Hamilton otrzymał reprymendę po kwalifikacjach

Brytyjczyk nie wrócił do pit-lane po okrążeniu pomiarowym w czasie nie dłuższym niż wyznaczony
13.06.1010:49
Marek Roczniak
6634wyświetlenia

Sędziowie w Montrealu nałożyli na Lewisa Hamiltona karę finansową i udzielili mu reprymendy za przewinienie popełnione po zakończeniu kwalifikacji do Grand Prix Kanady.

Zaraz po zdobyciu pole position Brytyjczyk został poinformowany przez zespół McLaren, aby zatrzymał samochód na torze, ponieważ kończyło mu się paliwo, a pewna jego ilość była jeszcze potrzebna do pobrania próbki do badań kontrolnych po kwalifikacjach.

Hamilton zgasił silnik na ostatniej prostej, ale nie zatrzymał się w miejscu - zamiast tego siadł na kokpicie toczącego się powoli samochodu i zaczął świętować zdobycie pierwszego pola startowego. Potem wysiadł z MP4-25 i zaczął go pchać, zanim podjechał samochód sędziowski i podwiózł kierowcę do alei serwisowej.

Nie za to został jednak ukarany, a za niespełnienie zasady nakazującej powrót do pit-lane po okrążeniu pomiarowym w czasie nie dłuższym niż wyznaczony. W związku z tym sędziowie nałożyli na niego karę finansową w wysokości 10.000 USD i udzielili mu reprymendy. Hamilton uniknął jednak kary obniżenia pozycji startowej.

Źródło: Autosport.com

KOMENTARZE

46
Ranger
13.06.2010 03:49
Jak go nie lubie tak w pełni rozumiem w tym przypadku, bo chyba każdy by sie cieszył w taki lub podobny sposób po przełamaniu dominacji RBR
svt
13.06.2010 03:04
@Banditto Whatever, ważne że za mało paliwa i nie dojechał. Następnym razem można nalać na styk.
SkC
13.06.2010 02:54
http://f1.gpupdate.net/en/formula-1-news/236930/gearbox-change-for-webber/
Jędruś
13.06.2010 02:49
Skąd takie info? Wyglądało to przekomicznie, w stylu starych mistrzów jak Mansell :D
SkC
13.06.2010 02:42
A Webber cofnięty do tyłu o 5 miejsc i będzie startował z P7 przed kubicą
martyna
13.06.2010 02:36
Ja myślałam , ze obecnośc takiej osoby jak Ron D . i bedzie miało na niego wpływ , ponieważ jezdził po prostu fantastycznie , kolejny raz jednak zachow. się nie odpowiedzialnie . Kara finansowa ? Jak go cofneli - 10 na starcie , to w końcu może by zaczoł stosowac się do przepisów !
Banditto
13.06.2010 02:26
@svt Czy według Ciebie ostatnia prosta przed metą to jest "zaraz za linią mety"?
Mexi
13.06.2010 02:23
Jak teraz widzę jak to wyglądało, to chłopak za złamanie zasad bezpieczeństwa powinien mieć +10 na starcie. Miał zero kontroli nad bolidem, po prostu pchał go jak wózek...szkoda, że nie wypiął jeszcze kierownicy i nie wyrzucił z auta.
svt
13.06.2010 01:42
Nie, po prostu jechał lżejszym bolidem, opony też mają przebieg mniejszy o 1 okrążenie. Taka głupiutka kara jest zachętą do tego, żeby w kolejnym qualu wszyscy zatankowali na styk i zatrzymali się zaraz za linią mety, bo HAM może, to dlaczego my nie? http://www.youtube.com/watch?v=bBMqM7EdGhY&feature=related
dex
13.06.2010 01:28
Ale niektóre osoby uparły się na Hamiltona, koleś nie jest święty, dużo już przeskrobał ale akurat w tej sytuacji to nie zawinił. Co miał zrobić??, zajechał komuś??stracił ktoś sekundy ?? spowodował wypadek ?? nie wyluzujcie .
topor999
13.06.2010 12:53
Bezpośrednio mu nie dał bo był przecież kimś w rodzaju doradcy czy coś takiego ale nie wierze że się nie przyczynił :)
Tygrys
13.06.2010 12:33
@topor999 nie mylsz sie siedzial hill ale co to ma do rzeczy? Myślisz że on naprawde specjalnie Michaelowi dał taka kare i że to byłas jego"sprawka":)Coś mi tu pachnie panem Borowczykiem i jego imaginacjami...Co do tematu to Widać że to zaczyna byc problemem Mclarena spalają więcej niż powinni.Widać że mogą jechać szybko ale koszetem dużego spalania.Nie wydaje mi sie żeby ryzykowali aż tak chociaż kto wie ostatnio chyyba w turcji też ktoś nie dojechał do boksów po kwalifikacjach nie pamietam juz kto i to było albo q1 aLbo Q2 i przeszło bez echa.Przeciż to cczy on dojechał czy nie nie miało żadnego znaczenia na przebieg czy wynik kwalifikacji.Nie rozumiem tych wyrzutów z waszej strony .No ale każdy ma prawo do własnego osądu sytuacji.Pozdrawiam i życze emocji w dzisiajeszym gp.
adept
13.06.2010 12:32
Jeżeli chodzi o pdrzucenie Senny przez Mansella w '91 i Fisichelli przez Schumachera w '97, to oba te zdarzenia miały miejsce po wyścigu a nie kwalifikacjach, co jest sporą różnicą. No i moim zdaniem Hamilton po prostu nie dojechał do pit-lane, i powinien ponieść wszystkie konsekwencje z tym związane. Nie znam przepisów w tym zakresie dokładnie, więc się nie wypowiadam, czy kara odpowiednia czy nie.
Fireball
13.06.2010 12:07
Mówcie co chcecie ale ja lubię tego chłopaka bo dzięki Niemu wyścigi są po prostu ciekawsze...
paolo
13.06.2010 11:43
Było wykroczenie, jest kara, koniec kropka. Na stosie gościa mieli spalić? Nie jego wina, nie celowo, nikomu w niczym nie przeszkodził i ciężko to nazwać recydywą skoro dotychczas wszystkie PP należały do RBR. Jak go wyciągali dźwigiem z błota to byłem zniesmaczony ale tym razem nie zrobił chłopak nic złego, szkodliwego, niesportowego itd. To nie było parkowanie w stylu Schumachera przed tunelem w Monaco żeby konkurent nie mógł czasu poprawić tylko radosno głupkowaty show ku uciesze publiczności. Karę dostał bo mu za mało nalali, więc będą musieli zapłacić i po co to czepianie się? Bo czarny, pyskaty albo agresywny na torze? I dobrze. Przynajmniej jest kolorowo i coś się dzieje. Moim zdaniem wielki talent z charakterkiem, który już się zapisał w historii F1 jako najmłodszy MŚ bla bla. Zrobił show, nie odstawiał obrażonego gwiazdora tylko pchał bolid itd. Więcej takich będzie ciekawiej. Pobłażać nie wolno ale z tą nagonką i paranoją też trzeba mieć umiar.
Player1
13.06.2010 11:30
Banditto "co ty bredzisz". Wyobraźni za grosz. Więc pomyśl, team zalewają bolidy na 2 a nie na 3 okr. -> kierowcy po przejacheniu mety parkują na prostej start/meta lub w dowlnej innej części toru -> wywieszana jest żółta flaga -> inni kierowacy nie mogą jechać z max. prędkością. Wg. ciebie to jest FAIR, sytuacja podobna do SCH i Monaco. Nie ma znaczenia czy HAM jechał ostatni, przepisy są stanowione dla wszystkich. PS. oczywiście to nie wina HAM, tylko teamu
Lolkoski
13.06.2010 11:19
Nie bronię Mcl czy HAM, ale w tym sezonie sędziowie są mocno pobłażający dla zawodników - może poza Schumim jak napisał @michael85. Przykładowo Kubicy nie ukarano za moim zdaniem zbyt późne wyjazdy/wypuszczenia ze stanowiska przed Massą w Turcji i Australii. Wracając do tej konkretnej sytuacji to myślę, że kara jest odpowiednia, jakby kogoś zablokował to co innego.
topor999
13.06.2010 11:13
Schumachera ukarano dlatego że w komisji jako przedstawiciel kierowców siedział Hill o ile się nie mylę a wiadomo dlaczego on nie przepada na Michaelem, Schumacher wyprzedzał bo widział zieloną flagę kara należała się porządkowym na torze...
michael85
13.06.2010 11:01
Schumachera ukarano surowo za wyprzedzenie Alonso w Monaco bo złamał przepisy. Dlaczego Hamilton nie został potraktowany równie stanowczo? Kara finansowa i reprymenda to żadna kara. Tylko obniżenie zawodnika na starcie byłoby prawdziwą i odczuwalną karą.
IceMan11
13.06.2010 10:59
Teraz mi się przypomniała sytuacja z GP Australii w roku 2008. Raikkonen po swoim okrążeniu pomiarowym nagle zwolnił bo coś stało się z silnikiem i nie dojechał sam do pitlane przez co nie mógł startować w dalszej części kwalifikacji. Wiem, że to było Q1, a teraz Q3, ale Kimi przez takie coś mógł zapomnieć o lepszej pozycji dlaczego teraz tylko kara finansowa?
MJpoland
13.06.2010 10:44
@Banditto Czułbym się jak Hamilton teraz - bezkarnie, bo nikt nie odważy się mnie ukarać i mogę odwalać co chcę.
Dudak
13.06.2010 10:34
http://www.youtube.com/watch?v=ehLyDof0NWs Za cos takiego dostaliby dozywotni zakaz prowadzenia bolidu f1 :)
benethor
13.06.2010 10:30
Lordzie Biker, w sytuacji z 2008 chodziło o to, że blokujący kierowcy wlekli się na zjazdowym jeszcze w czasie trwania sesji. Tutaj sesja była już zakończona, a ktokolwiek komu teoretycznie "przeszkodzić" mógł Hamilton byłby również na okrążeniu zjazdowym. Poza tym HAM jechał jako ostatni. @Hideko: o ile pamiętam 29.06
lipus
13.06.2010 10:28
niezłe jaja - Ham zdobył PP za najszybsze okrążenie by po chwili dostać karę za zbyt wolną jazdę. http://www.youtube.com/watch?v=JWbSp3rvDcs tak w ogóle to dobrze, że nic się nie stało - przypomina mi się jak kiedyś wyjeżdżając z zakrętu trafiłem na gostków pchających auto środkiem drogi. Było grubo, bo cudem ich nie trafiłem.
noofaq
13.06.2010 10:23
Banditto: po 3 upomnieniach to bym trzy razy wszystko sprawdzał i pilnował żeby czegoś nie zawalić..
Banditto
13.06.2010 10:20
Spójrzcie na to z innej strony, jak wy czulibyście się będąc w roli Hamiltona otrzymując, co i rusz reprymendy za jakiś głupie i drobne przewinienia? Poza tym Hamilton nikogo nie spowolnił i nie mogło do tego dojść, bo kończył swoje pomiarowe okrążenie, jako jeden z ostatnich kierowców, więc osoby, które insynuują, że mogło do tego dojść niech lepiej się zamkną, bo tyko się ośmieszają. @Player1, co ty bredzisz? Kto im bronił nalać odrobinę mniej paliwa? Może jeszcze nakażesz wszystkim jeździć podczas quala z pełnym bakiem? Poza tym Hamilton z tą samą ilością paliwa co RBR też zdobyłby PP.
Hideko
13.06.2010 10:15
Tak pomyślałem sobie...niezła taktyka-nalać na 2kółka i na 3 ledwo ledwo,i jak nie pójdzie coś i starczy czasu to dawaj na oparach :X W sumie 10000USD to nie tak dużo..(tyle pewnie wydają na papier toaletowy dla ekipy w ciągu weekendu ^^)a wyniki...widać u Hamiltona,gdyby nie to ostatnie kółko pewnie byłby 3 albo coś w okolicach. ---- Powyższy post pisany był pół żartem pół serio.Przed komentowaniem prosimy skontaktować się z lekarzem lub farmaceutą. a tak na poważnie..Kara powinna być rzeczywiście większa-ale myślę,że jednym z czynników czemu nie ma -5/10 itp. jest to,że Hamilton jechał jako ostatni..swoją drogą sędziowie są dla niego pobłażliwi od jakiegoś czasu,no ale my nic nie zmienimy..jednakże,wydaje mi się że W TYM PRZYPADKU postąpiliby tak samo z innym kierowcą jak z HAM. Dla tych co mówią że po co w ogóle dają mu kary-Gdyby nie dawali,byłoby jeszcze większe bagno z Lewiskiem. BTW:kiedy rozprawa w Australii?
Lukas
13.06.2010 10:14
Przynajmniej było ciekawie :) Przecież F1 to show!
artur_fan_f1
13.06.2010 10:09
fajnie, że on co by nie zrobił to dostanie "reprymendę" lub małą(jak na ich zarobki)kare finansową(być może nawet zespół pomoże w spłacie)
Player1
13.06.2010 10:06
@Paolo, ale problem polega na tym, że takie zagranie jest nie fair w stosunku do tych, którzy jechali "bardziej obciążonym" bolidem. Na początku cieszyłem się, że HAM przełamał passe RBR, ale tak naprawdę lżejszym bolidem, więc RBR niestety jest nadal poza zasięgiem. Sytuacja ta tworzy precedens i możemy zobaczyć w następnym GP, jak wszyscy zatrzymują się zaraz po przekroczeniu punktu pomiaru czasu, bo nie mają już paliwa na następne (czyt. zjazdowe) okrążenie.
481
13.06.2010 10:03
Za to, że nie dojedzie się do pit-lane z powodu braku paliwa po kwalifikacjach powinna być przewidziana jedna kara taka sama dla wszystkich, a nie według uznania sędziów. Gdyby miał wystarczająco paliwa na zjazd do pit-lane to jego bolid ważył by więcej, a jego czas by był może gorszy. Chociaż na PP i tak by pewnie wystarczyło. A co do jego zachowania po zgaszeniu silnika to symboliczną karę w $ mógł dostać za nie zachowanie bezpieczeństwa (wyciągnięcie kierownicy w czasie jazdy i wyskoczenie z toczącego się bolidu). Ale zachowania jego nie potępiam, nawet było fajne.
akkim
13.06.2010 10:03
Oczywiście >>>paolo<<< "miłość" to jest mało, kubeł zimnej wody wylać by się zdało, a, że Denis się znalazł - to przypadek, może myślałem, że wybignie popchać Go na torze. Nie zgasło Mu auto, kazali Mu zgasić to chyba powinno już wszystko wyjaśnić, przepis mówi przecież "jest czas na zjechanie", ale co tam - luzik, po co to karanie.
raafal
13.06.2010 09:58
Widać sędziowie nadal boją się karać Hamiltona, przecież ilość paliwa ma duże znaczenie dla czasu okrążenia, więc zdecydowanie powinna być kara czasowa lub obniżenia pozycji na starcie. Albo ścigamy się wg. określonych zasad, albo są równi i równiejsi. Niestety w F1 ostatnimi laty widać, że niektórzy mogą więcej. Ciekawe jak zareagują sędziowie jeśli w następnych kwalifikacjach połowa stawki zatrzyma się za linią mety z braku paliwa?
Ralph1537
13.06.2010 09:53
hamilton zawsze musi coś odwalić
paolo
13.06.2010 09:47
"Miłość" do Hamiltona widać na każdym kroku:) Zamiast się cieszyć, że ktoś w końcu przełamał passę RBR to nie, trzeba opluć i zgnębić. W czym wam zawinił ten koleś tym razem? Bo mu paliwa za mało nalali? To może jeszcze Dennis maczał w tym palce? A może zupa była za słona? Przecież nie pierwszy i nie ostatni raz ktoś parkuje bolid ze względu na "siłę wyższą". Więcej luzu polecam. Żyć będziecie dłużej.
Darth Biker
13.06.2010 09:43
Coś mi znowu to śmierdzi atmosferą jaka była wokół Hamiltona w 2007. Przepisy zostały jasno sprecyzowane już bodajże w 2008 roku o długości okrążenia zjazdowego po tym jak bodajże w Malezji 2008 bolidy toczące się 50km/h po torze przeszkodziły Alonso i Heidfeldowi w okrążeniu pomiarowym które ci jeszcze wykonywali. Minęły 2 lata i jak widać Hamiltona to teraz nie dotyczy. Jak nalali za mało paliwa to powinni ponieść konsekwencje, inni nalali tyle ile było potrzeba i nawet jeśli niewiele to czasu przez to stracili to wychodzą teraz na frajerów, a Hamilton cieszy mordę.
biCampeon
13.06.2010 09:42
Bo Alonso już zjechał do boksu, ale rzeczywiście byłby to epicki widok, gdyby Alonso się zatrzymał i zabrał na pokład Hamiltona.
fitipaldi666
13.06.2010 09:39
A dlaczego nie podjechał Alonso i go nie podwiózł jak Schumacher wiózł Fisichelle
blader
13.06.2010 09:17
która to już w tym sezonie reprymenda dla Hamiltona? reprymendy to mogą udzielać rodzice swoim dzieciom, a sędziowie powinni karać :]
wartek
13.06.2010 09:08
Loeb dostal minute kary dlatego, ze jak sie zatrzymywal zeby zmienic kolo, pilot odpial pasy w momencie kiedy samochod jeszcze sie toczyl kilka km/h tuz przed zatrzymaniem. a hamilton kladl sobie nogi na monokoku i nic :)
Kamikadze2000
13.06.2010 09:06
No cóż, stewardzi ponownie są niekonsekwentni. Mogli sobie darowac tą karę, która nic nie wnosi. ;/ @Banditto - przecież wiadome jest, że zespół pokryje koszty kary. No może później potną mu z pensji... ;))
topor999
13.06.2010 09:02
Co za wapniaki z tych sędziów, w dzisiejszej formule nie mogłoby być sytuacji jak ta gdy Schumacher wiózł Fisichelle na bolidzie bo tamtemu skończyło się paliwo...
Banditto
13.06.2010 09:02
Co za głupota! To zespół powinien być ukarany, a nie zawodnik!
Sgt Pepper
13.06.2010 09:02
@up FIA wprowadziła nowe zasady: Przed Hamiltonem. ;P
marek1993
13.06.2010 09:00
W jakim czasie trzeba wrocic do pit-lane?
kLc!
13.06.2010 08:59
kolejna kara bez kary, przecież to jest jakaś parodia