Alonso wciąż ma nadzieję na punkty w niedzielnym wyścigu
"W 2006 roku Schumacher także startował z końca stawki i zdołał finiszować na piątym miejscu"
15.05.1016:20
3276wyświetlenia
Fernando Alonso powiedział, że w dalszym ciągu liczy na zdobycz punktową w niedzielnym wyścigu o Grand Prix Monako, pomimo konieczności startu z alei serwisowej.
Kierowca Ferrari został zmuszony opuścić dzisiejszą sesję kwalifikacyjną po tym, jak jego bolid uległ zbyt poważnym zniszczeniom podczas wypadku w porannej, trzeciej sesji treningowej.
Alonso, który był najszybszy w obydwu czwartkowych treningach, otrzyma nowe podwozie i będzie musiał wystartować z pit-lane. Pomimo tego, że na ulicznym torze w Monako wyprzedzanie jest praktycznie niemożliwe, to jednak dwukrotny mistrz świata powiedział, że i tak w dalszym ciągu liczy, że uda mu się jutro finiszować na punktowanej pozycji.
Takie rzeczy się zdarzają i nic nie możesz na to poradzić- powiedział Alonso niedługo po felernym wypadku.
Teraz pozostaje tylko mieć nadzieję, że Felipe pojedzie dobre kwalifikacje i zobaczymy, kto zdobędzie jakie pozycje, myśląc w kontekście naszego jutrzejszego powrotu. Zobaczymy jak to będzie. Ciężko jest startować z ostatniej pozycji w Monako, jednakże jest to długi wyścig i w sezonie 2006 Schumacher także startował z końca i zdołał finiszować na piątym miejscu. Celem jest zdobycie kilku punktów. Zobaczymy, czy będziemy mieli szczęście.
Źródło: Autosport.com
KOMENTARZE