Klien chce zostać w zespole z Hinwil

Trzeci kierowca BMW - Christian Klien oświadczył, że zależy mu na zostaniu kierowcą wyścigowym w obecnym zespole. Austriak liczy na to, że potencjalny nabywca BMW Saubera zechce dać mu taką szansę.

Żaden z trójki obecnych kierowców BMW nie może być w tej chwili pewny startów w przyszłym roku w Formule 1. Klien napisał na swojej oficjalnej stronie, że inne zespoły skontaktowały się z nim w sprawie ewentualnego zatrudnienia, ale jak sam przyznaje, pragnąłby zostać jednak w ekipie z Hinwil.

Były zapytania o moją osobę w trakcie sezonu - powiedział. W F1 nic nie stoi w miejscu. Nowe zespoły są bardzo zainteresowane posiadaniem doświadczonych kierowców, ale mających jeszcze przed sobą jakieś perspektywy. Mam tylko 26 lat i w F1 to mój szósty sezon, zatem myślę, że spełniam oba kryteria.

Nawet obecne zespoły rozglądają sie za nowymi kierowcami i kilku zmieni swoich pracodawców w przyszłym roku. Jednakże mimo pojawienia się tych wszystkich zapytań o mnie, moim pierwszym wyborem będzie zespół z Hinwil. Mają wspaniałe zasoby techniczne i wielką pasję do ścigania się, co pasuje mojemu wyobrażeniu o zespole F1, w jakim chciałbym startować.

Klien dodał, że tak jak reszta pracowników zespołu był zszokowany, kiedy usłyszał wiadomość o wycofaniu się BMW z F1. Ma jednak nadzieję, że zespół ten - wzorem Brawn GP - przetrwa w tym sporcie. Do lutego nikt nie wiedział, czy oni w ogóle wystartują, a później zaczęli objeżdżać wszystkich. Jeśli o mnie chodzi, to tak jak większość kierowców na razie wyczekuję. Jak tylko pierwsze elementy układanki znajdą się na właściwych miejscach, rzeczy mogą potoczyć się szybko. W 2010 będzie więcej miejsc dla kierowców F1 niż poprzednio, ale na rynku nie ma w tej chwili kierowców z doświadczeniem w grand prix. Uważam więc, że jestem na dobrej pozycji.

Źródło: Autosport.com