Massa twierdzi, że nadal liczy się w walce o mistrzostwo

Tymczasem Alonso jest podekscytowany powrotem do swojego kraju i celuje w zwycięstwo
24.06.1011:25
Łukasz Godula
1476wyświetlenia

Felipe Massa powiedział, że wciąż zdecydowanie liczy się w walce o mistrzostwo i ma nadzieję, że mocno zmodyfikowane Ferrari F10 będzie konkurencyjne w Walencji.

Nowy system punktacji sprawił, że walka o mistrzostwo jest ciaśniejsza niż kiedykolwiek przedtem, a biorąc pod uwagę fakt, że w Montrealu zespoły Ferrari, McLaren i Red Bull były na podobnym poziomie, to Brazylijczyk sądzi, że kilka dobrych rezultatów może odmienić jego sezon.

Dopóki matematyka nie mówi, że nie masz już szans, to sprawa mistrzostwa jest zdecydowanie otwarta - powiedział 28-latek. Można było zobaczyć, jak w ciągu dwóch wyścigów wiele się zmieniło. Wiele rzeczy może się zmienić w kolejnych dwóch wyścigach.

Pomimo problemów w Kanadzie, gdzie na starcie zderzył się z Vitantonio Liuzzim, a później ze swoim byłym partnerem zespołowym - Michaelem Schumacherem i ostatecznie finiszował na 15 pozycji, Massa czuje, że ma dobry bolid i pełen nadziei czeka na drugi wyścig w Hiszpanii w tym sezonie. Walencja jest torem ze zbliżonym układem do Kanady. Mieliśmy dobry bolid w wyścigu w Montrealu. Miałem dobre czasy okrążeń i dobry, stały bolid, więc jest to coś, co napawa mnie optymizmem przed Walencją - dodał Massa.

Tymczasem Fernando Alonso jest podekscytowany powrotem do swojego kraju i celuje w zwycięstwo, by zbliżyć się do lidera mistrzostw - Lewisa Hamiltona. Spodziewam się bardzo mocnego Ferrari w Walencji - powiedział Hiszpan. Celem jest podium w niedzielne popołudnie. Marzeniem jest wygranie wyścigu. Myślę, że w zespole jest dobra atmosfera i jestem optymistycznie nastawiony.

Źródło: Autosport.com

KOMENTARZE

4
marios76
26.06.2010 08:39
Niestety w tym roku muszę stwierdzić, że to chyba nie ten Felippe którego oglądałem powiedzmy do węgier roku zeszłego... :( Ubolewam, ale mam nadzieję na progresję wyniku. Myślę że spokoinie jest w stanie wygrać jeszcze niejedno GP... z Fernando, ale o mistrzostwie już chyba za późno marzyć. Co do klasyfikacji- nie dajcie się zwariować!! To nie jest sprawa nowej punktacji, tylko... tak się sezon układa. Sprawdźcie sobie wg straej, różnice między czołówką wyjdą punktowe i w czołowej 10 zmienia się miejscami tylko 2 kierowców... różnica jest minimalna bodaj 2 punktowa:) Pozdrawiam i przed chwaleniem "nowego" doceńmy stare, moim zdaniem dość atrakcyjne:)
Simi
24.06.2010 05:23
Topor999 - celuje się zawsze w możliwie najlepszy wynik. Alonso nie mówił, że miejsce od 4 w dół będzie porażką. Tylko po prostu nie będzie to zrealizowany cel i może troszkę rozczarowania, ale niekoniecznie od razu porażka...
topor999
24.06.2010 11:13
Celem jest podium? czyli każde miejsce zaczynając od 4 w dół będzie porażką...
Aquos
24.06.2010 10:29
Słusznie, że słowo zdecydowanie wzięliście w cudzysłów (i wcale nie chodzi mi o to, że jest to cytat).