Prodrive, Lotus, Lola, Superfund i Epsilon nie tracą nadziei

Zespoły te znajdują się na rezerwowej liście FIA, gdyby któraś z obecnych ekip miała odejść
13.06.0913:37
Marek Roczniak
2344wyświetlenia

Na opublikowanej wczoraj liście startowej na sezon 2010 znalazły się trzy nowe zespoły z 15 chętnych, którzy ubiegali się o dołączenie do przyszłorocznych mistrzostw: Campos Grand Prix, Manor F1 Team i Team US F1. Warunkowe zgłoszenia pięciu obecnych zespołów F1 oznaczają jednak, że jest jeszcze szansa dla innych nowych ekip.

Na ewentualne wolne miejsca czekają więc do następnego piątku - czyli do terminu, jaki FIA wyznaczyła dla BMW, Brawna, McLarena, Renault i Toyoty na zamianę swoich zgłoszeń z warunkowych na bezwarunkowe - Prodrive, Team Lotus (Litespeed), Lola, Superfund i Epsilon Euskadi.

David Richards z Prodrive: Poczekamy na dalszy rozwój wydarzeń w przyszłym tygodniu, aż do wyznaczonego przez FIA na 19 czerwca ostatecznego terminu i pozostajemy w gotowości do wdrożenia w życie naszych planów, jeśli pozwolą nam na to okoliczności. Jak już widzieliśmy w przeszłości, w Formule 1 dość często następują nieoczekiwane zwroty akcji.

Team Lotus (Litespeed): Rozumiemy, że w przypadku gdyby którykolwiek z obecnych zespołów nie zaakceptował warunków narzuconych przez FIA, znajdujemy się na krótkiej liście ekip, które będą brane pod uwagę przy zapełnieniu ewentualnych wolnych miejsc. Pozostajemy więc w bliskim kontakcie z FIA i będziemy starali się zadbać o to, aby to Team Lotus zostało wybrane, jeśli pojawi się wolne miejsce w najbliższych siedmiu dniach.

Lola F1 Team: Lola Group przyjęła do wiadomości komunikat FIA ogłaszający wstępną listę zespołów wybranych na sezon 2010 Mistrzostw Świata Formuły Jeden FIA. Lola F1 Team nie znalazł się na tej liście, ale będziemy kontynuowali rozmowy z FIA, jako potencjalne nowe zgłoszenie przed wydłużonym do 19 czerwca 2009 roku ostatecznym terminem (na wyjaśnienie sytuacji kilku obecnych zespołów).

Alex Wurz z Team Superfund: Nie jestem pewny, od czego będzie zależał wybór (zespołów z listy rezerwowej). Ostateczny termin jest wyznaczony na 19 czerwca, a więc jest jeszcze kilka dni na ocenę zgłoszeń. FIA poprosiła Team Superfund, abyśmy byli w rezerwie - rozmowy będą kontynuowane, a później zostanie podjęta decyzja.

Joan Villadelprat z Epsilon Euskadi: Wciąż jestem optymistą, ponieważ otrzymałem list od FIA, że ogłoszona w piątek lista zespołów jest prowizoryczna, a ostateczna zostanie opublikowana 19 czerwca, tak więc powinniśmy nadal przysyłać im dane, o jakie będą prosić i otrzymałem też zapewnienie, że jesteśmy w dobrym położeniu. To zostawia dla nas otwarte drzwi. Prawda jest taka, że zrobimy wszystko co trzeba i będziemy współpracowali z FIA, dając im wszystkie niezbędne informacje, podczas gdy będą kontynuowali przeprowadzanie audytów. Nawet już przyjęte nowe zespoły przechodzą nadal przez ten proces.

Źródło: Autosport.com

KOMENTARZE

7
kuba
13.06.2009 11:12
Twoja odpowiedź nijak się ma do tego co napisałem ;) W sensie o czym innym mówiłem. Nie zgadzam się z tym co napisałeś apropo ludzi żyjących wyścigami. Wielcy producenci tak naprawdę mająw dupie wyścigi. Ferrari i Mac..owszem. Ale reszta ? Wystarczy że kalkulator poda złą nowinę ...słupki się nie będą zgadzaćw centrali i zaraz zawijamy interes i się już nie ścigamy. I tak też pewnie by się stało przy kosmicznych nieograniczonych budżetach. Bo ile oni niby mieli wytrzymać ? A dołożmy do tego jeszcze brak wyników któregoś z producentów... Nie bedą wydawać setek milionów dolców dla idei ...- o my jesteśmey elitarni i mamy w nosie FIA.Myślisz ,że rozchodzi się tylko o wielkie idee ? KASA ! Toyota chętnie sobie odejdzie w pi*** - dobry pretekst będzie. Ferrari chcę ugrać jak najwięcej dla siebie.Koncerny ledwo sobie radzą. BMW - straty, Renault też ma problemy. I kto tu ma wydawać te miliony ? Tylko Ferrari ( FIAT) ma jakie kolwiek szanse na to. Tyle. I co..skończy się że w "nowej serii' zostanie Ferrari i McLaren ? Będą wystawiać po 8 bolidów ? Prócz tych 2 zespołów reszta z producentów to tylko platformy reklamowe a nie ludzie "zyjący wyścigami" Taka prawda. Ta seria nie miałby poprostu przyszłości.Gówno będzie a nowa seria. Poprosimy jakieś konkrety ze strony koncernów na ten temat. Ciecia kosztów są potrzebne. Nie tak dreastyczne jak to Maxiu zaproponował..ale stopniowe. Poza tym... czy naprawdę chcesz tego, żeby zespoły wydawały setki milionów tylko na ulepszanie ulepszonych rzeczy...usprawnianie usprawnień i tak w kółko ? Czy nie lepiej postawić na innowacyjnośc ? Nowe rozwiązania...zdolnych inżynierów ? F1 kiedyś taka właśnie byla i to bylo piękne. Prócz tego ,że ogr. budżetów jest zbyt gwałtowne to całośc ma wiele dobrych stron. Z całego serca liczę ,że dojdzie do kompromisu i Ferrari wraz z Maciem zostaną w F1 ...bo na reszcie producentów mi osobiście nie zależy. Nie są żadnymi ikonami tego sportu...
ICEMANPK1
13.06.2009 02:31
kuba, zapewniam Cie ze jestes w bledzie.dam Ci taki przyklad,czy wyobrazasz sobie LA LIGA zez Barcy i Realu,wydaja kosmiczne pieniadze ,generuja kosmiczne dlugi ale rownierz nieowybrazlnie ogromna publike.to wlasnie na takich zespolach chca zamieszczac swoje loga najwieksze firmy swiata,takiej reklamy oczekuja,Juz taka jest chora psychika dzisejszego swiata ze wszystko co ,slawne,drogie pelne lansu jest na topie,kiedys bylo inaczej ale ten czas sie skonczyl.Dzisiejsza widownia F1 i sponsorzy F1 to w 90% ludzie i firmy zwiazane z zespolami fabrycznymi w tym wiekszosc to Ferrari.Czy uwazasz ze zostana oni przy tym niedobitku jakim bedzie logo F1 po odejsci tych zespolow??czy tez pojda sladem najslynniejszych i najlepszych dzis zespolow razem ze swoja kasa i z nimi stwoza nowa baze reklamowa dla swoich produktow , uslug??Stwozenie nowej serii z zasobami jakie maja te koncerny nie jest raczej problemem,trudniejsza bedzie promocja ale mysle ze i tu dadza rade.Postaw sie na miejscu wlasciciela ogromnego koncernu i pomysl co bys wybral,McL ferrari czy jakies niskobuzdetowe zespoliki w serii ktorej swietnosc poszla w PIz.. razem z jej ikonami i pieniedzmi jakie generuja????Pohukiwania maxa i berniego to tylko chec ugrania czegos ale i oni zdaja sobie sprawe ze straca wszystko jesli fabryczne teamy oposzcza F1.TAki jest dzisiejszy swiat i tego nie zmienisz,wskrzeszone slawy F1 z dawnych lat nie wyrownaja strat po tych dzisiejszych.Stwaiam ze FIA sie ugnie,Berni rowniez a jesli nie to z F1 zostanie tylko wspomnienie w ciagu 2-3 sezonow.Wolalbym osobiscie to 2 :) + nowa seria:)
Kamikadze2000
13.06.2009 01:37
Życzę powodzenia!!! Jeśli nie w tym, to w kolejnych latach na pewno dostaniecie swoją szansę.
kuba
13.06.2009 12:50
Zapewnaim Cię ICEMANPK1 że rócz Ferrari , fabryczni to nie ludzie żyjący wyścigami. Wręcz przeciwnie rzekłbym. I to właśnie ta potencjalna nowa seria by padła. Wykitowali bo niedługim czasie z tymi kosmicznymi budżetami. Poza tym jak Ty sobie wyobrażasz zorganizowanie tej nowej serii ?
Banditto
13.06.2009 12:26
niech BMW i Toyota dadzą już sobie spokój z F1, a zamiast nich mogłyby pojawić się Epsilon i Lola albo pseudo Lotus.
ICEMANPK1
13.06.2009 12:24
mam nadzieje ze dla wiekszosci jest szansa z tych zespolow.marze otym zeby fabryczni stworzyli wlasna serie,mam dosc FIA ,maxa ,berniego.Niech zostana z tymi podrobkami legend F1 i padna na ryj w ciagu roku,A fabryczne zespoly nich stwoza najbardziej zaawansowana technoligicznie ,elitarna,wspaniala serie.Zarzadzana przez ludzi zyjacych wyscigami a nie bande biorokratow i despotow ktorzy wlasnym widzimisie zniszczyli ten wspanialy sport jakim bylo F1.Dzis to juz tylko nazwa,ale zyje nadzieja na powrot prawdziwej krolowej pod innym imieniem :)
laska_prokocim
13.06.2009 12:08
może jeszcze jest szansa dla Epsilona :)