US F1 uspokaja pomimo plotek o ich fabryce

Budynek, w którym znajduje się siedziba zespołu w Charlotte został wystawiony na sprzedaż

16.02.1019:24

Mariusz Karolak

2727wyświetlenia

Zespół US F1 zdementował kolejne doniesienia stawiające pod znakiem zapytania ich wejście do Formuły 1, które pojawiły się po tym, jak ich siedziba w Charlotte została wystawiona na sprzedaż.

Firma Walters Commercial Real Estate Services Ltd wystawiła na sprzedaż budynek położony w Twin Lakes Business Park za ponad 3 miliony USD, co zrodziło u niektórych podejrzenie o przyszłość zespołu US F1. Budynek ten jest też siedzibą zespołów Robby Gordon Motorsports i BAM Racing.

US F1 ma długoterminową umowę na wynajem tego budynku, zatem nie ma żadnych obaw z tym związanych - powiedział przedstawiciel zespołu serwisowi F1Fanatic. Zamiarem US F1 jest cały czas uczestnictwo w tym sezonie.

Według broszury wydanej przez Walters Commercial Real Estate Services Ltd, zespół US F1 wydał już ponad 600 tysięcy USD na renowację obiektu od chwili wprowadzenia się tam w zeszłym roku, a dzierżawi go na okres 5 lat. Zespół ten posiada też swoją europejską siedzibę w pobliżu toru Motorland Aragon w Hiszpanii.

Źródło: Eurosport.Yahoo.com

Nowszy Starszy

FIA zakończyła postępowanie dyscyplinarne w sprawie US F124.06.2010

Zespół US F1 został zlikwidowany03.04.2010

US F1 będzie ponownie ubiegać się o starty dopiero w 2013?27.03.2010

US F1 ma nadzieję na starty w sezonie 201115.03.2010

Szef US F1 twierdzi, że nie mieli kontraktu z drugim kierowcą04.03.2010

KOMENTARZE

Huckleberry

17.02.2010 11:31

Co więcej - firmom często opłaca się sprzedawać własne budynki po to żeby je później dzierżawić, takie sztuczki księgowe ;)

F1-HELP

17.02.2010 07:49

ech plotki, jak to plotki plus bicie piany bez zrozumienia treści po prostu firma od której dzierżawiony jest budynek chce go sprzedać, oczywiście kupujący będzie musiał wziąć pod uwagę wcześniejsze umowy przy zawieraniu transakcji ;) najlepiej gdyby okazało się, że to drugi Brawn GP, aczkolwiek pierwszy rok i brak testów raczej nie zwiększa tego i tak małego prawdopodobieństwa ;)

CamilloS

16.02.2010 10:21

Jak wspomniał Chmiel, amerykański dreamteam zostanie tylko dream... i pod tym się podpisuje.

McLuke

16.02.2010 10:14

No pewnie, że Jacobssowi chodzi o Icemana :) Zresztą, kto z nas go nie lubi za dobitną szczerość i olew na te wszystkie PRowe gadki? ;D Sorki za OT ;)

lubczyk

16.02.2010 09:26

Pewnie jego naj kierowcą jest Kimas.

marcinp

16.02.2010 09:26

Domyślam się że chodzi o Kimasa... Mi też go będzie brakować. A co do wyścigów to obawiam się że początki mogą być nudnawe to jednak będzie wyścig cystern :)

Chmiel_

16.02.2010 09:24

Jacobss a kto jest Twoim ulubionym kierowcą ?? Hmm... Wygląda na to że superamerykański dreamteam USF1 jednak traci pewność siebie... W sumie to chciałbym ich zobaczyć na starcie...

Jacobss

16.02.2010 09:11

Odkąd nie ma mojego ulubionego kierowcy, forma zespołów zwisa mi totalnie. Osobiście chcę tylko zobaczyć dobre widowisko. Nie liczy się dla mnie kto będzie wygrywał.

Nirnroot

16.02.2010 07:50

jeszcze miesiąc... ; ) a pierwsze dwa-trzy wyscigi i tak nie powiedza za wiele o formie zespolow. pewnie wylonia grono czerwonych latarnii, ale nic poza tym.... ja czekam jak zawsze na połowę sezonu : )

cobra

16.02.2010 06:58

Mógłby się już ten sezon zacząć... :/

Jacobss

16.02.2010 06:54

Ech, Bernie pewnie już od dawna wie, że oni nie mają szans na F1 i Stefanowi mówi, aby był gotowy. Kiedy US już oficjalnie przyzna porażkę, FIA migiem da im miejsce zaraz przed Bahrajnem i wszyscy będą zadowoleni.

kamarinho1991

16.02.2010 06:39

„Zamiarem US F1 jest cały czas uczestnictwo w tym sezonie” To nie to samo co - " Zapewniamy, że zespół US F1 będzie jednym z teamów Formuły 1 w sezonie 2010.