Whitmarsh z radością powitałby trzecie bolidy
Jednakże tylko w sytuacji, gdy startować będzie mniej niż 10 zespołów w Formule 1
09.06.1011:37
1653wyświetlenia
Szef McLarena - Martin Whitmarsh powiedział, że jego zespół z zadowoleniem powitałby możliwość wystawiania trzeciego bolidu, lecz przyznał również, iż pomysł ten powinien być wprowadzony do Formuły 1 tylko w sytuacji, gdy startować będzie mniej niż 10 zespołów.
Whitmarsh uważa, że to nie byłoby fair w stosunku do mniejszych zespołów, gdyby McLaren czy Ferrari ścigało się trzema bolidami. Przyznał też, że pomysł ten, którego największym zwolennikiem od jakiegoś czasu jest Ferrari, nie był omawiany ostatnio na spotkaniach FOTA.
Nie było to ostatnio omawiane- powiedział na temat trzecich bolidów podczas telekonferencji Vodafone we wtorek.
Trzeci bolid to naprawdę dobry pomysł, jeśli będzie mniejsza liczba zespołów. FOTA ciężko pracuje, aby znaleźć sposoby na zachęcenie wszystkich zespołów w stawce do rozwoju i kwitnięcia.
Jeśli wprowadzimy trzeci bolid, to prawdopodobnie zadowoleni będą McLaren, Red Bull, Ferrari i Mercedes, ale myślę, że w stosunku do mniejszych zespołów byłoby to nieuczciwe. Myślę, że gdyby liczba zespołów spadła poniżej dziesięciu, to byłaby to fantastyczna okazja, ale na tę chwilę oczekujemy trzynastu ekip w przyszłym roku. Myślę, że gdybyśmy wtedy wystartowali z trzecimi bolidami i przekonali bardzo kompetentnych kierowców, lecz nie ekspertów od F1 do wzięcia udziału w wyścigach, to byłby to interesujący spektakl dla publiczności.
Szef McLarena dał jasno do zrozumienia, że jego zdaniem najlepiej dla sportu byłoby, gdyby trzecie miejsce w bolidzie danego zespołu zajmowali mistrzowie z innych serii.
Formuła 1 jest jak dla mnie bez wątpienia królową sportów motorowych zarówno pod względem technologicznym, jak i pod względem poziomu kierowców- powiedział Whitmarsh.
Poza tymi wspaniałymi kierowcami, których już mamy, świetnie byłoby mieć Sebastiena Loeba, Valentino Rossiego, Jimmie Johnsona czy kogokolwiek takiego, aby wziął udział w wyścigu F1. Myślę, że rozważenie takiej możliwości byłoby dla nich czymś naturalnym i byłaby to fantastyczna sprawa dla Formuły 1. Nie mam wątpliwości, że ci wszyscy kierowcy mają niesamowity talent i jeśli skierowaliby swoje skupienie i myśli na F1, to byliby tutaj bardzo konkurencyjni.
Źródło: Autosport.com
KOMENTARZE