Red Bull pewny, że powalczy z Ferrari i McLaren
"Wiele się nauczyliśmy, a zespół jako grupa dojrzał bardzo mocno"
22.01.1010:30
1729wyświetlenia
Zespół Red Bull Racing obiecał być w nadchodzącym sezonie równorzędnym rywalem dla McLarena i Ferrari, wyciągając wnioski z błędów popełnionych w zeszłym roku.
Ekipa z Milton Keynes w minionym sezonie walczyła o mistrzostwo z teamem Brawn GP, ale przegrała oba tytuły poprzez utratę cennych punktów wskutek dużej awaryjności i błędów. Choć wielu twierdzi, że ubiegły rok był wielką szansą ze względu na słabą formę Ferrari i McLarena, to jednak Red Bull Racing jest przekonany, że najlepsze jeszcze przed nimi.
Szef austriackiej stajni - Christian Horner powiedział, że doświadczenia z ostatnich lat posłużyły jako nauka dla ekipy przed sezonem, który zapowiada się na zacięty.
Wiele się nauczyliśmy, a zespół jako grupa dojrzał bardzo mocno. Wygranie sześciu grand prix, zajęcie drugiego miejsca w klasyfikacji generalnej, cztery dublety, zdobycie kilku pole position i osiągnięta przez nas spójność rozwoju - to wszystko było znaczące.
Chcemy bazować na tym doświadczeniu i z pewnością będziemy mocno naciskać na McLarena oraz Ferrari. Oba te zespoły są wspaniałe i błędem byłoby lekceważenie kombinacji Alonso-Ferrari czy dwóch ostatnich mistrzów świata w McLarenie. Jednak sądzę, że Formułę 1 czeka świetny sezon. Naszym celem jest włączenie się do walki o mistrzostwo i jesteśmy całkiem pewni siebie, że będziemy konkurencyjni w Bahrajnie.
Horner stwierdził, że zespół nie martwi się jeszcze rywalizacją na torze, kierując swoją uwagę na zbudowaniu możliwie jak najszybszego bolidu.
Naszym celem w tej chwili są oczywiście osiągi, ponieważ one decydują o twoim powodzeniu w mistrzostwach. W ostatnich miesiącach naprawdę przyłożyliśmy się, by wykorzystać lekcje z 2009 roku. Niemniej o prawdziwej formie przekonamy się dopiero w Bahrajnie, gdzie po raz pierwszy od długiego czasu będziemy startowali z małą ilością paliwa we wszystkich blokach kwalifikacji.
Anglik uważa ponadto, że Red Bull Racing zyska na doskonalszym Sebastianie Vettelu w sezonie 2010, po roku dojrzewania i poprawy ze strony Niemca.
Myślę, że Sebastian naprawdę poprawił się w minionym roku - po prostu dojrzał w ciągu sezonu. Jest oczywiście bardzo utalentowany i obecnie rozwija się na kierowcę kompletnego. Z pewnością jego ambicje odnośnie następnego sezonu są wysokie. Niezwykle ciężko trenuje i jestem pewien, że będąc w tak młodym wieku, dalej będzie się poprawiał.
Źródło: Autosport.com
KOMENTARZE