Vettel uniknął kary za wyprzedzanie przy żółtej fladze

Niemiec wyprzedził tuż po awarii silnika w bolidzie Alonso wolno jadącego Trullego
04.04.1015:23
Michał Roszczyn
5150wyświetlenia

Sebastian Vettel uniknął kary za wyprzedzenie Jarno Trullego przy żółtych flagach w końcówce dzisiejszego wyścigu o Grand Prix Malezji.

Kierowca Red Bulla jechał na prowadzeniu z komfortową przewagą, gdy dojechał do zwalniającego Lotusa na zakręcie numer 4, kiedy dopiero co wywieszone zostały żółte flagi z powodu awarii w bolidzie Fernando Alonso, który zatrzymał się na poboczu.

Niemiec wyprzedził Lotusa po wewnętrznej zakrętu numer 4, co stanowi naruszenie przepisów, zakazujących wyprzedzania w czasie obowiązywania żółtych flag na torze. Stewardzi odbyli po wyścigu rozmowę z Vettelem i po przeanalizowaniu nagrań wideo oraz danych telemetrycznych stwierdzili, iż kierowca Red Bulla znacznie zmniejszył swoją prędkość w miejscu wywieszenia żółtych flag oraz był przekonany, że samochód numer 18 zwalnia z powodu oczywistego problemu. W związku z tym zdecydowano, że żadna kara nie byłaby stosowana.

W dzisiejszym wyścigu na torze Sepang, rolę doradcy stewardów pełnił były kierowca Formuły 1 - Johnny Herbert.

Źródło: Autosport.com

KOMENTARZE

21
christoff.w
06.04.2010 09:14
był przekonany, że samochód numer 18 zwalnia z powodu oczywistego problemu”??? Czy ktos moze mi wytlumaczyc jaki to oczywisty problem mial bolid numer osiemnascie ze Vettel go wyprzedzil pomimo zoltej flagi???
marios76
06.04.2010 07:13
Może mu Trulli machał, żeby Vettel go NIE WYPRZEDZAŁ! -bo jest żółta flaga:)... co do przpisów- żółta flaga- zakaz wyprzedzania, a nie DUBLOWANIA- dlatego tylko upomnienie. Takie trudne do zrozumienia? Wcal Seby nie bronię, ale to było nieporównywalnie nieszkodliwe z tym czego dopuścił się Lewis- kara ta sama:( Czyli brak:)
Szkot
05.04.2010 09:53
Zawsze byli, są i będą równi i równiejsi...
Player1
05.04.2010 06:34
Dae i tyle się napisałeś, a plebs dalej nie rozumie słowa Prawo/Przepis. Nie którzy nie zrozumieją, że żółta flaga jest dla kierowców ostrzeżeniem o sytuacji niebezpiecznej, a dla "ekip sprzątających" GWARANTEM BEZPIECZEŃSTWA. Oczywiście prawo nie jest w wstanie opisać i przewidzieć rzeczywistości, dlatego w wyjątkowych sytuacjach można odstąpić od wymierzenia kary lub ją zaostrzyć.
Ferdynand Trąbka
05.04.2010 12:21
Nie wytłumaczycie Dae, że żółta flaga owszem, tyczy się bezpieczeństwa, natomiast zakaz wyprzedzania służy wyłącznie zapobieganiu sytuacji w której ktoś mógłby wykorzystać ostrożność innych do zyskania pozycji niezależnie od tego, czy manewr wyprzedzania jest bezpieczny czy nie. Po prostu tego nie zrobicie, bo on z góry sobie ładnie to ogólnikowo zdefiniował i nie chce zrozumieć.
Dae
04.04.2010 06:53
@marrcus Mam nieodparte wrażenie że to raczej Ty i @soltys nie rozumiecie o czym piszecie. Żółta flaga oznacza niebezpieczeństwo na torze - każdy kierowca powinien zwolnić i zachować szczególną ostrożność. W przypadku, gdy członek obsługi toru macha dwoma flagami jednocześnie, kierowcy muszą być przygotowani do zatrzymania się. Wyprzedzanie pod żółtą flagą jest zabronione. Informacje poniżej z Wiki bo nie chce mi się szukać gdzie indziej Regulamin - jest to pochodna prawa stanowionego, na którą składa się zbiór obowiązków, nakazów, zakazów etc. normujących zachowanie się podmiotu podporządkowanego organowi nadrzędnemu (którego często ów regulamin jest dziełem). Regulaminy określają wewnętrzne zasady postępowania i życia organizacji, instytucji lub grup osobowych. Fair play (z ang. czysta gra) – norma wartości w sporcie. Jest wyrazem postawy reprezentowanej na boisku, gdzie zwycięstwo nie jest celem, który należy osiągnąć za wszelką cenę. Postawa ta cechuje się przestrzeganiem przepisów gry i odrzuceniem korzyści wynikających z błędów sędziego oraz różnego rodzaju oszustw sportowych. Sportowca przestrzegającego zasad fair play można poznać po godnym zachowaniu zarówno w wypadku zwycięstwa jak i porażki. Jeżeli tego nie rozumiecie to ja już kończę dyskusję
push_mss
04.04.2010 06:43
Vettel jak Vettel, ale Hamilton powinien dostac karę za wielokrotną zmianę kierunku jazdy podczas przejazdu przez prostą startową, kiedy to Petrov siedział mu na ogonie.
marrcus
04.04.2010 06:32
tygrys 0 ja mysle ze spychanie, zderzanie tez powinno być dozwolone soltys - i nie dyskutuj z Dae bo mu nie przetłumaczysz !!! ;p
Dae
04.04.2010 06:14
@soltys Zdaje mi się że Tobie się pomyliło zasady FairPlay a bezpieczeństwo na torze. Przecież to nie My a kierowcy F1 jeżdżą z prędkościami powyżej 150km/h (wyjątki zakręty i inne trudne elementy na torze) to właśnie dla bezpieczeństwa Ich jak i innych osób przebywających na torze wprowadzone są PRZEPISY ustalone przez FIA. Już zupełnie nie wiem jak inaczej to ci przedstawić... Poza tym napisałem że w związku z niską szkodliwością tego przewinienia (wyprzedzenie bolidu dublowanego na ostatnim okrążeniu chociaż z drugiej strony Nico miał 13sek straty do Webbera więc nie byli zagrożeni utratą swojej lokaty) dostał upomnienie bo mimo wszystko załamał regulamin... Zastanów się nad tym co piszesz bo chyba zdaje mi się że nie bardzo wiesz co piszesz i odnośnie czego. Napiszę jeszcze raz... Przepisy są po to a by ich przestrzegać (można je troszkę naginać ale nie łamać) czy to w życiu "normalnych" ludzi jak i we wszelkiego rodzaju sportach.
soltys
04.04.2010 05:57
@Dae Ale ty nie pojmujesz zasadniczej różnicy miedzy ulicą a torem. Ulica to nie jest miejsce gdzie się pędzi na złamanie karku, wyciska się max z samochodu, na ulicy przepisy są po to żeby było bezpiecznie a na torze większość jest po to zeby było fair play.Jak myślisz co Vettel miał w tej sytuacji zrobić???Czekać aż Jarno łaskawie wytoczy tyłek z rejonu żółtej flagi?? Widać dokładnie na powtórkach jak Vettel prawie się zatrzymuje i patrzy na Trullego a ten mu pokazuje ze ma jechać dalej bo za nim by tylko stracił dużo czasu. Jak dla mnie tu nie ma żadnych kontrowersji bo jesli za każdym razem mieli by kierowcy przestrzegać w takich sytuacjach żółtych flag dochodziło by do absurdalnych sytuacji
Dae
04.04.2010 05:22
@kemek Dae – porównujesz zwykłą jazdę na drodze do wyścigów. Żart? Nie bardzo rozumiem zapytania, ale tak porównuję wyścigi do zwykłej jazdy. Dlaczego? Bo zarówno w wyścigach jak i na zwykłej drodze obowiązują przepisy. Zgadza się? To dlaczego podczas wyścigów miało by być inaczej skoro jest regulamin który mówi że podczas SC jest zakaz wyprzedzania. Jeżeli kierowcy mogą robić co "chcą" czyli dobrowolnie interpretować przepisy FIA to np: po co się męczyć z jazda po szykanie jak można ją ściąć i wyminąć delikwenta przede mną... No chyba że w F1 są równi i równiejsi (czyt. święte krowy) których przepisy nie obowiązują Dlatego nie wiem dlaczego tak się zdziwiłeś odnośnie mojej wypowiedzi.
Tygrys
04.04.2010 05:12
A ja będe tutaj obrońcą Hamiltona bo llubie walke na torze a to była walka ten przepis jest idiotyczny z tym całym wavingiem.Moim zdaniem kierowca ma prawo sie bronić ale panowie z FIA uznali że jak sie tego zabroni to będzie ciekawiej.Tęskniłem za taką walką bo jeszcze 10 lat temu to było normą.To naturalne że kierowca chce zgubić bolid za sobą i urwać tzw sleapstream (tu możliwe że zle napisałem)Dobrze że są tacy kierowcy którzy jeżdżą na granicy przepisów oczywiście tak długo jak jest to w granicach bezpieczeństwa.Popieram wypowiedż Bandito żę kara za incydent Seba to byłby śmiech na sali i wielka farsa.
kemek
04.04.2010 04:52
Dae - porównujesz zwykłą jazdę na drodze do wyścigów. Żart? Nawet pokazali ten moment. Wyraźnie Vettel odpuścił, a Trulli mu pokazał, że ma jechać. Nawet jakby mu nie pokazał, to miał się wlec za wyraźnie zwalniającym dublowanym samochodem? To Hamilton zasłużył w tym wyścigu na karę a nie Vettel. Na temat tego drugiego w ogóle nie powinno być tematu.
Banditto
04.04.2010 04:21
Może to i dobrze, że w składach sędziowskich znajdują się byli kierowcy. Przynajmniej jest tam ktoś, kto może powiedzieć, że przyznanie kary za coś takiego to głupi pomysł. Jakby Vettel dostał za to wyprzedzenie jakąkolwiek karę to byłoby okrutne i nieuczciwe ze strony sędziów.
deeze
04.04.2010 03:57
Hamilton dostał ostrzeżenie za te manewry, natomiast Vettel zwolnił dość mocno, a Trulli zaczął nawet machać ręką w momencie kiedy przepuszczał Vettela.
Dae
04.04.2010 02:37
@soltys a jak ktoś ci pomacha że masz wyprzedzać bo nie ma samochodu z naprzeciwka ale jest podwójna ciągła to też będziesz się policji tłumaczył że przecież pokazywał żebym wyprzedził????? Przepisy są po to żeby je przestrzegać ale w związku z tym że był to dublowany kierowca i że ostatnie okrążenie więc sędziowie (jak nieraz policja) dała upomnienie.
soltys
04.04.2010 01:59
przecież Trulli mu nawet pomachał ze ma jechać dalej wiec nie wiem w czym problem....
Ralph1537
04.04.2010 01:54
wyprzedzanie dublowanego kierowcy nie powinno być problemem także podczas żółtej flagi
Darondi
04.04.2010 01:51
Ostatnio kierowcy albo unikają kar, albo dostają tylko ostrzeżenia...to może lepiej w ogóle nieegzekwować przepisów? Niech każdy złamie przepis z raz, tak jako prezent...masakra
kidmaciek
04.04.2010 01:44
Renault powinno złożyć w tej sprawie protest.. Hamilton nie jest bogiem toru i obowiązują go takie same zasady jak innych ;s
luki14
04.04.2010 01:31
Mogli się jakoś odnieść do sytuacji z wave Hamiltonem...