Raikkonen będzie mógł startować w rajdach także w 2011

Dalsza współpraca z Citroenem będzie możliwa, jeśli Fin dobrze się spisze w juniorskiej ekipie
07.12.0910:51
Mariusz Karolak
2460wyświetlenia

Kimi Raikkonen zdecydował się na roczne rozstanie z Formułą 1 i związał z Citroenem, którego barwy będzie reprezentował w przyszłym roku w rajdowych mistrzostwach świata.

Nowy szef 30-letniego Fina - Olivier Quesnel potwierdził w wywiadzie dla francuskiego magazynu Auto Hebdo, że Raikkonen podpisał tylko roczny kontrakt z Citroen World Rally Team na starty w juniorskiej ekipie. Dodał jednak, że dalsza współpraca będzie możliwa, jeśli Raikkonen dobrze się spisze.

Nie oczekujemy od niego rzeczy niemożliwych do zrobienia w pierwszym sezonie, ale jest oczywiste, że jeśli będzie miał regularne postępy i pokaże odpowiedni poziom umiejętności rajdowych, to będziemy mogli zaoferować mu angaż w naszym pierwszym zespole w roku 2011 - powiedział Quesnel. Dodał, że jeśli Raikkonen nie będzie w pełni zadowolony z jazdy w rajdach, to wtedy może powróci do F1.

Źródło: Motorsport.com

KOMENTARZE

6
marios76
07.12.2009 11:10
Jak choć raz wygra, albo kilka podium zaliczy w WRC nie wróci na pewno! Motywacja będzie lepsza, niż ta w F1... Miał jej dość -to niestety było widać. Wszystko albo nic- widać ze czegoś (tytułu) bardzo chciał, ale jak nie - to poszedł do innej piaskownicy:) o potem już na pewno nie.Życzę mu sukcesów- a czy wróci zobaczymy za rok... bo potem już na pewno nie!
Eli_
07.12.2009 03:49
Zgadzam się z Wami. W przyszłym roku Citroen sprawdzi Kimiego, a on swoje możliwości w rajdach. Jeśli zespół i Raikkonen będą zadowoleni ze współpracy, to Fin zdecydowanie do F1 już nie wróci ... :( Rajdy to jego wielka pasja i kolejne wyzwanie, którego chce spróbować, a w F1 już swój wymarzony tytuł zdobył. Zresztą obecnie w tym sporcie więcej jest politycznych rozgrywek niż walki między kierowcami na torze, a coś takiego Kimiego raczej nie interesuje ...
adamo342
07.12.2009 02:13
ja też myślę że nie wróci mika obiecywał że wróci a wszyscy wiedzieli co się stało
YAHoO
07.12.2009 02:04
Szkoda, bo to oznacza na 90% że nie wróci do F1... Jednak w F1 osiągnął wszystko - został mistrzem, wielokrotnie zwyciężał, co jeszcze mógł osiągnąć? Życzę powodzenia w Citroenie :)
Saruto
07.12.2009 11:44
Też myśle, że nie wróci ;) w F1 nie ma tych emocji jakie potrzebuje Kimi.
DarkArte
07.12.2009 10:30
Pewnie mnie zjecie za to co powiem. Ale... liczę, że ten mruk już nie wróci do F1.