Shedden i Jordan zwycięzcami wyścigów serii BTCC na torze Croft

Wyścig I


Gordon Shedden przełamał złą passę pechowych wyścigów, zdobywając swoje pierwsze zwycięstwo w sezonie 2010 podczas pierwszego z trzech wyścigów na torze Croft.

Startujący z drugiego pola kierowca Hondy na prowadzenie wysunął się już na pierwszym zakręcie. Zdobywca pole position - Tom Chilton początkowo ścigał lidera, jednakże w połowie dystansu wyścigu opony w jego Fordzie Focusie zaczęły ulegać szybkiej degradacji, co wykorzystał Rob Collard, wyprzedzając kierowcę Team Aon. Tempo Chiltona spadło dramatycznie i Brytyjczyk ostatecznie ukończył wyścig na osiemnastej pozycji po tym, jak został zmuszony do nieplanowanego pit-stopu spowodowanego całkowitym zniszczeniem lewej przedniej opony.

Collard, którego tylnonapędowe BMW o wiele delikatniej obchodziło się z oponami, po uwolnieniu się od spowalniającego go Chiltona rozpoczął zmniejszanie straty do lidera i na finałowym okrążeniu udało mu się zbliżyć na odległość umożliwiającą podjęcie ataku. Kierowca Airwaves BMW niemal zrównał się z Sheddenem na wyjściu z ostatniego nawrotu, jednak Szkot zdołał obronić pozycję, lekko spychając Collarda na trawiaste pobocze i obydwaj zawodnicy linię mety przekroczyli w odstępie zaledwie 0,03 sekundy.


Wyścig II


Drugi wyścig dnia również padł łupem Gordona Sheddena, który po starcie z pole position utrzymywał się na prowadzeniu niemal przez cały dystans, tracąc je tylko na jedno okrążenie na rzecz zespołowego partnera - Matta Neala.

Na początkowym etapie wyścigu Shedden był ścigany przez Jasona Plato, który już na pierwszym okrążeniu poradził sobie z Robem Collardem. Kierowca Chevroleta wkrótce jednak został zmuszony do obrony swojej pozycji przed mocno naciskającym Mattem Nealem i ostatecznie musiał uznać wyższość swojego głównego rywala w walce o tytuł mistrzowski.

Gordon Shedden na jedno okrążenie oddał pozycję lidera swojemu zespołowemu koledze, jednakże po wyścigu team zaprzeczył, jakoby polecił swoim kierowcom zamianę miejsc, dzięki której Neal zdobył bonusowy punkt za okrążenie ukończone na prowadzeniu. Polecenia zespołowe w serii BTCC nie są zabronione, lecz całą sytuację wytłumaczono tym, iż obydwaj kierowcy zwyczajnie stracili pozycję za sprawą pomyłki podczas zmiany biegów...

Na końcowych okrążeniach rozegrała się emocjonująca walka o czwartą lokatę, w której uczestniczyli Tom Onslow-Cole i Paul O'Neill. O'Neill, pomimo faktu, iż był wyraźnie szybszy w zakrętach, nie mógł zaatakować kierowcy Team Aon, którego Ford Focus posiadał przewagę w postaci wyższej prędkości na prostych odcinkach. Ostatecznie jednak Paul zdołał pokonać rywala dość niespodziewanym manewrem na ostatnim zakręcie przed metą.


Wyścig III


W finałowym wyścigu piątej rundy mistrzostw BTCC najszybszym kierowcą okazał się Andrew Jordan, który zdobył nie tylko swoje pierwsze zwycięstwo w British Touring Car Championship, ale również pierwszą wygraną dla silnika w specyfikacji NGTC.

Startujący z pierwszego pola Jordan już na pierwszym okrążeniu prowadził z przewagą trzech sekund dzięki temu, że za jego plecami rozegrała się ostra walka pomiędzy Tomem Boardmanem i Tomem Onslow-Cole. Jordan następnie kontrolował przebieg wyścigu i wygrał go z przewagą aż siedmiu sekund nad najbliższym rywalem. Wspaniale jest wygrać swój pierwszy wyścig, ponieważ teraz ludzie wreszcie przestaną mnie wypytywać, kiedy to się w końcu stanie - powiedział 21-latek. Był to jeden z moich łatwiejszych wyścigów w karierze.

Rob Collard po starcie z ósmego miejsca przesuwał się w górę stawki i na jedenastym okrążeniu zaczął naciskać na jadącego na drugim miejscu Toma Onslow-Cole, lecz pod koniec następnego okrążenia jego BMW nagle straciło moc i Collard musiał zjechać do boksów. Trzecie miejsce w sensacyjnym stylu wywalczył Steven Kane, który wystartował z odległej dziewiętnastej pozycji z powodu problemów z chłodnicą w drugim wyścigu.