Brawn GP chce zatrzymać Buttona na sezon 2010

Kubica to w ogóle wrzeszczał coś przez radio jak wygrał wyścig? :P bo w filmiku na stronie F1 jest tylko głos jego inżyniera, czy kto to tam mówi ;)

Button bedzie chcial wziac kase za tegoroczne mistrzostwo swiata, nie czarujmy sie, On nie jest altruista. Virgin prawdopodbnie wycofa sie ze sponsorowania przed koncem sezonu, a napewno po jego zakonczeniu. Brawn potrzebuje sponsorow, zeby utrzymac Buttona. IMO jesli Jenson nie dostanie tyle powinien dostac to odejdzie. Bedzie kilka wolnych miejsc po sezonie, a mistrza swiata, szczegolnie po takim sezonie jak ten obecny, i po zwyciestwach z taka latwoscia wezma prawie wszyscy. Wolne miesjca beda zapewne w BMW, Toyocie, Mercedesie - nie ma bata, bez sponsorow Brawn nie utrzyma Buttona!! Wspomnicie moje slowa. Kumien, ja wole sluchac krzyki Buttona niz lamenty Kubicy czy Filipka.

Brawn GP potrzebuje Buttona, a Button potrzebuje Brawna GP. Taka jest prawda. Jenson Button chce dalej jeździć i wygrywać, Ross nawet nie będzie musiał się specjalnie wysilać aby przekonać swojego rodaka do pozostania w tym teamie:)

Chodzi mi o to, że Lewis, Massa i nawet Robert nie przeżywał takiej ekstazy jak wygrywał pierwszy raz, a Jenson po każdym GP cieszy się jakby to było jego pierwsze GP. Rozumiem, że po tylu latach w Hondzie można się cieszyć, ale już mógłby mu się ogranicznik włączyć. @topor999 widać, że masz słabe poczucie humoru :P

No cóż, czasami słońce się do niektórych uśmiecha, a czasami nie :D A propos wrzasków - najgorzej było przy P4 Vettela w GP Chin 2007, myślałem że ogłuchnę :D

wojo75-nie zapominaj,że to już 2-gi raz! W Chinach było to samo. I to sa piękne widoki. To niesamowite jak fortuna może się od kogoś odwrócic. To uczy pokory.

marrcus --> jak zwierze albo jak sven hanawald

kumien też mnie to strasznie irytuje, prawie jak zwierze ;p

Nie wyobrażam sobie teraz Jensona nigdzie indziej. Na jego miejscu bym pozostał. W następnym sezonie przepisy trochę ulegną zmianie, zespół pod wodzą takiego geniuszu, jak Ross Brawn ponownie powinien być mocny. Oby tak było!!! Jenson na mistrza!!!

Pamiętam w ubiegłym sezonie Button powiedział ze jest równie dobrym kierowcą jak Hamilton tylko ma słaby bolid, teraz to chyba widać...chciałbym widziec minę Hamiltona dublowanego przez Buttona w Monako...

Ten krzyk ma klimat taki kowbojski :D Lepsze to niż wreszczenie Vettela , co mnie o złość przyprawia jak mało co xP

kumien---> to nie oglądaj wcale albo wyłącz całkiem głośność jak Ci nie pasuje.

Mam do Was takie małe pytanie. Krzyki Jensona na koniec każdego GP nie są dla Was irytujące? Ja rozumiem, że pierwsza wygrana, pierwszy dublet, ale teraz zaczyna mnie to juz irytować jak na koniec muszę ściszyć telewizor, bo aż głośnik mi charczy :D

FIA już pewnie kmini, co zrobić, żeby przyszły sezon nie był kolejnym rokiem dominacji Brawn GP... Więc Jenson niech wygrywa, dopóki auto się nie psuje, szkoda że Vettel spaprał sobie szansę na jakąkolwiek walkę z Buttonem - teraz bez awarii bolidu Anglika raczej nie ma szans go dogonić :<

W tej chwili zostać w Brawn GP to dla Jensona najlepsze wyjście. W kolejnym sezonie będą nowe przepisy (znowu) i pewnie znowu będą niespodzianki w stawce. Więc pozostanie w zespole czy przejście do innego to taka sama loteria.

Jenson był w zespole do końca(bez gwarancji że będzie F1), teraz też zostanie.

I bardzo dobrze że Button zostanie(nie wyobrażałbym sobie tego inaczej),on już mówił o tym że bardziej liczą się dla niego miejsca na pudle niż kasa(któryś tam odcinek Top Gear).Myślę że Rubens też zostanie,w końcu znają się z Rossem bardzo dobrze jeszcze z czasów pracy dla Ferrari,a on zna lepiej niż ktokolwiek wartość tych zawodników(inaczej by ich nie zatrudnił).

a czy musza cos robic? Barrichello swoje robi. Dowozi maksymalnie wysokie punkty, jednoczesnie nie wchodzac w droge Buttonowi (poza pojedynczym przypadkiem w Barcelonie). Dla zespolu idealna sytuacja, o niebo lepsza niz w Ferrari czy w Renault (w sumie podobna do Mclarena, ale kovalainen chyba bardziej odstaje od hamiltona niz barrichello od buttona)

Jezeli bedzie marudził o TO tak czesto jak Piquet sie rozbijał to Go zwolnia.

ciekawe co zrobią z sympatycznym Brazylijczykiem