F1: GP Turcji - wyniki i wypowiedzi kierowców
07.12.0916:18
1609wyświetlenia
Dane wyścigu
Istambul Park
Lokalizacja: Istambuł, Turcja
Liczba okrążeń: 47
Szczegółowe wyniki: KLIK
(wyniki nie uwzględniają ewentualnych kar)
Komentarze prasowe
Komentarze prasowe zespołów są publikowane w oryginalnej formie. LiGNA nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.
BMW F1 Team
Tomasz (P1):
Sobczak (DNF):
DF Racing
Figo (P2):
Master (P7):
Mitsubishi Ralliart Team
l00kers (P3):
bioły74 (P4):
Fly Emirates F1 Team
AutoryteT (P5):
LUKE (P6):
Superfund F1 Team
Kaczy:
Istambul Park
Lokalizacja: Istambuł, Turcja
Liczba okrążeń: 47
Szczegółowe wyniki: KLIK
(wyniki nie uwzględniają ewentualnych kar)
Komentarze prasowe
Komentarze prasowe zespołów są publikowane w oryginalnej formie. LiGNA nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.
BMW F1 Team
Tomasz (P1):
Wyscig chyba najlepszy w mojej karierze. Kwalifikacje nie zbyt udane, ale na duzo wiecej nie liczylem. Start bardzo dobry juz po t1 bylem trzeci a po t3 drugi. Okrazenie przejechalem za Figo i na kolejnym obrocil sie co wykorzystalem. Nie oddalem juz pierwszego miejsca do konca, nie zrobilem zadnego bledu z czego jestem bardzo zadowolony, mimo ze nie mialem szybkiego tempa udalo dojechac sie z niewielka przewaga na Figiem. Szkoda problemow Sobczaka z silnikiem bo moglismy znow odrobic do Mitsubishi Raillart troszke pkt ale mimo wszystko jestem zadowolony z tego wekeendu.
Sobczak (DNF):
Start miałem niezbyt udany, na pierwszych zakrętach chciałem pojechać bardzo ostrożnie i przez to straciłem kilka pozycji, które potem odzyskiwałem w miare spokojnej równej jazdy aż do momentu, w którym miałem kontakt z Biołym i wypadłem z toru. W bandę co prawda nie uderzyłem ale zgasł mi silnik przy próbie powrotu na tor.
DF Racing
Figo (P2):
Istanbul Park znów okazał się szczęśliwym miejscem dla mnie. Przygotowanie do wyścigu polegało na przejechaniu 30 okrążeń i ustawieniu setupu na czuja, bo zwyczajnie nie miałem czasu.
Start miałem świetny, od razu awansowałem na P1. Potem 2 spiny i spadłem na P5. Do końca wyścigu jechałem czyściutko i skończyłem ostatecznie na P2. Zero walki, zero frajdy bo jak można czerpać radość z jazdy w 9 osób. Dziękuję Masterowi za dołożenie dwóch punktów i za to, że szybko uciekł z boksów gdy ja do nich wjechałem.
Master (P7):
Mój wyścig był kompletnie nieudany. Moje błędy przyczyniły się do zdobycia tylko siódmej pozycji. Gdybym raz nie wjechał w bandę, gdybym trzy razy nie zaspinował ukończyłbym wyścig w TOP4. Szkoda, że tak się nie stało jednakże jestem optymistycznie nastawiony na GP Wielkiej Brytanii, ponieważ setupy Figa bardzo mi odpowiadają.
Mitsubishi Ralliart Team
l00kers (P3):
Po dwóch nieudanych wyścigach w Hiszpanii i Monaco liczyłem na solidny wyścig w Turcji. Początek był wyśmienity. Nasz zespół w kwalifikacjach uzyskał dwa najlepsze czasy dzięki czemu ruszaliśmy do wyścigu z pierwszego rzędu. Niestety tradycyjnie start był koszmarny, jak zwykle uślizg tylnych kół i strata 3 pozycji, potem było sporo walki bok w bok z Autorytetem, potem starałem się jechać tuż za Figo i trzymać jego tempo co udawało mi się przez 3/4 wyścigu. Zjeżdżając do pit stopu miałem ponad 8 sek przewagi nad Biolym a po postoju wyjechałem tuż za nim, nie wiem jak to się stało bo nie popełniłem błędu, bolid był sprawny a tankowanie trwało strasznie długo. Cieszy drugie podium, ale nie jest to spore osiągnięcie skoro w wyścigu jechało tylko 9 osób ;(
bioły74 (P4):
Kwalifikacje poszły zgodnie z planem, zdobyłem PP i byłem bardzo optymistycznie nastawiony co do wyścigu. Niestety start podobnie jak w Monako nie wyszedł mi najlepiej i na dwóch pierwszych zakrętach zrównał się ze mną Figo. Walczyliśmy jak najbardziej fair, ale w trzecim zakręcie w dziwny sposób straciłem panowanie nad samochodem i przez ten błąd spadłem na koniec stawki. Na tym samym okrążeniu miałem jeszcze przygodę z Kaczym, dzięki czemu przez cały dystans jechałem mocno poobijanym bolidem. Starałem się nie odpuszczać, ale po mimo jazdy na zupełnym limicie, uszkodzony samochód nie pozwalał mi na zbliżenie się do czołówki. Na kolejnych okrążeniach popełniłem jeszcze kilka mniejszych i większych błędów i ostatecznie dotarłem na rozczarowującej 4 pozycji. Po raz kolejny jednak potwierdziłem, że w normalnych okolicznościach mogę walczyć o wygraną i jestem pewien, że w kolejnym GP będę jeszcze mocniejszy.
Fly Emirates F1 Team
AutoryteT (P5):
Kwalifikacje dobre dla mnie, choć liczyłem na więcej. Start z P4, zaraz po starcie wyprzedziłem l00kersa i mogłem trzymać swoje tempo. Miałem nadzieję, że każdy z czołówki jedzie na 3 pit-stopy, niestety, jechałem na tyle postojów tylko ja. Podczas całego wyścigu nie popełniłem żadnego większego błędu. Był to chyba najlepszy wyścig w mojej karierze. Tempo jakie narzuciłem było niesamowite. Przez 45 okrążeń czasy wynosiły od 1.25.4-1.26.3. Na 2 pierwszych okrążeniach pojechałem tylko wolniej. Mimo tak wspaniałego tempa niestety zająłem dopiero 5 pozycję, choć więcej i tak bym nie ugrał. Dziękuję za walkę Figo i l00kersowi i do zobaczenia na Silverstone!
LUKE (P6):
Przez cały weekend miałem problem z ustawieniami kierownicy przez co w Q1 nie mogłem przejechać szybkiego okrążenia. W Q2 mimo wspomnianego wcześniej przeze mnie problemu wykręciłem ciekawy czas na sporym paliwie. Start był niezły , pod czas pierwszych zakrętów przebijałem się do przodu i tak wylądowałem na 5 miejscu. Na 8 okrążeniu dostałem uślizgu i uderzyłem w bandę , chwilę później niefortunnie mój kolega z teamu wpadł mi pod koła , bolid już się tak dobrze nie prowadził , jednak dało się jechać stały tempem do pierwszego pit stopu i w planach jedynego. Zmęczenie dniem wdawało się co raz bardziej w znaki , wtedy to zacząłem popełniać błędy i musiałem zatrzymać się jeszcze 3 razy w picie. Nie zmieniło to już mojej pozycji i tak dowiozłem cztery punkty , podsumowując nie było źle. Do zobaczenia w Turcji.
Superfund F1 Team
Kaczy:
Wyścig ogólnie nie udany,zaraz po starcie na 5 zakręcie doszło do małego karambolu.Finałem tego była strata przedniego skrzydła i jazda do boksów uszkodzonym autem.Po wyjeździe z boksów miałem już +1 lap.Do końca jechałem swój wyścig.Po za tym nie wiem dlaczego tuż przed wyścigiem postanowiłem że pojadę na softach,ślizgawka niesamowita,głupi błąd.