Alonso zadowolony z decyzji Renault odnośnie KERS

Były mistrz świata Fernando Alonso zasugerował, że woli jeździć bez systemu odzyskiwania energii kinetycznej na pokładzie po tym, jak zespół Renault zrezygnował z korzystania z KERS podczas weekendu w Hiszpanii.

Jest mało prawdopodobne, by francuska ekipa powróciła do korzystania z KERS na torze w Monako, ponieważ oczekuje się, iż system ten na krętych ulicach Księstwa przyniósłby najmniej korzyści ze wszystkich rund w kalendarzu.

Hiszpan niechętnie komentował sytuację z KERS, jednak zapytany przez serwis Autosport o to, czy preferuje bolid bez tego systemu, krótko odpowiedział: Może. Dodał, iż nie wie kiedy zespół Renault powróci do korzystania z KERS.

Alonso przyznał, że choć system ten nie ma negatywnego wpływu na prowadzenie pojazdu, to jednak może on nieco rozpraszać kierowcę. Jeśli nie masz KERS, wtedy może bardziej koncentrujesz się na samej jeździe - powiedział. Myśl o tym, by wcisnąć ten guzik tak szybko, jak to tylko możliwe jest nieco dekoncentrująca. Niemniej jazda samochodem jest taka sama. Używasz tego tylko na prostych, wciskasz guzik i czujesz przyśpieszenie.

Kierowca Renault nadal liczy na walkę o tytuł, pomimo zdobycia do tej pory tylko 5 punktów, podczas gdy lider klasyfikacji generalnej Jenson Button uzbierał ich już 31. Sprawa mistrzostwa jest nadal otwarta - stwierdził. Mając wolniejszy samochód, każdy wyścig jest coraz trudniejszym wyzwaniem, ponieważ wciąż tracisz punkty do pierwszego kierowcy. Jednakże mamy za sobą dopiero cztery eliminacje.

Po następnych trzech może czterech grand prix połowa stawki nie będzie się już liczyć w walce o tytuł. Wtedy pozostaną trzy lub cztery zespoły, które stoczą bój o mistrzostwo. Mam nadzieję, że w tej grupce będziemy my, o ile zdobędziemy sporo punktów.

Źródło: Autosport.com