Ferrari gotowe zerwać umowę z Raikkonenem?
Otworzyłoby to Alonso drzwi do Ferrari już w 2010 roku, a Kubicy do zespołu Renault
14.08.0913:30
8700wyświetlenia
Ferrari jest gotowe zerwać umowę z Kimim Raikkonenem, płacąc mu ogromną odprawę. Tak przynajmniej twierdzą osoby z otoczenia Formuły 1.
Mówi się, że Fin otrzymałby połowę sumy, którą miałby dostać za sezon 2010, a więc połowę z 25 milionów funtów. Mogłoby to otworzyć drzwi do Ferrari dla Fernando Alonso już w przyszłym roku, a Robert Kubica mógłby wówczas przejść do Renault. Powszechnie uważa się, że Alonso ma podpisany kontrakt z Ferrari od 2011 roku.
Po zdobyciu tytułu mistrzowskiego w 2007 roku, Raikkonen prezentował już gorszą formę i regularnie przegrywał z partnerem zespołowym Felipe Massą. Raikkonen jednak wielokrotnie mówił, że chce pozostać w Formule 1 i możliwe, że będzie szukał miejsca w innych zespołach. W dłuższej perspektywie Fin chciałby przejść do rajdów, zwłaszcza po obiecującym debiucie w WRC podczas Rajdu Finlandii.
Kubica stał się wolnym strzelcem po tym, jak BMW ogłosiło odejście z F1 po sezonie 2009. Polak był kiedyś częścią programu rozwojowego młodych kierowców w Renault i byłby naturalnym wyborem dla francuskiego zespołu, gdyby Alonso przeszedł do Ferrari. Jednakże zdaniem The Sun, Kubicą zainteresowane są również zespoły McLaren, Toyota oraz Williams. Prawie pewne jest, że zespół z Woking nie przedłuży kontraktu z Heikkim Kovalainenem. Jednakże głównym faworytem do bycia partnerem Lewisa Hamiltona wydaje się być Nico Rosberg, który był wiązany z BMW przed ich odejściem.
Źródło: TheSun.co.uk
KOMENTARZE