Pierwszy dzień testów na torach Imola i Silverstone

23.02.0400:00
Marek Roczniak
1085wyświetlenia
KierowcaKonstruktorOp.Czas okr.Okr.
Czasy uzyskane na torze Imola
Rubens BarrichelloFerraribri1:21.72098
Czasy uzyskane na torze Silverstone (według zespołu Renault)
Takuma SatoB.A.R Hondamic1:19.54283
1Jarno TrulliRenaultmic1:19.64024
1Franck MontagnyRenaultmic1:20.256110
1Bjorn WirdheimJaguarmic1:21.02473
Zespół Ferrari wznowił dzisiaj testy bolidu F2004, przerwane wczoraj przez złą pogodę w Toskanii. Włoska stajnia przeniosła się jednak na znajdujący się niedaleko Bolonii tor Imola, nad którym co prawda niebo było także zachmurzone, ale za to nie padał deszcz i temperatura powietrza dochodziła do 14 stopni Celsjusza. W takich warunkach Rubens Barrichello przejechał blisko 100 okrążeń za kierownicą nowego auta, uzyskując najlepszy czas 1:21.720 (dla porównania w zeszłym tygodniu na torze im. Enzo i Dino Ferrarich kierowca Renault - Fernando Alonso uzyskał czas 1:20.493). Jutro do Brazylijczyka dołączy Michael Schumacher, przy czym obaj kierowcy będą mieli do dyspozycji jeden stary nowy i jeden stary bolid - za kierownicą F2004 najprawdopodobniej zasiądzie sześciokrotny mistrz świata. Oprócz Ferrari we wtorek na torze Imola obecne będą również zespoły Williams i McLaren, tak więc będzie to pierwsza bezpośrednia konfrontacja F2004 z nowymi bolidami tych stajni.
Tymczasem na torze Silverstone testy rozpoczęły dzisiaj zespoły B.A.R, Renault, Jaguar i Williams. Najlepszy czas przejazdu jednego okrążenia uzyskał jedyny obecny tutaj w poniedziałek reprezentant zespołu B.A.R - Takuma Sato. Japończyk przeprowadzał testy nowych komponentów za kierownicą przejściowej wersji zeszłorocznego bolidu ('04 concept car), które zostaną użyte podczas pierwszego wyścigu sezonu.

Tuż za Sato ze stratą mniej niż 0.1 sekundy uplasował się kierowca Renault - Jarno Trulli. Włoch sprawdzał nowy egzemplarz bolidu R24, który zostanie zabrany do Australii, a ponadto testował dwie nowe skrzynie biegów i sprawdzał poprawność działania niektórych systemów. Oprócz Trullego, który w sumie przejechał zaledwie 24 okrążenia, w Wielkiej Brytanii obecny był również kierowca testowy francuskiej stajni - Franck Montagny. Francuz musiał się jednak zadowolić zmodyfikowaną wersją zeszłorocznego bolidu R23, a była to dla niego pierwsza wizyta na torze Silverstone w barwach Renault. Montagny przeprowadzał prace rozwojowe nad geometrią przedniego zawieszenia i przejechał ponad 100 okrążeń, uzyskując gorszy o ponad 0.7 sekundy czas w stosunku do Sato.

Nowy oficjalny kierowca testowy zespołu Jaguar - Bjorn Wirdheim ulasował się na ostatniej pozycji, mając blisko półtorej sekundy straty do Sato. Dla Szweda był to pierwszy pełny dzień testowy od podpisania kontraktu ze stajnią z Milton Keynes tydzień temu. Kierowca ten za kierownicą R4 miał zasiąść pod koniec zeszłego tygodnia, jednak uniemożliwiły mu to wówczas zbyt intensywne opady deszczu w Walencji.

Ostatnim uczestnikiem dzisiejszych testów na torze Silverstone był zespół Williams, przy czym stajnia ta nie korzystała z głównego układu toru, a tylko ze znajdującej się w jego wnętrzu prostej. W teście tym uczestniczył Juan Pablo Montoya, mając do dyspozycji zmodyfikowaną wersję zeszłorocznego bolidu FW25.

Źródło: Ferrari.com, RenaultF1.com, F1Racing.net