHoO
30.04.2009 07:04
Niech pracują, z chęcią zobaczę KERS z kołem zamachowym w akcji i jak będzie się spisywał na tle konkurencji :)
oligator
30.04.2009 01:41
Ciekawe co im sprawia klopoty techniczne... Im pozniej go wprowadza tym mniej to da, bo czolowka i tak odskoczy...