Brawn: Musimy uczynić postęp, aby walczyć z Red Bullem

"Red Bull był dość blisko przez cały sezon, więc myślę, że musimy poprawić naszą szybkość"
30.06.0917:07
Patryk Pokwicki
2258wyświetlenia

Ross Brawn uważa, że jego zespół będzie musiał uczynić postęp podczas Grand Prix Niemiec, jeśli chcą walczyć o zwycięstwo z Red Bull Racing, choć zdaje sobie sprawę z tego, że na Silverstone to głównie niska temperatura uniemożliwiła im walkę o zwycięstwo.

Sebastian Vettel oraz Mark Webber zapewnili zespołowi z Milton Keynes dublet podczas Grand Prix Wielkiej Brytanii, wracając do walki o mistrzostwo, podczas gdy kierowcy Brawn GP - Jenson Button i Rubens Barrichello zmagali się z odpowiednim dogrzaniem opon. Choć oba zespoły przyznają, że tak duża różnica w osiągach była głównie spowodowana właśnie niską temperaturą, to jednak Brawn twierdzi, że z obecnym pakietem, nawet przy wysokiej temperaturze będzie im ciężko pokonać RBR.

Red Bull był dość blisko przez cały sezon, więc myślę, że musimy poprawić naszą szybkość, ponieważ na Silverstone zrobili duży krok do przodu - powiedział Brawn na temat wyników ostatniego wyścigu. Przez kłopoty z oponami nie mogliśmy sprawdzić kilku nowych części, ponieważ w piątek było naprawdę chłodno. Nie mogliśmy więc ustalić, jak one pracowały, więc wróciliśmy do naszego pakietu z Turcji, aby uniknąć nieporozumień. Oprócz tego mamy kilka nowych ulepszeń na Nürburgring.

Na pytanie, czy jego zespół czeka teraz trudna walka, Brawn odpowiedział: Tak, zawsze mówiliśmy, że tak będzie!. Tym niemniej szef teamu z Brackley ma nadzieję, że przy wyższych temperaturach znowu będą walczyć o zwycięstwa. To był zawsze dobry samochód pod względem aerodynamicznym, ale na Silverstone w wolnych i średnio-szybkich zakrętach nie byliśmy tak szybcy jak zwykle, ponieważ nie mogliśmy dobrze dogrzać naszych opon - powiedział.

Musimy jednak zobaczyć, jak to wszystko będzie w cieplejszych warunkach, żeby dobrze ocenić różnicę w osiągach - w wyścigu, w którym czujemy się dobrze, powinniśmy się spisywać zgodnie z oczekiwaniami. Z całym szacunkiem, na Silverstone walczyliśmy z Ferrari i Williamsem, co zazwyczaj nie miało miejsca w tym sezonie. Nie sądzę, aby to oni zrobili postęp - wydaje mi się, że to my raczej mieliśmy kłopoty.

Źródło: Autosport.com

KOMENTARZE

5
Kamikadze2000
01.07.2009 10:11
Już w Chinach było widac, że niekorzystne warunki atmosferyczne są jak doping dla RBR, który niczym McL w zeszłym był niema bezkonkurencyjny w tych warunkach. Poza tym za RB5 przemawiał układ toru. Szybkie łuki bez dużych dohamowań sprawia, że RBR czują się, jak ryba w wodzie. Tak więc sądzę, że teraz walka między nimi będzie bardziej wyrównana, aczkolwiek tory pokroju Nurburgring czy Walencja będą świetnie pasowac Brawnom. Tak więc zmian w klasyfikacji się nie ma co spodziewac, co mnie bardzo cieszy. Końca kompletnej dominacji owszem, ale nie dominacji RBR. Fifty, Fifty - Pół na pół. Jak McL i Ferrari w zeszłym sezonie.
rafaello85
01.07.2009 09:34
Czyli niskie temperaury będą sprzyjać RBR.
Aquos
01.07.2009 06:59
Oj "kilku" Włochów musiało się zagotować czytając ostatnie 2 zdania :)
karolr87
30.06.2009 05:37
"....walczyliśmy z Ferrari i Williamsem, co zazwyczaj nie miało miejsca w tym sezonie. Nie sądzę, aby to oni zrobili postęp – wydaje mi się, że to my raczej mieliśmy kłopoty”.-coraz bardziej lubię tego faceta, lepsze teksty wali chyba tylko Flavio.
Berlesi27
30.06.2009 04:41
zdaje mi się że Ross próbuje puszkom zamydlać oczy, niech tylko w Niemczech będzie ciut cieplej i znów rozniosą całą konkurencje.