Force India obiecuje lepszą formę w końcówce sezonu

James Key twierdzi jednak, że muszą też lepiej wykorzystywać nadarzające się okazje
13.08.0919:11
Igor Szmidt
2102wyświetlenia

Dyrektor techniczny Force India - James Key obiecał, że w końcowej części sezonu 2009 zespół z Silverstone pokaże jeszcze lepszą formę, kontynuując swoje dążenia do zdobycia pierwszych punków w Formule 1.

Zespół ten był blisko punktowanej ósemki w tym roku kilka razy, w szczególności podczas Grand Prix Niemiec, gdzie Adrian Sutil najprawdopodobniej ukończyłby wyścig na punktowanej pozycji, gdyby nie doszło do kolizji z Kimim Raikkonenem, która nie pozwoliła mu na dalszą szybką jazdę.

W wywiadzie zamieszczonym na oficjalnej stronie zespołu Key powiedział, że o ile Force India oczekuje ciągłej poprawy w tym roku, o tyle muszą też lepiej wykorzystywać nadarzające się okazje. Mieliśmy nasze bolidy na punktowanych pozycjach w wyścigu wiele razy, lecz nigdy nie udało nam się dojechać z tym wynikiem do mety - powiedział Key.

Mieliśmy dobrą szansę w połowie sezonu, gdy poczyniliśmy znaczny krok naprzód na Silverstone, lecz nie udało się z powodu niefortunnego wypadku Adriana podczas kwalifikacji. Jednakże świetna jazda Giancarlo podczas tego wyścigu, gdy przebił się z 16 na 10 miejsce, tylko dwa od punktowanej ósemki, pokazuje, że nasza forma pozwalała na zdobycie punktów.

Podobnie było w Niemczech, gdzie kwalifikacje przebiegły zgodnie z planem i jechaliśmy na punktowanej pozycji do czasu wypadku z Raikkonenem po pierwszej rundzie postojów. Na Węgrzech byliśmy nieco mniej konkurencyjni, jednakże będziemy w lepszej formie w nadchodzącej części sezonu i musimy zadbać o to, że wykorzystamy w przyszłości każdą nadarzającą się okazję.

Key dodał, że z tak wyrównaną stawką, gdzie wszystkie zespoły bardzo szybko się rozwijają, optymalizacja własnego potencjału kwalifikacyjnego stała się kluczowa. Różnice dzielące samochody to dziesiąte i setne, a cała stawka zamyka się w jednej sekundzie - powiedział. Jest zatem niesamowicie ciasno, więc każda rozsądna modyfikacja może dać wiele pozycji. W rezultacie mamy bardzo duży nacisk na kwalifikacje. Mieliśmy dobrą pozycję startową w Niemczech i jechaliśmy z przodu bez żadnych kłopotów. W obecnej sytuacji pozycja na torze jest bardzo znacząca.

Źródło: Autosport.com

KOMENTARZE

14
Pan Kierowca
14.08.2009 05:33
Prędzej uwierzę im, niż BMW.
Kamikadze2000
14.08.2009 01:31
Trzeba im tylko życzyc spełnienia swoich obietnic. Chociaż ten jeden punkt!!!! Chociaż chciałbym dla nich troszkę więcej....
rafaello85
14.08.2009 10:21
„Mieliśmy dobrą szansę w połowie sezonu, gdy poczyniliśmy znaczny krok naprzód na Silverstone, lecz nie udało się z powodu niefortunnego wypadku[...]" Mieliście też duża szansę na punkty w Chinach i tam NIKT nie "pomógł" wylecieć z toru Sutilowi... FI ciągle tylko gada i gada. Ciągle coś obiecują, ale jak na razie na obiecankach się kończy.
Konfederat1970
14.08.2009 10:02
Pobożne życzenia ;). Niech lepiej szef Force India sprzeda team pierwszemu twórcy tego zespołu - Eddie Jordanowi. Ten to przynajmniej wiedział o co chodzi w tym sporcie. Teraz zresztą jest sprzyjająca okazja, skoro ogranicza się budżety zespołów. A Eddie odpadł z branży F1 ze względów finansowych:(. Lubiałem ten mały, prywatny i wojowniczy zespół. Największe sukcesy odnosili w 1998 i 1999 roku, gdy jeździli w Jordanie Damon Hill , Ralf Schumacher oraz H.H. Frentzen. Może teraz ma tyle pieniędzy, aby wskrzesić swoje dawne dzieło ??
Simi
14.08.2009 09:51
Oj tak. Pech ich nie opuszcza. Fajnie by było gdyby Hindusi zdobywali pkt. Mają potencjał.
Dżejson
13.08.2009 09:34
Rzeczywiście, na Silverstone BMW, Renault, McLaren i Force India byli praktycznie na jednym poziomie :)
Karol26
13.08.2009 08:56
Bollidy FI spisują się dobrze na torach szybkich.Przykładem jest Silverstone.Tam im szło nawet dobrze.
Dżejson
13.08.2009 08:30
A na Węgrzech BMW było przed FI mimo, że tor im (helmutom) kompletnie nie pasuje. Wiem, że panuje ogólnoświatowa sympatia do Force India, ale nie dajmy się zwariować :) Jeszcze BMW nie dogonili (z akcentem na "jeszcze" :P), a co tu mówić o przegonieniu.
aronek
13.08.2009 08:00
BMW to oni juz przegonili ;P przeciez to chyba bylo na gp niemiec, objezdzali ich(BMW) równo ;P osobiscie kibicuje im, bo maja ladny bolid i wogole ;D :P:P zycze im punktów, i w koncu podium, potem wygranej ;)
Maly-boy
13.08.2009 07:46
niech to lepiej powiedzą Raikkonenowi ;p
Dżejson
13.08.2009 07:41
Już widzę, jak Sutil ciśnie po punkty, a tu ni stąd, ni zowąd wyskakuje Raikkonen i kasuje Niemca :D
luki14
13.08.2009 07:01
"do zdobycia pierwszych punków w Formule 1." ^^ Jeśli w tym roku nie zdobędą punktów to chyba nigdy :p Jak tak pójdzie jak mówią to jeszcze BMW przegonią :)
Xerkses
13.08.2009 06:31
zawsze mają pecha
Anderis
13.08.2009 06:25
Znając charakterystykę bolidów Force India spodziewałbym się ich dobrej formy, ale nie w Walencji, tylko na Spa, a z późniejszych wyścigów to jeszcze na Suzuce...