FIA nie wyznaczyła jeszcze daty rozpatrzenia sprawy Ferrari

FIA nie potwierdziła jeszcze doniesień mówiących o tym, że spotkanie Światowej Rady Sportów Motorowych w sprawie wydania przez Ferrari zakazanych poleceń zespołu ma odbyć się 10 września, czyli podczas najbliższych planowanych obrad.

Międzynarodowe publikacje - wliczając w to szwajcarski Blick, fiński Turun Sanomat, włoski Autosprint, niemiecki Bild oraz hiszpańską Marcę - uważają za możliwe, iż FIA nie zorganizuje nadzwyczajnego spotkania, aby przedyskutować zwycięstwo Fernando Alonso na torze Hockenheim.

Ferrari zostało ukarane grzywną w wysokości 100.000 dolarów przez stewardów w Niemczech za złamanie nie tylko artykułu 39.1 dotyczącego zakazu poleceń zespołu, lecz również za nadszarpnięcie reputacji sportu. Sprawa zostanie również przekazana Światowej Radzie Sportów Motorowych do dalszego rozpatrzenia - napisano w niedzielnym oświadczeniu stewardów.

W dzień piątkowych treningów przed wyścigiem na Monzy, ciało zarządzające F1 spotka się we włoskim Como. Bliżej nieokreślone źródła podają, że prezydent FIA - Jean Todt, który jako szef Ferrari kazał Rubensowi Barrichello puścić Michaela Schumachera w imię walki o mistrzostwo w Austrii w 2002 roku, nie weźmie udziału w tym procesie. Rzecznik prasowy FIA powiedział, że data rozważenia sprawy Ferrari nie została jeszcze określona.

Źródło: Motorsport.com