Wywiad z Sebastianem Vettelem
Niemiec szczegółowo opowiada o GP Monako, a także o swoich nadziejach i obawach przed startem
14.05.1012:52
2061wyświetlenia
Chociaż pokazał już kilka razy swoją waleczność w deszczu, to jednak mimo to Sebastian Vettel modli się o słoneczną pogodę w Monako. Tor jest wymagający bez względu na to czy jest mokry lub suchy, a w sumie 24 samochody próbujące zmieścić się w pierwszym zakręcie na wilgotnym torze to - jak dla Vettela - trochę zbyt wiele. Jednakże pomimo tego, że podczas jego ostatniego występu w Monte Carlo w sezonie 2009 zakończył wyścig przedwcześnie, Sebastian ma nadzieję na poprawienie swojego najlepszego rezultatu na tym torze i celuje w finisz na podium.
Sebastian, czy jesteś fanem Monako?
Kiedy nie trzeba się ścigać na mokrym torze! Ach, to był tylko żart. Monako jest wyjątkowo szczególnym miejscem. Wszyscy, wliczając w to kierowców, są nieco bardziej podekscytowani niż w przypadku innych wyścigów, a ściganie się tutaj jest jak gdyby z innej planety. To naprawdę niezła zabawa. Kibice przed telewizorami prawdopodobnie nie widzą, jak tor wspina się w górę i opada w dół - to zupełnie jak jazda kolejką górską.
Czy zwycięstwo odniesione tutaj byłoby dla ciebie szczególne?
Tak, na pewno!
Czy mógłbyś wyjaśnić dlaczego?
Za sprawą wyjątkowego wyzwania stawianego przez ten tor oraz jego wielkiej tradycji i historii, zwycięstwo tutaj jest takie szczególne. Minęło już 60 lat, od kiedy zawody grand prix są tutaj organizowane, a mimo wszystko tor nie stracił ani trochę ze swojej odrębności.
Zakręt Ste Devote wydaje się być dla ciebie kluczowym miejscem na torze. Co zamierzasz zrobić inaczej w ten weekend?
Mówisz tak, ponieważ mój zeszłoroczny wyścig skończył się przedwcześnie właśnie na tym zakręcie? Przede wszystkim strategia musi być lepsza, niż ta ubiegłoroczna, kiedy to zjechaliśmy na tankowanie po przejechaniu zaledwie kilku okrążeń. Sądzę, że sekret tego wyścigu spoczywa w kwalifikacjach. Najlepszy scenariusz zakłada start z pole position, ewentualnie w ostateczności z pierwszego rzędu, ponieważ wyprzedzanie na tym torze jest prawie nierealne. Nie należy także zapominać, że jest to długi wyścig, składający się w sumie z 78 okrążeń. Dla silnika i bolidu nie stanowi to żadnego problemu, ale dla kierowcy utrzymanie wysokiego poziomu koncentracji jest stosunkowo trudne, nie ze względu na szybkość, lecz z powodu konfiguracji toru.
Czy Red Bull będzie tutaj niepokonany?
Żaden bolid nigdy nie jest niepokonany. Nasze auto na pewno jest mocne, jednak musimy skoncentrować się na dobraniu prawidłowych ustawień na sesję kwalifikacyjną oraz pojechaniu dobrego wyścigu w niedzielę.
Czy odpowiednia strategia jest tutaj ważniejsza niż na jakimkolwiek innym torze?
Cóż, w tym roku jest to całkiem proste. Wszyscy startują z taką samą ilością paliwa, a następnie starają się wybrać odpowiedni moment na zjazd na pit-stop. Jest to bardziej kwestia odpowiedniego zareagowania na sytuacje dziejące się na torze, niż próba perfekcyjnego wstrzelenia się z postojem w odpowiednim momencie, więc strategia pełni tu raczej znikomą funkcję. Tor zaliczany jest raczej do krótkich, jednak liczba bolidów jest taka sama, tak więc musisz znaleźć swój własny idealny moment na zjazd.
Czy rola kierowcy odgrywa na tym torze większe znaczenie niż w przypadku innych obiektów?
Możliwe. Chociaż uważam, że błędem jest myślenie, że tutaj w Monako kierowca jest jedynym elementem wpływającym na różnicę. Bez dobrego bolidu jesteś nigdzie - nawet tutaj. Istotny jest cały pakiet, który sprawi, że wygrasz albo po prostu przegrasz.
Jak do tej pory to Red Bull jest zespołem, który wszyscy starają się pokonać, jednakże problemy techniczne w niektórych sytuacjach uniemożliwiły wam zdobycie dobrych wyników. Czy przejmujesz się tym?
Nie przywykliśmy przedwcześnie popadać w panikę. Wiemy gdzie się znajdujemy i nie stracimy naszej pewności siebie tylko z powodu nieudanych w moim wykonaniu trzech z pierwszych pięciu wyścigów.
Jak myślisz, na jakim miejscu zakończysz sobotnie kwalifikacje i co będzie dla ciebie największym zagrożeniem?
Q1 będzie miało zasadnicze znaczenie. Będzie dużo bolidów jadących z różną szybkością na relatywnie krótkim torze. Sprawi to, że podjęcie decyzji o wyjeździe na twoje szybkie okrążenie w odpowiedniej chwili będzie bardzo trudne.
Czy jest coś, co mogą zrobić maruderzy z końca stawki, aby ułatwić sytuację szybszym zawodnikom?
W sumie nie ma niczego, co mogliby zrobić, ponieważ cisną oni najmocniej jak mogą i to nie jest ich wina, jeśli bolidy którymi jeżdżą nie są szybkie. Jest to coś, z czym musimy sobie poradzić. Na pewno nikt nie chciałby spowolniać kogoś za sobą, jednak szczególnie na tym torze łatwo jest trafić na kogoś wolniejszego z przodu.
Która część toru jest według ciebie najlepsza?
Zakręt Tabac i sekcja przy Basenie, ponieważ są to bardzo szybkie fragmenty, a ściany znajdują się niezwykle blisko ciebie. To wspaniałe uczucie!
Jak do tej pory w każdym tegorocznym grand prix Red Bull zdobywał pole position. Czy tak samo będzie także w tę sobotę?
Tak jak powiedziałem wcześniej, decydujące znaczenie będzie miało przedostanie się przez Q1 - a później zobaczymy. Nie jest żadną tajemnicą, że dobra pozycja na stracie w Monako jest kluczowa. Po tym, czego doświadczyłem podczas pierwszej i drugiej sesji treningowej stwierdzam, że jesteśmy konkurencyjni i sprawy powinny się dla nas dobrze ułożyć. Musimy teraz zastanowić się nad kwalifikacjami - aby dobrze zgłębić ten tor - a potem zdobyć pole position w sobotę
Czy można śmiało powiedzieć, że twój najlepszy wynik na tym torze mógłby być lepszy?
Kiedy weźmiemy pod uwagę sezon 2009, to mój rekordowy wynik tutaj jest po prostu do kitu. Myślę, że w roku 2008, kiedy padał deszcz, ukończyłem wyścig na piątym miejscu - co nie było najgorsze. Tak więc odnotowałem tu jeden kiepski wyścig i jeden w miarę przyzwoity. Oczywiście mój wynik w niedzielę powinien być lepszy! Zamierzam finiszować na podium.
Jak do tej pory ty i Mark Webber odnieśliście po jednym zwycięstwie. Jakie są twoje odczucia na temat pojedynku między tobą a nim?
Dobrze jest mieć partnera zespołowego takiego jak Mark, który mocno ciśnie. Zawsze dajemy z siebie co najlepsze i zawsze staramy się pokonać innych kierowców. Nie ma nic więcej do dodania.
Źródło: Formula1.com
KOMENTARZE