Briatore: Alonso będzie błyszczał w Ferrari

Myślę, że Ferrari zrobiło świetny interes, a Alonso będzie miał wiele satysfakcji
01.10.0920:05
Igor Szmidt
3361wyświetlenia

Flavio Briatore opisał przejście Fernando Alonso do Ferrari jako największe wydarzenie w karierze Hiszpana. Włoch, który dostał dożywotni zakaz angażowania się w międzynarodowe sporty motorowe po aferze 'crash-gate', nadzorował niemal całą karierę Alonso w F1 i był szefem zespołu Renault, gdy Hiszpan zdobył swoje dwa tytuły mistrzowskie.

Przyznał on, że Alonso dokona nawet większych rzeczy z Ferrari i wniesie duży wkład do zespołu. Myślę, że Ferrari zrobiło świetny interes, a Alonso będzie miał wiele satysfakcji - powiedział Briatore w wywiadzie dla włoskiej Gazzetta dello Sport. W końcu przejście do Ferrari jest szczytowym punktem jego wspaniałej kariery.

Jego zdecydowanie najlepszą cechą - z punktu widzenia zespołu, w którym się ściga - jest stałość pod względem osiągów: zawsze jest przygotowany, zawsze na limicie na każdym torze. Nie brakuje mu charyzmy przy współpracy z inżynierami i ciężko pracuje. Nigdy się nie poddaje. Jest fantastyczny, szybki, inteligentny. Gladiator na torze.

Briatore wyraził również wdzięczność dla Alonso za dedykację podium zdobytego w Singapurze: Fernando był bardzo miły, dedykacja tego podium była dla mnie bardzo przyjemna. Alonso potwierdził dziś rano, że konsultował się z Briatore na temat zmiany zespołu. Byłem w kontakcie z Flavio dwa miesiące temu, kiedy rozmawialiśmy o roku 2011 w tamtym czasie i teraz przez ostatnich kilka dni, gdy wszystko było porządkowane pod sezon 2010 - powiedział Hiszpan. Rozmawiałem z Flavio i był z mojego powodu bardzo zadowolony, ponieważ wie, co oznacza Ferrari i jest niezwykle szczęśliwy z mojej kariery.

Dodał również, że rozmawiał z Briatore po potwierdzeniu umowy, i że Włoch nie wydawał się być zmartwiony karą, jaką nałożyła na niego FIA. Rozmawiałem z nim przez telefon, lecz w tym momencie nie wydawał się być zmartwiony - powiedział Alonso. Wczoraj relaksował się na plaży, więc nie czuje głodu (powrotu do świata wyścigów) w tym momencie...

Źródło: Autosport.com

KOMENTARZE

11
quattro75
03.10.2009 08:21
W FERRARI nie będzie papy Flavio i tu może alfonsa boleć. W Macu nie było i szybko się skończyło. A dedykacja podium w Singapurze dla Flavio to bezczelność. ''Nic nie wiedziałem o tym co tam się działo w tamtym roku'' święty alfonso a tu jak w reklamie piwa ''bezalkoholowego'' śmieje się z FIA.
Simi
03.10.2009 11:19
Zobaczymy. Będę mocno ściskać kciuki, by w 2010 Alonso triumfował po raz trzeci w swojej karierze.
rafaello85
02.10.2009 10:31
Nie lubię gdy się głupoty wypisuje. 5000:1? Gdzieś Ty takie zakłady widział?:| W tym roku ( w trakcie GP Belgii ) było 150:1 na Fisichellę! To o ile słabszy i mniej znaczący był FI...
Fan1
02.10.2009 09:20
Wystarczyło, że ciebie kupił.
rafaello85
02.10.2009 08:16
Fan1---> eee, więcej. Podobno to było 10000000000000000000:1. Briatore tyle postawił. Nie wiedziałeś o tym? Słyszałem, że już kupił sobie Ecclestone'a na własność, teraz targuje cenę za Mosleya. Następnie kupi całą F1 i FIA. Na koniec nas wszystkich... Alonso trzecie miejsce w Singapurze zadedykował Flavio Briatore. Podobno wybuchła burza z tego powodu:| FIA strasznie się tym faktem oburzyła. A ja pytam: dlaczego? Co w tym dziwnego, że Fernando zadedykował zwycięstwo swojemu wieloletniemu przyjacielowi? To, że facet został przez FIA wykluczony z F1 jest równoznaczne z faktem, że na paddocku nie można wymówić jego nazwiska?:| Niech FIA nie popada w jeszcze większą paranoję, niż to jest obecnie...
Fan1
02.10.2009 07:39
Jezu, wystarczyło postawić u buka na zwycięstwo Alonso w Singapurze rok temu, aby do końca życia wylegiwać się na plazy, jak wtedy płacili? 5000:1? Ci kolesie powinni siedzieć w pace, oszustwo jak każde inne.
kemot
02.10.2009 07:19
Sylas - A1GP nie jest czasem pod skrzydłami FIA?
Sylas
02.10.2009 06:45
Podobno Flavio się nie przejmuje - jako że A1GP ma problemy z promowaniem swojej serii - może tam znajdzie swoje miejsce. A wierzę że taka barwna osoba może przynieść kozyści i rozgłos tej serii.
DirtyHarry
02.10.2009 01:14
Briatore-temu panu już dziękujemy.Innymi słowy:s....aj dziadu !
Robin Hood
01.10.2009 06:55
Troszkę w moich oczach Alonso stracił,gdy twierdził,że nic nie wiedział o wiadomej sprawie. Ale...Życzę jemu jak najlepiej. Racja Jacobss-dziennikarze niektórzy aferę robią z każdego słowa zawodnika i jego otoczenia.
Jacobss
01.10.2009 06:43
Jeszcze 5 miesięcy do sezonu, a oni już słodzą i stawiają wysokie oczekiwania. Tym gorzej dla Fernando. Media są tak głupie, że łykają te wszystkie teksty, jaki to Alonso będzie dobry, a jak w przyszłym roku Ferrari będzie miało średnie auto, to wszelkie pretensje spadną na Alonso "dlaczego on nie jest taki dobry, jak inni zapowiadali". A zwykli szarzy ludzie będą za nimi powtarzać jak papugi (patrz sytuacja z Raikkonenem). Uważam, że Alonso dobrze zrobił przechodząc do Ferrari, ale powinien powiedzieć osobom, które nad nim skaczą, że do sezonu jeszcze daleko i wszystko może się zdarzyć. Im większe oczekiwania, tym większe rozczarowanie.