Vettel miał awarię stabilizatora poprzecznego
Początkowo podejrzewano, że nastąpiła powtórka problemów z hamulcami z Hiszpanii
29.05.1020:42
7063wyświetlenia
To awaria tylnego stabilizatora poprzecznego spowodowała, że lewe koło w samochodzie Sebastiana Vettela zaczęło się łatwo blokować w decydującej, trzeciej części dzisiejszych kwalifikacji w Turcji - poinformował dziś wieczorem zespół Red Bull Racing.
Początkowo podejrzewano, że nastąpiła powtórka problemów z hamulcami, jakich Vettel doświadczył w Grand Prix Hiszpanii trzy tygodnie temu. Kontrola bolidu RB6 po kwalifikacjach wykazała jednak, że przyczyną blokowania koła była inna część samochodu.
Szef zespołu Christian Horner powiedział:
Wygląda na to, że było to połączenie stabilizatora poprzecznego. Bez kontroli nad przechylaniem samochodu, jak tylko skręcasz, to prostu od razu przechyla się on do oporu. W tej sytuacji wewnętrzne przednie koło unosiło się do góry i od razu zatrzymywało w miejscu.
Zespół będzie mógł jutro rano wymienić uszkodzone elementy w samochodzie Vettela. Horner dodał ponadto, że opony, na których Niemiec ustanowił swój najlepszy czas w Q3, nie zostały przytarte i może on na nich spokojnie rozpocząć wyścig.
Nie dostrzegliśmy żadnych uszkodzeń- powiedział.
Źródło: Autosport.com
KOMENTARZE