Ecclestone nie obawia się, że Ferrari opuści F1

Zespoły nie zgadzają się również na podwójny system zasad zaproponowany na rok 2010

13.05.0910:16

Patryk Pokwicki

2239wyświetlenia

Zarząd Ferrari spotkał się wczoraj, aby omówić ich dalszą działalność w Formule 1 i oficjalnie zagroził odejściem z tego sportu, jeśli przepisy na rok 2010 nie zostaną zmienione. Bernie Ecclestone nie sądzi jednak, aby Ferrari zakończyło swoją długą historię z tym sportem.

Spotkanie zarządu włoskiej stajni zbiegło się w czasie z groźbami zbojkotowania sezonu 2010 ze strony kilku innych zespołów. Prezes Ferrari i Stowarzyszenia Zespołów Formuły Jeden - Luca di Montezemolo spiera się z Maxem Mosleyem w kwestii przepisu regulującego wysokość budżetów i stworzenia dwóch różnych zestawów zasad w F1.

Ecclestone powiedział londyńskiej gazecie Times: Ferrari nie jest głupie. Oni nie chcą odejść z Formuły Jeden, a my nie chcemy ich utracić, więc jakoś się dogadamy. Jednocześnie szef FOM zasugerował, że głównym problemem jest podwójny system zasad zaproponowany na rok 2010, ale zdaniem Ecclestone'a szanse na jego wdrożenie 'powoli zanikają'.

Ecclestone ujawnił również, że zespoły niepokoją się o to, iż ich wydatki będą kontrolowane przez audytorów z zewnątrz. Brytyjczyk powiedział jednak, że zespoły będą mogły same nadzorować swoje wydatki.

Źródło: F1-Live.com

Nowszy Starszy

Ecclestone: Nie jestem pewien, czy GP Las Vegas okaże się sukcesem15.11.2023

Ecclestone: Sezon 2021 przytłoczył Masiego14.12.2021

Ecclestone: Każdy chce mistrzowskiego tytułu Verstappena03.12.2021

Ecclestone: Liberty Media powinno zwrócić kibicom pieniądze za bilety01.09.2021

Ecclestone: COVID-19 pokazał, jak istotni dla F1 są kibice04.07.2021

KOMENTARZE

rafaello85

13.05.2009 06:26

"Ferrari nie jest głupie. Oni nie chcą odejść z Formuły Jeden, a my nie chcemy ich utracić, więc jakoś się dogadamy". Na bank się dogadają, chyba nikt nie przypuszcza, że mogłoby być inaczej:) Skorzystają też na tym inne bogate zespoły.

Kamikadze2000

13.05.2009 02:51

Ja również się o to nie martwię. Ferrari na pewno nie opuści F1, a to ze względu na prestiż, oraz na to, że jestem tego pewien, FIA odpuści. Na pewno przecież nie będą chcieli, by F1 przez byle błahostki się rozpadła.

YAHoO

13.05.2009 11:16

A może te zespoły boją się, że wyjdą ich czarne interesy i dlatego się tak sprzeciwiają. Kto wie co oni tam mają, przecież to tylko zwykłe firmy. Naprawdę myślisz, że zespoły nie potrafią zataić swoich jak to ująłeś "czarnych interesów" ? :)

Adam1970

13.05.2009 09:33

kemot Bernie ma tyle kasy,że mógłby wykupić wszystkie zespoły i sam zostać szefem tego bajzlu- tylko kto wtedy by go słuchał? W tym wieku władza jest bardziej pociągajaca niż seks.. Ferrari nie jest głupie i Bernie-Max nie sa głupi. Dogada się to całe towarzystwo a wszystkie groźby i zapowiedzi odejścia to tylko prężenie muskułów i próba sił. Kemot ma racje- jak cholera będą kontrolować te wydatki? :]

GroM

13.05.2009 09:29

kasztan77 - wiadomo też bym nie chciał :). Oni wzsyscy stoją pod murem i sami nie wiedzą już co mają zrobić. Każdy inaczej chce, ale żadna droga nie będzie ciekawa. Brakuje rozwiązania, które wprowadzi ten sport w godną rywalizację.

Szkot

13.05.2009 09:29

Grunt to zachować dobre samopoczucie!

kasztan77

13.05.2009 09:23

Boziu drogi ale ten Berni to matoł - jasne że nie chcą odejść z formuły jeden tego przecież nie ukrywają, ale pozostać w F1 na warunkach które proponuje FIA - też nie chcą. A ja się im wcale nie dziwię, tak jak i kilku innym zespołom. GroM - aTy chciałbyś aby ktoś obcy zaglądał Ci do portfela, bo ja tego sobie bym nie życzył. fia jest od płacenia zespołom kasy a nie od liczenia ile mają- i niech się tym zajmują, bo na razie wychodzi im to kiepsko ;)

GroM

13.05.2009 09:23

"Ecclestone ujawnił również, że zespoły niepokoją się o to, iż ich wydatki będą kontrolowane przez audytorów z zewnątrz." A może te zespoły boją się, że wyjdą ich czarne interesy i dlatego się tak sprzeciwiają. Kto wie co oni tam mają, przecież to tylko zwykłe firmy.

akkim

13.05.2009 09:16

Dziadzia więc, potwierdza me myśli wymową, w formule rozpoczęto sesję przetargową, rusza bój o budżet i regulaminy, kto najwięcej ugra w czerwcu zobaczymy.

kemot

13.05.2009 08:35

Ale czy pan Bernie chodź przez chwilę się zastanawiał, ile by kasy nie zarabiał, jakby F1 przestała istnieć? ; d " Ecclestone ujawnił również, że zespoły niepokoją się o to, iż ich wydatki będą kontrolowane przez audytorów z zewnątrz. Brytyjczyk powiedział jednak, że zespoły będą mogły same nadzorować swoje wydatki." Niewypał - będzie krętactwo, jak w polskiej polityce, niech zostanie tak, jak jest teraz...

Banditto

13.05.2009 08:28

Niech wprowadzą zasady jak przy proponowanych 40 mln. a budżet zawieszą na poziomie 100 mln. i wszyscy będą zadowoleni.