WSR chce rozszerzyć swój program w WTCC

Zespół ma nadzieję, że zdoła wystartować również w rundach w Japonii i Makau
30.06.1017:43
Marek Roczniak
2383wyświetlenia

Zespół West Surrey Racing (WSR) ma nadzieję, że uda mu się rozszerzyć swój tegoroczny program startów w Mistrzostwach Świata Samochodów Turystycznych (WTCC) o kończące sezon 2010 rundy w Japonii i Makau.

Obecny plan zakłada wystawienie BMW 320si dla Colina Turkingtona w trzech najbliższych rundach WTCC, poczynając od najbliższego weekendu w Portugalii, poprzez ich domową rundę na torze Brands Hatch i na czeskim Brnie skończywszy. Samochód będzie sponsorowany przez serwis aukcyjny eBay Motors i pod taką nazwą zespół widnieje na liście startowej do rundy w Algarve.

Szef WSR - Dick Bennetts ma jednak nadzieję, że kilka dobrych rezultatów umożliwi im znalezienie sponsora na starty także na torach Okayama i Guia. Weźmiemy udział w trzech najbliższych rundach i mamy nadzieję, że potem znajdziemy się w położeniu umożliwiającym nam start w Japonii i Makau pod koniec roku, kiedy wypełnimy swoje zobowiązania w BTCC. Naszym głównym celem jest zrobienie dobrego wrażenia w kategorii zespołów niezależnych. Wiemy, że konkurencja jest mocna, ale stawimy czoła temu wyzwaniu - powiedział Bennetts.

Turkington jest aktualnym mistrzem British Touring Car Championship (BTCC), który to tytuł zdobył właśnie z West Surrey Racing. Brytyjczyk nie ścigał się od zakończenia ubiegłego sezonu BTCC, ale nie spodziewa się problemów z formą, zwłaszcza że w swoim debiucie w WTCC w 2007 roku na torze Brands Hatch stanął na podium.

Jestem bardzo podekscytowany na myśl o powrocie do ścigania się, będąc ponownie z WSR i mając wsparcie ze strony eBay Motors - powiedział Colin. Jak zawsze mam nadzieję, że dobrze mi pójdzie, ale oczywiście trudno przewidzieć, czego mogę się spodziewać. To będzie mój pierwszy wyścig w tym sezonie, ale znam ten samochód na wylot i choć przeprowadziłem tylko jeden dzień testów w Portimao, to jednak mam już dobre pojęcie o torze i jego układzie, zatem powinno być w porządku.

Źródło: Autosport.com