Pirelli: Heidfeld nadawałby się idealnie do testów opon

Komunikat w sprawie wyboru kierowcy może być spodziewany już w następnym tygodniu
29.07.1010:34
Igor Szmidt
2836wyświetlenia

Nick Heidfeld stoi na czele najodpowiedniejszych kierowców do testów nowych opon dla nowego dostawcy ogumienia Formuły 1 - Pirelli. Taka jest opinia szefa sportowego włoskiej firmy Paula Pembery'ego po tym, jak Niemiec przyznał jakiś czas temu, że jest zainteresowany testowaniem opon Pirelli.

Nowy wyłączny dostawca opon dla F1 zaczął już testować swoje prototypowe ogumienie przy użyciu bolidu GP2. Sugeruje się, że Pirelli zastosuje bolid Toyoty F1 z sezonu 2009 do swoich prawdziwych testów rozwojowych w nadchodzących miesiącach - nie wcześniej, niż we wrześniu.

Potrzebujemy bardzo doświadczonego, ale również mającego dobrą formę kierowcę, który może przejechać dziennie 800 km i nie być po tym całkowicie wyczerpanym. Heidfeld idealnie pasuje do tego opisu i byłby idealnym kandydatem - powiedział Pembery niemieckiemu Auto Bild.

Do czasu ostatniego wyścigu w Abu Zabi wykonamy sześć testów bolidem F1 z sezonu 2009. Powiedział, że testy odbędą się na torach takich jak Monza, Barcelona, Jerez i Paul Ricard. Wyjaśnił też, że uwaga na testach będzie skupiona nie na czasach okrążeń, a na rozwoju stałych i niezawodnych opon.

Wcześniej uważano, że Heidfeld został skreślony z powodu jego obecnej roli kierowcy rezerwowego w zespole Mercedes GP. Rzecznik Pirelli powiedział, że komunikat w sprawie wyboru kierowcy może być spodziewany w następnym tygodniu lub kolejnym po nim. Dodał też, że wybranych zostanie w sumie dwóch kierowców - jeden do testowania opon F1, a drugi do opon GP2.

Źródło: Motorsport.com

KOMENTARZE

23
witek2403
29.07.2010 02:53
Niech dadzą guzika i Lewisa,ale niech nie dostaną danych gum tak jak było z Massą kiedy testował z Ferką na Brigestonach,będąc kierowcą Saubera
christoff.w
29.07.2010 02:51
Nickus krolikiem doswiadczalnym? 800km to duzo! Biedny Nickus. ;) Ale moze przyda mu sie to doswiadczenie na przyszly sezon jak wystartuje w jakims zespole? Przemyslaw- zgadzam sie z Toba.Testy dla wszystkich zespolow z tymi oponami.
Przemysław
29.07.2010 02:01
Ja widzę tylko jedno właściwe rozwiązanie, gdzie żadna ze stron nie będzie pokrzywdzona- test dla wszystkich zespołów z oponami Pirelli. Kilka dni testowych w pewnych odstępach czasu, które dawały by dostawcy możliwość wprowadzenia zmian w specyfikacji opon, po sugestiach zespołów F1. Czas "oszczędzania" można już zakończyć.
Dae
29.07.2010 12:41
Teraz pytanie czy spokojna jazda i szacunek dla opon to tak dobre rozwiązanie? Moim zdaniem powinno być dwóch testerów. Jeden jako "zabójca" opon Drugi bardzo delikatny. Wtedy można powiedzieć że testy miały jakikolwiek sens. W przeciwnym razie okazać się może, że oponki działają ale podczas spokojnej i zrównoważonej jazdy, a podczas jazdy agresywnej może się okazać, że to bubel. Jeszcze jedno najlepiej gdyby oboje kierowców mogło jednocześnie bujać się po torze (symulacja wyścigu) Delikates z przodu jako lider i Kiler za nim jako atakujący.
McNoras
29.07.2010 12:30
Styl jazdy Heidfelda idealnie nadaje się do takiej roboty...;/
kovalf1
29.07.2010 12:12
Moim zdaniem opony Pirelli powinien testować Kimi Raikkonen. Jego doświadczenie jest niemal identyczne jak Heidfelda, poza tym on nie jest w żadnym zespole.
ergie
29.07.2010 12:00
Znaczy się dostanie parę wrotek z takimi dużymi kółkami? ;)
Sanki
29.07.2010 11:21
Heidfeld ładnie kombinuje. Takie testy to szansa na powrót to kokpitu. Z taką wiedzą może nieźle namieszać w zespołach. Idealny rzemieślnik do RBR za Webbera. Zespoły będą się o niego biły (kłika).
szajse
29.07.2010 11:06
Jak się Nick za gumy weźmie będziem mieli za rok rzeźnię W Tokyo guma nic nie trzyma A w Bahrajnie plastelina Chcesz mieć Bernie super show Robertowi zostaw to Rzuć Nickowi "poszoł won" Bo w te klocki rządzi Rob
akkim
29.07.2010 10:16
Jak to ma być Osoba godna tej roboty to Pirelli nie zrobi już większej głupoty. Przyślijcie mi gumy, do skody założę też jeżdżę powoli, krzywdy im nie zrobię.
Huunreh
29.07.2010 10:06
Szkoda, że Raikkonen nie potestuje, może przypomniałaby mu się F1 :P
Szkot
29.07.2010 10:01
A może Luca Badoer?
Ralph1537
29.07.2010 09:49
no to bedzie robił to do czego się nadaje
mickeyMouse
29.07.2010 09:48
Wurz i Davidson, tak!
kemot
29.07.2010 09:45
Coulthard, Raikkonen jeszcze są... Wg mnie najlepszym wyjściem byłby jednak Raikkonen, ale on pewnie zażyczy sobie nie wiadomo jakich kokosów.
General
29.07.2010 09:35
W sumie w ostatecznosci ja je moge przetestowac:)))
Hans_Kloss
29.07.2010 09:18
Z wolnych kierowców dobrzy byliby Alex Wurz i Antek Davidson. Lata doświadczeń jako kierowcy testowi ;p
quickmick
29.07.2010 09:04
Panowie, tutaj nie ma idealnej sytuacji... do testów najpewniej zostanie wykorzystany bolid Toyoty, więc od razu pojawią się komentarze, że HRT (jeśli dogadają się z Toyotą) lub Durango/Villeneuve Racing (jeśli dostaną pozwolenie do startów i dogadają się z Toyotą) będą mieli przewagę... Jest dużo racji w tym, że Heidfeld wydaje się odpowiednim testerem, aczkolwiek stawia go to w niezręcznej sytuacji... bo musiałby (dla czystości sprawy) odejść z MGP no i potem zespół, który by go zatrudnił, byłby nieustannie narażony na krytykę, że ma przewagę, bo jeździ u niego Heidfeld... Wydaje mi się również, że niezłym pomysłem byłby Fisico - tylko znów, musiałby odejść z Ferrari... on jest o tyle lepszy, że już nie ma ambicji jeżdżenia...
francorchamps
29.07.2010 08:58
Davider @ Jeśli Heidfeld chciałby testować Pirelli, musiałby rozwiązac kontrakt z MGP! Nie ma innej Opcji! Tego jeszcze brakowało żeby kierowca Mercedesa testował nowe opony na przyszły sezon... Może jeszcze niech testuje za kierownicą GP W01, albo GP W02 ;p Pozdrawiam!
Kaka200
29.07.2010 08:52
up wtedy to już heidfeld będzie w Reni hehe
eTekamote
29.07.2010 08:51
Najlepszy był by Trulli, bo Lotus w przyszłym sezonie i tak zbyt wiele nie osiągnie, może powalczą z STR, ale nie o pkt.
Davider
29.07.2010 08:46
Według mnie byłoby to trochę nie fair, Mercedes GP miałby z tego - niewielką, ale zawsze - korzyść, bo ich kierowca testowy znałby charakterystykę opon. Co prawda nie miałoby to większego odniesienia do współpracy opon z W01 lub jego zmodyfikowanymi 'następcami', ale zapewne zobaczylibyśmy Heidfelda na kilku zimowych testach...
redulek
29.07.2010 08:42
Quick ma testować opony, to chyba jakaś kpina przecież Nick zawsze miał kłopoty z dogrzaniem opon i nie wykorzystywał ich w 100%. A tak poza tym to mam pytanie czy Mercedes będzie miał większe korzyści z tego że NIck przekaże im więcej inf. o oponach niż dla pozostałych teamów ?? .