Kierowcy Ferrari zdominowali pierwsze treningi na torze Albert Park

05.03.0400:00
Marek Roczniak
4209wyświetlenia
$#714$$OKR$
msc,85.127,4,
bar,85.361,9,
tru,87.025,10,
cou,87.264,5,
alo,87.359,14,
mon,87.462,12,
rsc,87.675,11,
but,87.867,7,
dav,87.921,25,
web,88.089,6,
zon,88.118,17,
rai,88.233,5,
sat,88.874,6,
pan,88.955,11,
fis,89.120,6,
dam,89.169,12,
hei,89.826,11,
wir,90.033,23,
kli,90.046,7,
pat,90.100,18,
glo,91.626,11,
bau,92.886,14,
bru,93.236,8,
$
,
Kierowcy Ferrari - Michael Schumacher i Rubens Barrichello uplasowali się na czele klasyfikacji podczas pierwszej sesji treningowej w piątek na torze Albert Park. Obaj kierowcy mieli znaczną przewagę nad kolejnym zawodnikiem, którym był Jarno Trulli (Renault). Ze względu na bardzo brudną nawierzchnię toru i nowe przepisy dotyczące wytrzymałości silników większość kierowców przejechała stosunkowo niewiele okrążeń w trakcie całej godziny. Wyjątek stanowili kierowcy testowi zespołów B.A.R (Anthony Davidson), Toyota (Ricardo Zonta) i Jaguar (Bjorn Wirdheim), którzy nie musieli się obawiać stan swoich silników i na nich głównie spoczął obowiązek oczyszczenia toru przy okazji sprawdzania dostarczonych do Australii przez firmę Michelin opon. W sesji tej udział wziął również kierowca testowy zespołu Jordan - Timo Glock, jednak Niemiec ze względu na problemy techniczne ze swoim bolidem EJ14 przejechał tylko 11 okrążeń. Ostatnie dwa zespoły, które także miały prawo do wystawienia trzecich bolidów w piątkowych treningach, nie uczyniły tego, co w przypadku zespołu Sauber ma związek z tym, iż stajnia ta już przed rozpoczęciem sezonu deklarowała uczestnictwo w treningach tylko na niektórych torach. Tymczasem kierowca testowy zespołu Minardi - Bas Leinders nie zdążył otrzymać superlicencji i ze swoim debiutanckim występem w barwach włoskiej stajni będzie musiał zaczekać do drugiego wyścigu sezonu, który odbędzie się za dwa tygodnie w Malezji.

Czwarty czas uzyskał kierowca zespołu McLaren - David Coulthard, przy czym Szkot miał już ponad dwie sekundy straty do Michaela Schumachera. Tuż za Coulthardem znalazł się drugi kierowca Renault - Fernando Alonso, a na kolejnych pozycjach uplasowali się reprezentanci zespołu Williams - Juan Pablo Montoya i Ralf Schumacher. Miejsca ósme i dziewiąte przypadły kierowcom zespołu B.A.R - Jensonowi Buttonowi i Davidsonowi, który był najszybszym kierowcą testowym podczas pierwszej sesji treningowej i jako jedyny "trzeci" kierowca załapał się do pierwszej dziesiątki. Pierwszą dziesiątkę zamknął tymczasem lokalny bohater - Mark Webber, który za kierownicą swojego Jaguara R5 uzyskał czas gorszy już o blisko trzy sekundy w stosunku do Michaela Schumachera. Tak duże różnice czasowe mogą być wynikiem wielu czynników, w tym przede wszystkim nowych przepisów, przez które zespoły mogły obrać skrajnie różne strategie na dzisiejsze treningi. Tym niemniej należy się spodziewać, iż kierowcy Ferrari będą dysponowali pewną przewagą, gdyż ich bolidy pomimo niewielkiej ilości czasu poświęconej na dostosowanie ustawień do wymogów toru w Melbourne od razu były znacznie szybszy od konkurencji.

Źródło: F1-Live.com