Dublet Polaków w Seat Leon Supercopa

Fantastyczne popołudnie na Hockenheim! Dwaj Polacy startujący w tegorocznych mistrzostwach Seat Leon Supercopa Deutschland stanęli na najwyższych stopniach podium. Damian Sawicki odniósł przekonujące zwycięstwo, a Mateusz Lisowski dojechał za nim na drugim miejscu.

Damian popisał się niezłym startem, w wyniku którego przebił się na trzecie miejsce. Niestety Mateusz dał się wyprzedzić Christianowi Bebionowi, a startujący z pole position Philipp Frommenwiler musiał się wycofać z wyścigu już na pierwszym okrążeniu.

Na drugim okrążeniu na prowadzeniu znalazł się Damian Sawicki przed Mateuszem Lisowskim oraz Christianem Bebionem i taka kolejność pierwszej trójki utrzymała się do samego końca. Za nimi jechał jeszcze obecny mistrz - Thomas Marschall, lecz musiał wycofać się na 9. okrążeniu.

Wczorajszy zwycięzca - Shane Williams stoczył ostrą bitwę z Andreasem Simonsem i ostatecznie musiał ulec młodemu Szwedowi, by finiszować dopiero na piątym miejscu, dzięki czemu liderem mistrzostw został Damian Sawicki.

Kolejny wyścig serii już za trzy tygodnie na torze Nurburgring.

Czołówka wyścigu Seat Leon Supercopa na torze Hockenheimring
@P.	Kierowca	Nar.	Samochód	Okr.	Czas/Strata
1.	Damian Sawicki		SEAT	14	26:34.741
2.	Mateusz Lisowski		SEAT	14	+ 4.197
3.	Christian Bebion		SEAT	14	+ 10.096
4.	Andreas Simonsen		SEAT	14	+ 23.884
5.	Shane Williams		SEAT	14	+ 26.603
Klasyfikacja generalna: 1. Sawicki 38 pkt., 2. Williams 33 pkt., 3. Bebion 29 pkt., 4. Fulin 22 pkt., 5. Simonsen 20 pkt.

Startujący w niemieckich mistrzostwach Porsche Carrerra Cup zespół Forch Racing nie zaliczy do udanych pierwszej rundy nowego sezonu 2010. Robert Lukas po całkiem udanych kwalifikacjach źle wystartował i spadł na 12. pozycję po starcie, by na czwartym okrążeniu wypaść z toru i zakończyć udział w tym weekendzie.

Stefan Biliński natomiast ukończył wyścig na 17. pozycji, przez cały wyścig notując porównywalne czasy do tych jakie uzyskiwał w kwalifikacjach, co jak sam przyznał pokazuje jak tragiczne było okrążenie kwalifikacyjne. Jednocześnie przyznał, że auto nie spisywało się najlepiej po kolizji w piątkowych treningach.

Wyścig tymczasem padł łupem rewelacyjnego Nicka Tandy'ego, który kontynuuje swoją dobrą formę w mistrzostwach Porsche. Pomimo stracenia prowadzenia po starcie na rzecz Nicolasa Armindo, Brytyjczyk bardzo przytomnie wyprzedził go na 12. z 18 okrążeń w zakręcie Spitzkehre, nie oddając prowadzenia już do końca.

Pod koniec Armindo i Sean Edwards mieli problemy z układem paliwowym w efekcie czego musieli bardzo zwolnić i kolejność na czołowych miejscach uległa znacznym zmianom. Podium uzupełnił Martin Ragginger, a za nim na mecie zameldował się były kierowca Speedcar Series - Uwe Alzen. Kolejna runda Porsche Carrera Cup Deutschland - 23 maja na torze Ricardo Tormo w Walencji. Wcześniej jednak Roberta Lukasa czeka wyścig Porsche Supercup na torze Catalunya.

Czołówka wyścigu PCC Deutschland na torze Hockenheimring
@P.	Kierowca	Nar.	Zespół	Okr.	Czas/Strata
1.	Nick Tandy		Konrad Motorsport	18	31:09.468
2.	Niclas Kentenich		Farnbacher Racing	18	+ 14.819
3.	Martin Ragginger		Schnabl Engineering	18	+ 15.385
4.	Uwe Alzen		Herberth Motorsport	18	+ 15.570
5.	Robert Renauer		Herberth Motorsport	18	+ 16.438

...17.|Stefan Biliński|~pol|Forch Racing|18|+58.696
NS|Robert Lukas|~pol|Forch Racing|4|+14 okr.
%|Klasyfikacja generalna: 1. Tandy 20 pkt., 2. Kentenich 18 pkt., 3. Ragginger 16 pkt.,
4. Alzen 14 pkt., 5. Renauer 12 pkt.|