Atmosfera w Renault odpowiada Kubicy

Nowy kierowca Renault - Robert Kubica mówi, że bardzo odpowiada mu przejście do francuskiego zespołu na sezon 2010. Sądzi również, że dobra atmosfera w teamie może być decydującym czynnikiem wpływającym na poprawę jego osiągów.

Znalazłem to, czego szukałem - zmotywowany zespół, z którym naprawdę miło się pracuje - powiedział Kubica podczas wywiadu dla magazynu AUTOSPORT. Wróciło coś na miarę uczucia, którego doznałem 10 lat temu w kartingu.

Wszystko jest znacznie prostsze, nie ma takiego stresu i rygoru. Chcę mieć dobrą atmosferę w zespole, gdyż jeśli ją masz, to w trudnych momentach znacznie łatwiej udaje się naprawiać wszelkie problemy i nawet jeśli wyniki nie są najlepsze, to nadal się z tego cieszysz - przyznał Polak.

Kubica zaznaczył również, że w Renault panuje mniej korporancka atmosfera, niż w jego poprzednim zespole. Niektóre zespoły są bardziej otwarte, niektóre bardziej zamknięte - dodał. Niektóre to zespoły wyścigowe w pełni tego słowa znaczeniu, inne są jak firmy. W F1 startowałem zaledwie w dwóch zespołach, więc trudno jest to sądzić, jednak w Renault wszystko przychodzi łatwiej.

Ekipa z Enstone nie włączyła się do walki o mistrzostwo od sezonu 2006, jak i zajęła zaledwie ósme miejsce w zeszłorocznych mistrzostwach konstruktorów. Kubica mówi jednak, że te rozczarowujące wyniki wcale nie oznaczają, że nie będzie ich w tym roku w czołówce. Z doświadczenia wiem, że nigdy nie można być pewnym, który zespół okaże się najlepszym - powiedział. Czołowe zespoły jak Ferrari lub McLaren dają większą gwarancję, że nawet w wypadku posiadania 'wolnego' samochodu nadal pozwolą wygrywać wyścigi.

Jednakże BMW w 2008 i 2009 roku jest dobrym przykładem. Byliśmy bardzo mocni w 2008 i celowaliśmy w mistrzostwo w 2009 - a zobaczcie, co się stało. Nie ma więc gwarancji.

Źródło: Autosport.com