Więcej informacji na temat powiązań Briatore z Cosworthem
04.10.0400:00
774wyświetlenia
W mediach pojawiają się kolejne doniesienia o możliwości przejęcia firmy Cosworth Racing przez Flavio Briatore, ale już bez powiązań z koncernem Renault. Oczywiście samego Briatore raczej nie stać na wykupienie tak dużej firmy za własne pieniądze, toteż jego wspólnikiem mógłby być na przykład szef administracji Formuły 1 - Bernie Ecclestone. To właśnie Ecclestone przed wieloma laty przejął wysłużone silniki Ford DFV, a później stworzył Formułę 3000.
Kontrola nad Cosworthem mogłaby okazać się kartą przetargową w sporze z koncernami samochodowymi, należącymi do organizacji Grand Prix World Championship (GPWC), gdyż nawet w przypadku odejścia z F1 niektórych koncernów, Bernie byłby gotów dostarczać swoje silniki kilku zespołom za odpowiednią cenę. Co więcej, obecny właściciel Coswortha - Ford jest sygnatariuszem porozumienia Concorde Agreement, obowiązującego do końca sezonu 2007 i wycofując się wcześniej może być zmuszony do wypłacenia stosownej sumy w ramach kompensaty, a to mogłoby pozwolić Ecclestone'owi na wynegocjowanie korzystnych warunków odkupienia Coswortha.
Briatore szykuje się do opuszczenia zespołu Renault po wygaśnięciu dotychczasowego kontraktu pod koniec sezonu 2005 i rozgląda się już za innym zajęciem na przyszłość. To właśnie Włoch stoi za nową serią wyścigową GP2, która w przyszłym roku zastąpią Międzynarodową Formułę 3000. Umowa z Cosworthem byłaby dobrym uzupełnieniem, zwłaszcza, jeśli zaangażowany byłby w to Ecclestone. Tymczasem niektórzy ludzie uważają, że Ford ogłaszając swoje odejście z F1 po zakończeniu obecnego sezonu miał już na myśli konkretnego kupca na zespół Jaguar i/lub produkującą silniki firmę Cosworth. Podobno dlatego Richard Parry-Jones w wywiadach podkreślał, iż zespół nie zostanie sprzedany byle komu, kto nie byłby w stanie zapewnić mu jako takiej egzystencji. Czas pokaże, czy plotki te potwierdzą się.
Źródło: pitpass.com