FIA może zastosować w WTCC nową punktację Formuły 1

Aby zmiana mogła zostać wprowadzona, muszą ją zaakceptować wszystkie zespoły
12.02.1012:58
Michał Sulej
2770wyświetlenia

Seria WTCC może pójść w ślady Formuły 1 i Rajdowych Mistrzostw Świata, wprowadzając już w nadchodzącym sezonie nowy system punktacji. Decyzja ma zostać podjęta w przyszłym tygodniu, kiedy potwierdzona zostanie lista startowa na sezon 2010.

FIA z podjęciem decyzji musi wstrzymać się do czasu, kiedy upłynie ostateczny termin składania zgłoszeń do tegorocznych mistrzostw. Jako że regulamin na ten rok został już zatwierdzony, ewentualne zmiany w nim mogą być wprowadzone jedynie za zgodą wszystkich uczestników. Tak więc w chwili obecnej nadal obowiązuje stary system punktacji, używany od początku istnienia serii WTCC.

Nowa punktacja, premiująca pierwszych dziesięć miejsc, daje mniejszym zespołom większą szansę na zdobywanie punktów, jednocześnie nie wpływając zbytnio na rezultaty na szczycie tabeli. Można to zaobserwować, przeliczając na nowo ubiegłoroczne rezultaty. Przy zastosowaniu nowego systemu, jedynie dwóch zawodników z drugiej połowy tabeli (Stefano D'Aste oraz Tom Boardman) odniosłoby korzyść w porównaniu z dotychczasową punktacją. Ponadto czterej inni kierowcy - Mehdi Bennani, Vito Postiglione, Kristian Poulsen i Jaap van Lagen - zdobyliby swoje pierwsze punkty w WTCC. Cała tabela prezentowałaby się następująco:

Sezon 2009 wg nowej punktacji
KierowcaPkt.
1Gabriele Tarquini312
1Yvan Muller303
1Augusto Farfus284
1Andy Priaulx213
1Robert Huff201
1Jörg Müller185
1Rickard Rydell162
1Jordi Gené123
1Tiago Monteiro113
1Alain Menu108
1Sergio Hernández101
1Alessandro Zanardi83
1Nicola Larini74
1Tom Coronel53
1Félix Porteiro35
1Franz Engstler20
1Stefano D'Aste19
1James Thompson16
1Tom Boardman6
1Eric Cayrolle5
1Mehdi Bennani4
1Vito Postiglione2
1Kristian Poulsen1
1Jaap van Lagen1
FIA potwierdziła też, że w przypadku gdyby nowy system punktacji wszedł w życie, to w drugim wyścigu dnia nadal obowiązywałaby zasada odwrócenia kolejności pierwszych ośmiu kierowców, pomimo faktu, że punktacja premiowałaby pierwszą dziesiątkę.

Źródło: TouringCarTimes.com
_

Tymczasem Augusto Farfus wywołał spore zamieszanie wśród swoich fanów, informując ich na swym kanale twitter o kontuzji nóg, którą odniósł podczas intensywnego, przedsezonowego treningu. Z treści wiadomości można było wywnioskować, iż jest to dość poważny uraz.

Wczorajszego ranka Brazylijczyk sprostował jednak tą informację, zamieszczając wiadomość o następującej treści: Dzień dobry! Chciałbym wyjaśnić, że moja kontuzja nie jest poważna i w żaden sposób nie wpłynie na moją zdolność do ścigania się. Na pierwszy wyścig będę w stu procentach przygotowany. Takie rzeczy zdarzają się przy zbyt intensywnym treningu. Obecnie przechodzę naprawdę intensywne przygotowania - w ostatnich dwóch miesiącach przebiegłem 400 kilometrów. Lekarze zalecili mi zrezygnowanie z biegania na kolejne cztery miesiące. Zamiast biegać, będę jeździł na rowerze i pływał.

Źródło: TouringCarTimes.com

KOMENTARZE

2
Jędruś
15.02.2010 12:59
Ja do domu chodzę z cięzkim plecakiem 120 km w ciagu dwóch miesięcy i nie płaczę ...
Slawregas
12.02.2010 03:48
uu Augusto oby ta kontuzja to nie było nic poważnego ,bo mam nadzieje ze w końcu zdobędziesz ten tytuł ;)