Red Bull ostrzega swoich rywali przed Monako
Horner zapowiada świetną formę bolidu RB6 na ciasnych ulicach Monako
11.05.1010:08
2657wyświetlenia
Red Bull ostrzegł swoich rywali, aby nie spodziewali się łatwiejszego życia podczas nadchodzącego Grand Prix Monako - mimo iż bolidy austriackiego zespołu bywały tradycyjnie słabsze na torach ulicznych.
Po bardzo dobrym występie w ostatnim wyścigu w Hiszpanii, gdzie zespół zdominował kwalifikacje i obydwa bolidy zajęły miejsca na podium, rywale Red Bulla zastanawiali się, jak mogą dogonić zespół z Milton Keynes pod względem docisku aerodynamicznego.
Mimo iż niewielu ludzi spodziewa się aż tak dużej przewagi Red Bulla na ciasnych ulicach Monako, to jednak szef zespołu Christian Horner sądzi, że ci, którzy uważają, iż RB6 będzie równie słaby jak jego poprzednicy na ulicach Monako, będą rozczarowani. W zeszłym roku Sebastian Vettel zakwalifikował się dopiero na czwartej pozycji, po czym odpadł w wyścigu wskutek wypadku - spowodowanego problemami z degradacją opon.
To wyścig, na którym jesteśmy zdeterminowani, aby spisać się dobrze- powiedział Horner.
To tor, na którym nie byliśmy zbyt mocni w zeszłym roku, lecz czujemy, że poprawiliśmy bolid w wielu miejscach względem poprzednika i wierzymy, że możemy być bardzo mocni w Monako.
Forma RB6 w początkowych wyścigach sezonu, a szczególnie w Hiszpanii pokazała, że bolid jest krokiem naprzód w stosunku do RB5 w szybkich zakrętach. Jednakże Horner twierdzi, że ekipa Adriana Neweya poczyniła również duży krok naprzód, jeśli chodzi o zakręty pokonywane przy niskich prędkościach - co będzie kluczowe dla ciasnych ulic Monako.
W zeszłym roku naszą piętą achillesową były wolne zakręty- powiedział Horner serwisowi AUTOSPORT.
Niektóre z prac wykonanych przez chłopaków pod koniec sezonu oraz we wczesnych etapach rozwoju RB6 miały na celu utrzymanie świetnych osiągów w szybkich zakrętach, ale także znaczną poprawę formy w wolnych zakrętach. Bardzo miło jest widzieć dobrą formę kierowców w ostatnim sektorze na torze w Hiszpanii, gdzie zarówno RB4 jak i RB5 nie spisywał się najlepiej.
Rywale Red Bulla zmierzą się również z problemem polegającym na - jak się wydaje - dużo lepszej zdolności bolidu RB6 do wykorzystania miękkich mieszanek w wyciśnięciu jak najlepszego czasu pojedynczego okrążenia, co będzie kluczowe w osiągnięciu dobrej pozycji startowej w Monako.
Źródło: Autosport.com
KOMENTARZE