Rossi rozmawiał z Ferrari w sprawie angażu na GP Włoch

"Rozmawialiśmy z Domenicalim, ale mieliśmy dwa duże problemy"
04.09.0918:55
Michał Roszczyn
4055wyświetlenia

Valentino Rossi wyjawił, że prowadził rozmowy z Ferrari na temat możliwości występu w barwach włoskiej ekipy podczas Grand Prix Włoch na torze Monza.

Mistrz MotoGP kilka lat temu rozważał już rywalizowanie w Formule 1 z Ferrari, zanim zobowiązał się pozostać w wyścigach motocykli. Teraz The Doctor ponownie był łączyny z przejściem do zespołu z Maranello, by wskoczyć w miejsce Luki Badoera jako zastępcy Felipe Massy.

Jednakże Rossi ujawnił dzisiaj, że z powodu braku przygotowania jego karku, ograniczonej możliwości jazd testowych za kierownicą bolidu oraz obecnej walki o tytuł w wyścigach motocyklowych, zdecydował się odrzucić ten pomysł. Rozmawialiśmy z Domenicalim, ale mieliśmy dwa duże problemy - powiedział.

Pierwszym z nich jest kark, ponieważ nie wiem, czy byłbym w stanie ukończyć z nim wyścig. Monza nie jest bardzo wymagająca dla szyi, ale mimo to nadal wymaga wielkiego wysiłku. Drugi problem jest taki, że walczymy o mistrzostwo MotoGP, a wyścig na Monzy z pewnością byłby bardzo stresujący i lepiej pozostać w MotoGP.

Rossi powiedział, że nawet przed rozmową z Domenicalim był już niechętny, by skorzystać z okazji do występu w grand prix, ze względu na brak testów. Zdecydowaliśmy już wcześniej, że uczestnictwo w wyścigu F1 bez testów samochodem jest bardziej ryzykiem niż zabawą. Nie jest możliwe przybycie na tor i wykonanie całej pracy w celu zrozumienia samochodu w ciągu zaledwie trzech dni.

Źródło: Autosport.com

KOMENTARZE

21
Kamikadze2000
05.09.2009 08:50
Z pewnością w GP Włoch zrobiłby niezłe show (poza torem!), no ale po co to Rossiemu. Jego miejsce jest tylko i wyłącznie w MotoGP i niech tam robi to, w czym jest najlepszy!!! :))
Simi
05.09.2009 12:58
A tam... Rossi w WRC jechał jak pani po zakupy, w F1 byłoby to samo... On jest mistrzem MotoGp. Trzymaj się!!
omen10
05.09.2009 08:26
FSO F1 Team ROTFL :D Wyobrażam sobie newsa: GP Australii wygrał Robert Kubica w swoim Polonezie :D xD A tak na serio to Rossi jest w MotoGP i lepiej niech tak zostanie :)
w.macko92
05.09.2009 08:02
Ale Bernie by siana natrzepał gdyby Rossi przybył do F1 :P a tu co własne sidła: zakaz testów
pasior
05.09.2009 06:18
rossi skończ ściemniać bo i tak nigdy nie poprowadzisz bolidu podczas wyścigu............
gnt3c
04.09.2009 10:09
ha ha ha...głupota ludzka nie zna granic...
publius
04.09.2009 08:47
no tak, Schumacher znalazł receptę na całe zło - kark. Biorę się za starty w F1 - poćwiczę kark zimą i na wiosnę startuję wraz z FSOF1TEAM. Do zobaczenia w Australii!!! F1 is easy!!!
paolo
04.09.2009 08:30
Beeneton: Do pierwszego zakrętu, dawno temu w RAC. Później jeszcze raz w subaru dostawał ostre baty od dużo słabszych załóg. Tyle jeśli chodzi o prawdziwe rajdy. Wielokrotnie startował również w "kręciołkach" na Monza i tam prezentował się bardzo fajnie. Memoriał Bettegi czy jakoś tak. Na YT powinna być przynajmniej potyczka z Colinem. Jeździł też focusem i 206 więc wie o co chodzi. Niestety ma ten sam problem co inni kozacy z torów: przyroda. Na rajdach nikt nie odkurza drogi, można ciąć i mało kiedy droga podczas rajdu wygląda jak na zapoznaniu. No i oczywiście 15 zakrętów jeżdżonych w kółko to troszeczkę mniej niż 1500 w kilkudniowym rajdzie.
Saruto
04.09.2009 08:22
Dla Rossiego liczy się mistrzostwo w MotoGP. Może i byłby gorszy od Badoera ale na widowni ilość kibiców byłaby większa o jakieś 50 tys. ;)
Banditto
04.09.2009 07:52
Ferrari "walczy" tzn. próbuje utrzymać 3 miejsce w MŚK, a on chce się pobawić bolidem? Chyba sobie kpi...
Maly-boy
04.09.2009 07:43
juz nudna sie robi ta bajka z karkiem
Beeneton
04.09.2009 07:00
czy rossi startowal kiedys w jakims rajdzie czy cos mi sie pomylilo?
Yurek
04.09.2009 06:46
@Master - Surtees karierę motocyklową zakończył w 1960, po czym przeniósł się do F1. Podobnie Cecotto, najpierw motory, później F1.
Rocket
04.09.2009 06:24
Wydaje mi się, że jeden z Hillów przed F1 śmigał w motocyklach, to chyba był nawet Damon.
Master
04.09.2009 06:18
Yurku, Surtess jeździł w F1, a potem przeniósł się na motocykle. Tu jest odwrotnie.
Ahmed
04.09.2009 06:02
Problem numer trzy - superlicencja (bo chyba nie ma)
Iwan
04.09.2009 05:39
On by kręcił gorsze czasy od Badoera ;x
Yurek
04.09.2009 05:38
Master, mówi Ci coś nazwisko John Surtees?
Dżejson
04.09.2009 05:19
Ehh, wsadzają tego Rossiego już chyba od 3 lat do Ferrari... Dali by sobie z nim spokój ;)
Master
04.09.2009 05:16
barteks, dokładnie. Gdzie motocyklistę do samochodu F1 :?
barteks
04.09.2009 05:05
A Hołowczyca nie chcieli?