Oficjalny komunikat prasowy w sprawie powrotu Schumachera

Zamieszczamy wypowiedzi Michaela Schumachera, Nico Rosberga i Rossa Brawna
23.12.0912:56
Marek Roczniak
8681wyświetlenia

Zespół Mercedes GP potwierdził dzisiaj podpisanie kontraktu z Michaelem Schumacherem, który po trzech latach przerwy powróci do rywalizacji w Formule 1, odnawiając jednocześnie współpracę z Rossem Brawnem, wraz z którym zdobywał swoje wszystkie dotychczasowe tytuły mistrzowskie.

Umowa ta stanowi także odnowienie współpracy zwycięzcy 91 grand prix z Mercedesem, jako że przed rozpoczęciem startów w Formule 1 był on częścią programu rozwojowego młodych kierowców marki ze Stuttgartu. W 1990 roku Schumacher startował samochodami sportowymi Grupy C, a także w mistrzostwach DTM.

Mercedes GP Petronas stanowi dla mnie nowe wyzwanie zarówno pod względem sportowym, jak i osobistym - powiedział Schumacher. To nowy rozdział w mojej karierze wyścigowej i nie mogę się już doczekać odnowienia współpracy z moim starym przyjacielem Rossem Brawnem oraz moimi znajomymi z czasów, kiedy byłem częścią juniorskiego programu Mercedesa.

Jestem przekonany, że razem będziemy w stanie walczyć o Mistrzostwo Świata Formuły Jeden w przyszłym roku i z niecierpliwością wyczekuję powrotu na tor wyścigowy. Partnerstwo to stanowi dla mnie zatoczenie pewnego koła. Mercedes wspierał mnie przez tak wiele lat, zanim zacząłem moją karierę w Formule 1 i mam nadzieję, że teraz będę mógł się odwdzięczyć marce z trójramienną gwiazdą.

Nico Rosberg, kolega zespołowy siedmiokrotnego mistrza świata dodał: To fantastyczna wiadomość, że Michael wraca do Formuły 1 i będzie moim partnerem zespołowym w Mercedes GP Petronas. To wielkie wyzwanie dla mnie, zmierzyć się z jednym z najlepszym kierowców wszech czasów. Jestem przekonany, że stworzymy bardzo mocny duet kierowców, jako że z pewnością nie stracił on nic ze swojej szybkości! To również świetna wiadomość dla naszego sportu oraz fanów.


Ross Brawn, szef zespołu: Jestem zachwycony, że możemy dzisiaj potwierdzić bardzo oczekiwany powrót Michaela do Formuły 1 w przyszłym roku z naszym zespołem Mercedes GP Petronas. Niewiarygodne rekordy Michaela, który jest w końcu siedmiokrotnym mistrzem świata mówią same za siebie i bardzo czekam na odnowienie z nim współpracy. Wraz ze skompletowaniem naszego składu kierowców sądzę, że mamy teraz najbardziej ekscytujący duet w F1 w postaci Michaela i Nico, który stanowi doskonałą mieszankę talentu, doświadczenia, szybkości i młodości.

Teraz możemy całą naszą uwagę skupić na przygotowaniach do nowego sezonu i wszyscy w zespole są niezwykle podekscytowani na myśl o czekającym nas wyzwaniu. Dzięki inwestycjom i wsparciu zapewnionemu naszemu zespołowi przez Daimlera, Aabar i naszego nowego sponsora tytularnego Petronas oraz z tak ekscytującymi kierowcami mamy wszelkie podstawy, aby mieć kolejny udany sezon w roku 2010.

(Wypowiedź Norberta Hauga opublikujemy w oddzielnej wiadomości)

Źródło: BrawnGP.com

KOMENTARZE

41
temal
27.12.2009 09:15
jan5 - pewnie coś takiego jak coulthard w ostatnim swoim sezonie. albo baricz w poprzednim sezonie Chce sobie zaskarbić Niemców po pierwsze nimieckim teamem" - co w tym złego nie rozumiem? a do przyszłego sezonu jeszcze daleko jak pokazał poprzedni może wiele się wydarzyć tym bardziej że jest w stawce wielu kombinatorów
marios76
25.12.2009 11:52
jan 5---> widzę postępy- muszę cię pochwalić za odważną opinię. Może tylko faktycznie Renówka troszkę mniej pali , ale reszta jest w dechę, no "odpowioednim" poziomie!
kusza
24.12.2009 07:23
To dobrze, ze Majkel wraca do F1, wiekszosc bedzie miala okazje zobaczyc Go w koncu na "zywo" w wyscigu. Hehe !
jan5
24.12.2009 03:38
oszczędne silniki bo Alonso umiał oszczędzać paliwo, gdyby nie brać pod uwagę jego statystyk to pewnie lepszy byłby mercedesa silnik. Merc zachowuje się jak pan na H. Chce sobie zaskarbić Niemców po pierwsze nimieckim teamem, a po drugie schumacherem i jeszcze brawn już ich nienawidze.
mariusz10177
24.12.2009 02:40
Ujawniły się w koncu nie spełnione marzenia. Schumacher zawsze wygrywał dla włochów i Ferrari. Natomiast Mercedesowi statystyczny niemiecki fan mógł zarzucić że tworzy brytyjski team. Więc w tych sprzyjających okolicznościach (nawet jeśli ktoś im pomógł) powrót Schumachera stał się faktem i dobrze, będzie ciekawie. A Kubicą i Renault się nie przejmujmy przed wcześnie.... kto wie jak będzie. Przypominam że ma najbardziej oszczędne silniki a w przyszłym sezonie nie będzie tankowania ......
jan5
24.12.2009 01:57
jak dla mnie to mercedes wykorzystuje schumachera tak jak to zrobił adamek z gołotą (na pewno musieliście słyszeć o tej walce), mercedes zyska wielu sponsorów, kibiców i wielki rozgłos, a Schumacher z wielkiego mistrza stanie się zawodnikiem przeciętnym pewnie coś takiego jak coulthard w ostatnim swoim sezonie.
Yurek
24.12.2009 01:30
@maroo - "dotychczas wrogiego obozu"? To Tyrrell był dla Ciebie "wrogim obozem"?
adams
24.12.2009 10:42
we will see
maroo
24.12.2009 10:30
adams - dlaczego? Bo potem powiesz że nie dał rady i stracił w Twoich oczach? Myślę że dla niego to nie problem i przejmował się nie będzie, jak i ja :)
adams
24.12.2009 09:57
Ja widzę tu ogromne ryzyko Schumachera. Tym nowym rokiem może popsuć cały efekt swojego dorobku.
maroo
24.12.2009 09:08
Heh, świetna wiadomość. W sumie od jakiegoś czasu żyłem wielką nadzieją na powrót Schu. Że w Mercedesie? I co z tego? W pewnym sensie jest to taki powrót do przeszłości bo ostatnie lata F1 nie były czymś tak emocjonującym już dla mnie - pomijam ostatni konkretnie szalony sezon. Pamiętam gdy miałem naście lat Michael zaczynał karierę w F1 - jeździł Senna, fakt że nie miałem stałej możliwości oglądania F1 więc szczęściem było zobaczyć a nawet tylko usłyszeć o wynikach. Potem wspaniałe lata Schumachera w Ferrari (które od zawsze było mi najbliższe jako Team, jako włoska marka - zresztą nie ukrywam, fascynuje mnie właśnie włoska motoryzacja - wczoraj Quattroporte widziałem znów w Katowicach :D) ścigającego się z JP Montoj'ą, Mik'ą Hakkinenem, Kimim (Jego najwspanialsze czasy jeśli chodzi o waleczność). Aż lekkie wzruszenie mnie bierze :). Wspaniale będzie móc zobaczyć Michaela - nieważne jak sobie poradzi, a wierzę że źle nie będzie. Także lekkie rozdarcie mnie dotyka - z jednej strony ukochane Ferrari i ulubiony fantastyczny gość - Felipe, z drugiej Michale w zespole dotychczas 'wrogiego' obozu. Ale co tam - wystarczy majster dla Felipe i Ferrari i wice dla Schu, 3 niech będzie Robert :D i będę mega zadowolony. I tego życze sobie i Wam wszystkim ;) (także przeciwnikom Schu, SF, FM hehe) Zdrowych pełnych pogody ducha i radości w sercach życze Świąt :)
DirtyHarry
24.12.2009 02:33
No to w następnym sezonie będzie ciekawie,pretendentów do tytułu będzie kilku:Schumi,Button,Lewis,Ventyl,Alonso i Massa(McLaren i Ferrari poczynili postępy pod koniec sezonu i nie wiem komu kibicować).Gdyby jeszcze Renault włączyło się do walki byłoby super,ale w cuda raczej nie wierzę.Zobaczymy co Ross wykombinuje,mam nadzieję że nie poprzestanie na zgrzytnięciu kasy od Merca za udziały i będzie walczył o kolejne mistrzostwo. :)
jan5
23.12.2009 11:06
ta już się dzieci cieszą, trzeba było oglądać f1 przed PP kubicy to byście widzieli schumachera nie raz
drajwer11
23.12.2009 06:50
kurna przez te swięta sie dopiero dowiedziałem żona mnie gania po sklepach a tu taka wiadomośc, że Schumi jednak wraca. No to przyszły sezon bedzie ciekawy. Zobaczymy co to bedzie . Wszystkim wesołych świąt życzę
jenny_s
23.12.2009 06:43
Yes! Yes! Yes! Michael wraca i znowu (mam nadzieję) będzie mógł ścigać się z Senną. I załatwi Lewisa i innych na cacy bo tylko on i Barrichello potrafią się ścigać bez stintów. Ale Barrichello jest bez szans...
Kizalf
23.12.2009 06:39
yes yes yes ;)
gnt3c
23.12.2009 05:25
gregoff - w tym wieku to możliwe...
gregoff
23.12.2009 04:53
Ecclestone chyba się posikał ze szczęścia...
gnt3c
23.12.2009 04:47
kuman7 - tak? a ja widze Nicka w Renault...
kuman7
23.12.2009 04:17
hehe no to nicka wyruc***li i nie bedzie juz jezdził w doobrym zespole i nie powie jestem lepszy od Kubicy
m.j.m
23.12.2009 04:07
No i stało się. Michael wraca. Już teraz jestem w stanie uwierzyć że F1 wszystko jest możliwe.
MairJ23
23.12.2009 03:45
o i bedzie powtorka z rozrywki i znow na koniec Michael przegra w ostatnim wyscigu i znow to bedzie brazylia (bo chyba si edogadali z abu dhabi o zmiane kolejnosci miedzy nimi) i znow Alonso mistrzem tym razem w stajni ktora byla Michaela domem :) - paradoks ?
fernandof1
23.12.2009 03:13
czy bedzię lepszy sezon niz 2010 chyba nie Bo Schumi wraca Alonso w Ferrari w Macu dwaj ostani mistrzowie No i dobrze że wrócił co do formy to chyba jest dobrze jak na tej imprezie co Massa robił to schumi szalał a o mało co nie wygrał by z Massa tylko żeby Schumi do ferki poszedł ale i tak dobrze że se po patrze na niego bo tylko 3 sezony na niego sie patrzyłem a no i sprzedaż biletów na Gp Niemiec będzie rekordowa bo Jest Schumi i BabySchumi heh
rafaello85
23.12.2009 03:12
quattro75 i michael85---> ja mam dokładnie takie same rozterki jak Wy, ale cóż - jakoś damy radę:) quatro, największym błędem Markiza nie było zatrudnienie Alonso, ale wypuszczenie Schumachera przed 3 laty i dwóch innych geniuszy: Brawna i Todta.
quattro75
23.12.2009 02:42
michael85 --> myślę dokładnie to samo. Jak tu wcześniej pisałem moje serce pękło na pół jak Ferrari zatrudniło tego wrrrrrrrrrrr (nie mogę napisać tego co myślę o nim bo mnie zabanują) alonsa i myślałem że tylko Massie będę kibicować. A tu proszę moje serce pękło ale to dobrze bo jedna połowa zostaje w Ferrari z Massą a druga będzie z SChumim w Mercedesie!!! Schumi witaj znowu i pokaż wszystkim niedowiarkom co to znaczy Michael Schumacher! A piękny Stefano i Luka di Montcośtam niech patrzą na Twe zwycięstwa i niech żałują że nie walczysz już dla nich. I może w końcu zrozumieją że zatrudnienie alonsa to WIELKI BŁĄD!
publius
23.12.2009 02:36
Nie ma się co dziwić - lepiej reklamować A Classe niż Seicento Sporting. A tak na poważnie to szykuje się jeszcze ciekawszy sezon niż 2009. Dwóch Brytyjskich mistrzów w McLarenie, Alonso w Ferrari i teraz Schumi u boku Brawna w Mercedesie i tam gdzieś nasz czarny koń Robert w Renault. Wręcz się pogubiłem i już nie wiem komu kibicować...
michael85
23.12.2009 01:44
To wspaniała informacja. Jednak jako fan Ferrari czuję pewien ból, że Schumi nie będzie jeździł dla SF. Przecież ,chcę żeby wygrywało Ferrari i żeby wygrywał MSC a to trochę się kłóci :/
L00Kass
23.12.2009 01:39
Filary SF pod dachem Mercedesa, to chyba najlepiej zorganizowane strategicznie pojawienie się nowego teamu w F1, teraz nic tylko przelać to w sukcesy na torze. Teraz można rzec, że szkoda iż Schumi nie jeździł w tym roku w zastępstwie za Felipe. Nigel Mansell dawał radę gdy zdobywał swój tytuł więc o kondycję Schumiego raczej jestem spokojny, brzuchal piwny mu nie urósł i trzyma się nieźle, kto oglądał Race of Champions/Nations widział Schumiego, że jest w formie. @Sebastian_89: skąd wiesz? LOL.
jan5
23.12.2009 01:00
Zomo jak dla mnie to oni nawet nie mysleli o tym wyszstkim, to po prostu schumacher
pawel92setter
23.12.2009 01:00
Poza tym mamy jeszcze 2,5 miesiąca do rozpoczęcia sezonu. Taki profesjonalista jak Michael, na pewno zdąży przygotować się fizycznie do tego czasu. Mam nadzieję, że będzie jeździł równie dobrze jak w sezonie 2006. Wtedy kibice na całym świecie będą dostawać zbiorowego orgazmu. Zresztą już teraz go doznają :) Choć jeśli to nie będzie już ten sam Michael, to nic się nie stanie ;)
Zomo
23.12.2009 12:58
Brawn wzial Schumachera bo potrzebuje kogos kto nie tylko szybko pojedzie, ale tez pomoze rozwijac bolid. Jak to wygladalo w 2009 chyba kazdy widzial. W 2010 Brawn moze miec mniej szczescia i bez patentu w stylu podwojnego dyfuzora trzeba bedzie od poczatku walczyc z innymi jak rowny z rownym. Zastanawia mnie tylko suma jaka zaoferowali Szumiemu? Za umiejetnosci i WIEDZE.
paolo
23.12.2009 12:57
No i plotka science fiction stała się faktem. Oj działo się przez ostatnie 12 miesięcy. Już prawie święta, więc przy okazji życzę wszystkim kolejnych dwunastu równie ciekawych. Z Schumacherem w Mercedesie jest to nawet możliwe. Już nie mogę się doczekać pojedynków ze starym zespołem, w którym zasiada teraz ten złoczyńca, przez którego król musiał odejść bez korony :) Uczeń wielkiego mistrza i jego największy wróg w Ferrari, a Schumacher u srebrnych. Co to się porobiło w tym Maranello i w całej F1. Świat wyścigów stanął na głowie :) No i szkoda Kubicy. Nie będzie Mercedesa pod choinkę.
VXR
23.12.2009 12:44
Wg mnie Schumacher jest bardzo dobrze przygotowany do startów... Przez całe życie trenował... Po zakończeniu kariery w f1 też trenował... sportowiec takiego pokroju jak on... nie może żyć bez trenowania.. do tego wyścigi w MotoGP... i teraz od pół roku przygotowania do startów... on wie co robi... Poza tym - on ma trzeźwy umysł.. Gdyby nie miał dawać sobie rady - to by nie chciał startować... tym bardziej że wie czym ryzykuje...
deeze
23.12.2009 12:34
No to jaja...
Hans_Kloss
23.12.2009 12:34
A mi powrót Michaela się podoba ;) Niech walczy w Mercedesie ;) Ja Niemców lubię, więc do boju! ;)
Falarek
23.12.2009 12:33
Super wiadomość dla nas kibiców i F1. Na pewno dzięki Niemu ten sezon będzie dużo ciekawszy a chyba wszystkim o to chodzi. Nie obawiałbym się tez o jego formę jeszcze skopie d.... niejednemu baby driver z pokolenia playststion
drgonzo78
23.12.2009 12:32
Odejście z Ferrari w 2006 było niejako wymuszone sytuacją na rynku transferowym, tym że Kimiemu skończył się kontrakt z McLarenem i Ferrari które było mocno napalone na niego musiało go zatrudnić wtedy bądź czekać kolejne parę lat gdyby związał się z innym teamem. Dlatego nie dziwię się że Schumacher jednak wrócił, a czy da sobie rade? Pewno da, ale pożyjemy zobaczymy :)
MJpoland
23.12.2009 12:22
Hahaha, normalnie nie wierzę. No, przynajmniej nie wierzyłem do tej pory. Wiem że na tym forum więcej ludzi nie lubi Schumachera (być może niektórzy tylko dlatego że jest Niemcem...), ale to on był najlepszym kierowcą kiedy zaczynałem oglądać F1 więc będę mu kibicował (nawet pomijając jego kilka nieczystych sztuczek pod koniec... albo raczej przed przerwą w karierze). Naprawdę ciekaw jestem jak pójdzie mu rywalizacja z nowymi mistrzami po 3 letniej przerwie, czy zdoła znów wygrywać (szkoda że nie będzie mógł walczyć znów z Raikkonenem). Ogółem - wbrew temu co sądzi tutaj wiele osób, cieszę się na myśl że znowu go zobaczę w bolidzie, nawet jeśli będzie przegrywał nawet z Rosbergiem - to też będzie ciekawe z pewnego punktu widzenia.
MinetaUrPIQUET
23.12.2009 12:21
:O ale się zdziwiłem.. oby nie odstawał od reszty to będzie dobrze ;)
Maraz
23.12.2009 12:21
W Benettonie nie miał czerwonego, więc logiczne, że w Mercedesie będzie też raczej inny.
YAHoO
23.12.2009 12:15
Schumacher dalej będzie miał czerwony kask? Będzie średnio pasował do srebrnego :)