GP Węgier: wypowiedzi po piątkowych treningach (12)

RBR, Ferrari, Renault, McLaren, Williams, Mercedes, Sauber, STR, F. India, Lotus, Virgin, HRT
30.07.1019:37
Redakcja
7673wyświetlenia

Red Bull Racing

Sebastian Vettel (P1/P1): Rano różnice czasowe były bardzo duże, ale po południu sytuacja wyglądała już bardziej normalnie. Myślę, że Ferrari będzie bardzo blisko i jeśli spojrzymy na długie przejazdy, to forma była bardzo podobna, więc znów będzie ciasno, a McLareny będą próbowały wrócić do walki w sobotę, więc nigdy nie wiadomo, jak to się ułoży. Rano nie mieliśmy jasnego obrazu sytuacji, jednak uzyskaliśmy go mniej więcej po południu, kiedy było ciasno, a Ferrari wydawały się być znów bardzo szybkie, nie tylko na krótkich przejazdach, ale także na dłuższych, więc jutro będą pewnie także bardzo szybcy. Nie możemy zapomnieć też o McLarenach - wiele razy uczynili duży krok naprzód w sobotę. Walka o pole position odbędzie się jednak nie tylko między nami a McLarenem i Ferrari, a także resztą chłopaków z czołowej dziesiątki.

Mark Webber (P2/P3): Było bardzo dobrze - przebrnęliśmy przez wszystko, co sobie założyliśmy. Samochód sprawował się bezproblemowo, a chłopaki wykonali dobrą robotę. Tor staje się coraz szybszy i dużo się dziś nauczyliśmy. Ferrari znów wyglądają na szybkie, więc musimy mieć na nich oko - nigdy nie wiadomo, z jaką ilością paliwa jeżdżą inni kierowcy w piątek. Nie mogę się doczekać jutra.

(Igor Szmidt)
_

Scuderia Ferrari Marlboro

Fernando Alonso (P7/P2): Mam nadzieję, że zdołamy zostać blisko naszych głównych rywali - którzy wyglądali dzisiaj na bardzo mocnych - i powalczymy z nimi jutro w Q3. Obecnie nadal tracimy do nich kilka dziesiątych sekundy, nawet jeśli nie poznamy prawdy aż do kwalifikacji. Z pewnością musimy popracować nad ustawieniami w celu poprawy osiągów, zwłaszcza w drugim i trzecim sektorze. W porównaniu do Hockenheim, gdzie samochód był odpowiednio zbalansowany, tutaj zmagamy się nieco ze zbyt dużą podsterownością, ale mimo wszystko bolid prowadzi się całkiem dobrze. Przeprowadziliśmy dzisiaj różne testy aerodynamiczne i wygląda na to, że samochód jest tutaj bardziej konkurencyjny bez systemu wygaszania tylnego skrzydła. Ogólnie jesteśmy zadowoleni z przebiegu dzisiejszego dnia, nawet jeśli jesteśmy świadomi, że tabele czasowe z piątku niewiele znaczą. Odnośnie McLarena - o których nie powinniśmy zapominać, że prowadzą w obu klasyfikacjach - to zdajemy się mieć nad nimi przewagę, ale niejednokrotnie miewali problemy w piątki, a później byli bardzo konkurencyjni w dalszej części weekendu. Jutro po południu bardzo ważne będzie zajęcie miejsca w pierwszej trójce, ponieważ trudno będzie walczyć o zwycięstwo po starcie z dalszej pozycji.

Felipe Massa (P12/P4): Jak to często bywa w tym sezonie, musimy popracować nad naszymi osiągami na pierwszym mierzonym okrążeniu: nasi główni rywale szybko ustanawiają konkurencyjny czas, podczas gdy my nieco się z tym zmagamy. To ważne, zwłaszcza w kwalifikacjach, które na tego typu torze są jeszcze istotniejsze niż zwykle. W szczególności musimy zmusić przednie opony do możliwie najefektywniejszej pracy. W kwestii tempa wyścigowego powiedziałbym, że jesteśmy całkiem dobrzy, co również pokazaliśmy w Hockenheim. Powrót do ścigania na tym torze nie był dla mnie trudny: kiedy jesteś w samochodzie i zamykasz wizjer, myślisz jedynie o szybkiej jeździe. Oczywiście dobrze było wczoraj pójść do centrum medycznego i spotkać się z ludźmi, którzy zaopiekowali się mną natychmiast po wypadku. Równie emocjonujący był obiad z chirurgiem, który operował mnie w budapesztańskim szpitalu AEK: chciałbym wykorzystać tę okazję, by ponownie podziękować wszystkim za to, co zrobili dla mnie rok temu; to naprawdę niezwykli ludzie.

Chris Dyer, główny inżynier wyścigowy: Za nami bardzo pracowity dzień, jako że mieliśmy natłok zadań. Rano skoncentrowaliśmy się na poprawie nowych rozwiązań na nadchodzące wyścigi - prawie jak dzień testów w starym stylu - i staraliśmy się także dokładnie ocenić osiągi kilku usprawnień aerodynamicznych, jak również przyglądaliśmy się zachowaniu F10 z systemem wygaszania tylnego skrzydła oraz bez niego. W drugiej sesji wróciliśmy do standardowego programu na piątek, szukając najlepszych ustawień i zajmując się pracą opon. Wypełniliśmy oba programy bez większych problemów, nie licząc małej usterki elektrycznej w samochodzie Alonso pod koniec treningu, przez co nie zdołał w pełni wykorzystać przejazdu na supermiękkiej mieszance. Z tego co widzieliśmy, nasze osiągi wyglądają całkiem dobrze: możemy oczekiwać niezwykle zaciętych kwalifikacji i mamy nadzieję na walkę o czołowe rzędy.

(Michał Roszczyn)
_

Renault F1 Team

Witalij Pietrow (P13/P5): To był udany dzień treningów i znalazłem dobry balans bolidu. Znam dobrze ten tor i z modyfikacjami, jakie tu przywieźliśmy, samochód wydaje się być dużo lepszy. Rano wykonaliśmy podstawowe prace przy ustawieniach bolidu, a po południu wypróbowaliśmy kilku nowych części, włączając w to nowe tylne skrzydło, które dało nam więcej docisku. Jeździłem na obydwu mieszankach opon i warunki na torze nie były najgorsze, co nam pomogło. Jutro rano wciąż musimy popracować, aby przygotować się na kwalifikacje.

Robert Kubica (P3/P7): Był to dla nas całkiem normalny piątek. Próbowaliśmy zebrać jak najwięcej informacji i mieliśmy sporo szczęścia z pogodą, ponieważ niedaleko toru chyba mocno padało, jednak nam udało się przejechać dwie suche sesje, co było tym, czego potrzebowaliśmy. Tor był całkiem dobry od samego początku, więc mieliśmy równe warunki do jazdy przez cały dzień. Próbowaliśmy poznać odczucia z jazdy na dwóch mieszankach opon oraz z różnymi częściami w samochodzie.

(Igor Szmidt)
_

Vodafone McLaren Mercedes

Lewis Hamilton (P18/P6): To był interesujący dzień. Byliśmy skupieni na naszym pakiecie i próbowaliśmy zoptymalizować to, co mamy. Bolid był najlepszy, jaki tutaj miałem, prowadził się naprawdę świetnie w zakrętach. Jednakże mimo to tracimy trochę czasu w środkowym sektorze oraz kilka dziesiątych w pierwszym i trzecim sektorze. Później, gdy próbujesz naciskać mocniej, by zmniejszyć przewagę chłopaków z przodu, to zaczynasz czuć, że bolid jest trochę na granicy możliwości.

Myślę, że wyciągamy to co najlepsze z naszego pakietu i dostosowujemy ustawienia dość efektywnie, jednak ciągle jest kilka dziesiątych do wyciągnięcia. Wiemy więc, że mamy wiele pracy do wykonania. W ten weekend chodzi tak naprawdę o zdobycie tylu punktów, ile się da i liczenie na to, że chłopakom przed nami coś się przytrafi. Będzie ciężko, jednak musimy podejść do tego spokojnie i być skupieni. Zrobimy to, nie mam co do tego wątpliwości. Jak zawsze oczywiście będę dawał z siebie wszystko
.

Jenson Button (P4/P9): Jestem całkiem zadowolony z bolidu. Nie czułem się zbyt dobrze na miękkich oponach, jednak na twardszych balans był dobry. Jednakże jesteśmy trochę za Red Bullami i Ferrari. Prawdopodobnie będzie to dla nas trudny weekend. Ciągle są obszary, w których możemy się poprawić, co jest pozytywne, jednak raczej nie zlikwidujemy całkowicie straty tutaj na Węgrzech. Miejmy nadzieję, że poprawimy się jutro i przesunie nas to bliżej. Musimy wykonywać najlepszą pracę ze sprzętem, jaki mamy i jest to coś, co będziemy robić. Wiem, że wszyscy w McLaren Technology Centre pracują bez przerwy, by dalej poprawiać bolid i mam do nich całkowite zaufanie.

(Łukasz Godula)
_

AT&T Williams

Nico Hulkenberg (P10/P8): Był to dla nas pozytywny dzień, przebrnęliśmy przez nasz cały program i wykonaliśmy wiele pracy. Wygląda to podobnie do Hockenheim, jeśli chodzi o nasze tempo i miejmy nadzieję - jak wszystko pójdzie dobrze - że będziemy jutro w czołowej dziesiątce.

Rubens Barrichello (P5/P12): Mój dzień przebiegł dobrze i byliśmy w stanie wykonać wiele testów porównawczych, co jest istotne w ten weekend. Możemy zauważyć, że będzie bardzo ciasno w stawce i wymaga to od nas największych wysiłków, by zakwalifikować się w czołówce. Wszystko to czyni ten weekend bardzo pracowitym, jeśli chodzi o wysiłek, jaki musimy włożyć.

(Łukasz Godula)
_

Mercedes GP Petronas

Michael Schumacher (P9/P10): Podczas dzisiejszych dwóch sesji ani długie przejazdy, ani pojedyncze okrążenia w naszym wykonaniu nie wyglądały szczególnie dobrze. Nie dysponujemy szybkością, którą na ogół mamy w piątki i niestety nasz samochód obecnie nie spisuje się tutaj dobrze. Musimy bardziej zagłębić się w zgromadzone przez nas dane i sprawdzić, czy jest jakiś określony powód tego stanu rzeczy czy też jest to związane z charakterystyką toru. Myślę, że nasza specyfikacja jest lepsza niż ta, którą mieliśmy na Silverstone, ale musimy dopasować ją do tego toru. Oczywiście mamy nadzieję na lepszą formę jutro i w niedzielę.

Nico Rosberg (P8/P13): Był to interesujący dzień i pomimo faktu, że nieco cofnęliśmy się pod względem naszych poprawek, samochód wydaje się pracować tak, jak powinien. Tor był niespodziewanie szybki, tak więc musieliśmy wprowadzać różne zmiany w ustawieniach, by go wyczuć. Mój rezultat nie był szczególnie reprezentatywny, jako że nie udało mi się ustanowić szybkiego czasu okrążenia z powodu ruchu na torze, tak więc wydaje mi się, że znajdujemy się na naszej normalnej pozycji, tuż za najszybszymi zespołami.

(Michał Sulej)
_

BMW Sauber F1 Team

Pedro de la Rosa (P6/P11): Dla mnie był to pozytywny i produktywny dzień. Mój bolid jest całkiem dobry na tym wolnym torze, co oznacza, że wszystkie modyfikacje, jakie wprowadził zespół w poprzednich wyścigach również odpłacają się na tym torze. Myślę, że będziemy tu mocni i jeszcze lepsi: od czasu do czasu mój bolid jest podsterowny, przód jest nieco ociężały, ale jestem pewien, że możemy temu zapobiec poprzez zmianę ustawień.

Kamui Kobayashi (P14/P14): Wykonaliśmy dziś wiele prac związanych z ustawieniami i mój bolid się poprawia, lecz nie jestem jeszcze całkiem zadowolony. Tor jest bardzo wyboisty i muszę walczyć zarówno z podsterownością, jak i nadsterownością. Moim głównym problemem jest brak przyczepności. Nie wiem jeszcze dokładnie z czego to wynika, lecz dane nam powiedzą i teraz zajmiemy się właśnie ich analizą.

(Igor Szmidt)
_

Scuderia Toro Rosso

Jaime Alguersuari (P17/P15): To był pożyteczny dzień, ponieważ przetestowaliśmy wiele elementów i mamy wiele informacji do przeanalizowania. Jako że sprawdzaliśmy dziś kilka nowych rzeczy, to oczekuję jutro kroku naprzód pod względem ustawień i balansu auta. Wykonałem dobry długi przejazd, który był użyteczny pod kątem niedzielnego wyścigu. Jeśli rozmawiamy o naszej formie, na tym etapie powiedziałbym, że modyfikacje są krokiem naprzód i mam nadzieję, że przełożą się one na lepsze kwalifikacje niż zwykle. Trakcja i hamowanie wydają się być w miarę dobre, a moją główną trudnością są średnie zakręty, ponieważ na supermiękkich oponach występuje nieco ziarnienia podczas długich przejazdów. Musimy się zastanowić, co to dla nas oznacza względem wyścigu.

Sebastien Buemi (P16/P17): Mieliśmy napięty program, badając różne części w bolidzie, a podczas drugiej sesji wróciłem do starszych komponentów, podczas gdy Jaime wciąż używał nowych, abyśmy uzyskali jasny obraz sytuacji. Teraz musimy przestudiować dokładnie dane, ponieważ na ten moment trudno jest powiedzieć, jaką poprawę przynoszą nowe części. Nie mieliśmy żadnych problemów technicznych, więc nie było żadnych problemów podczas dwóch sesji, co oznaczało, że mogliśmy spokojnie ocenić pracę opon. Jak zwykle tutaj podczas pierwszego dnia, problemem jest niewystarczająca ilość przyczepności, ponieważ tor jest mocno zabrudzony, więc na początku mieliśmy trochę problemów, choć na supermiękkich oponach poziom przyczepności zdecydowanie się poprawił. Wciąż musimy popracować nad przyczepnością tylnej osi przed jutrem.

(Igor Szmidt)
_

Force India Formula One Team

Adrian Sutil (P11/P16): Dzisiaj moim głównym celem było uzbieranie jak największej ilości danych na temat nowego dmuchanego dyfuzora. Zrobiliśmy duże postępy w tym zakresie i nie mieliśmy żadnych problemów, co jest znaczącym osiągnięciem patrząc na to, jak wiele zmian wymagał ten komponent. Wydaje się on pracować całkiem nieźle przy różnych mapowaniach, a także temperatury są pod kontrolą, zatem możemy być pewni wprowadzonej zmiany. Ogólnie jednak nie wycisnęliśmy dzisiaj maksimum z samochodu. Mieliśmy pewne problemy na miękkich oponach i ani ja, ani Tonio nie byliśmy w stanie poprawić na nich czasów uzyskanych na twardszych oponach. Nie możemy trafić na moment ich najlepszej pracy, w przeciwieństwie do twardych. Będziemy badać ten problem i mam nadzieję, że się poprawimy.

Vitantonio Liuzzi (-/P18): Jak zawsze na Węgrzech podczas drugiej sesji była niska przyczepność, chociaż tor wyglądał na czysty. W niektórych miejscach było bardzo ślisko, ale to się poprawi jutro, bo tor zostanie jeszcze nagumowany. Na razie balans jest całkiem dobry, zwłaszcza na twardych oponach, ale musimy jeszcze zrozumieć pracę miękkiej mieszanki. To będzie dla nas trudny weekend, ale wykonaliśmy dzisiaj kilka owocnych przejazdów, w nocy popracujemy nad ustawieniami, aby jutro poprawić czasy.

Paul di Resta (P15/-): Dzisiaj pierwszy raz jeździłem po Hungaroringu, więc trochę czasu zajęła mi nauka toru. Jest dość skomplikowany i trudno złapać odpowiedni rytm, jako że wiele zakrętów przechodzi jeden w drugi i nie ma chwili wytchnienia. Średnia prędkość jest dość wolna, więc nie można uzyskać takiego efektu z samochodem F1, jak na Silverstone. Niemniej jednak podoba mi się tutaj. Na początku przyczepność była niska i z czasem ulegała poprawie i mogliśmy wykonać cały program. Nie miałem dmuchanego dyfuzora w przeciwieństwie do Adriana, ale jestem zadowolony ze swojej postawy.

(Mateusz Grzeszczuk)
_

Lotus Racing

Jarno Trulli (P19/P19): To był dobry, bezproblemowy piątek, więc jestem zadowolony z tego, jak się to potoczyło. Wykonaliśmy dużo pracy z ustawieniami bolidu, więc ogólnie balans nie był zbyt zły. Oczywiście jest to wyboisty tor, na którym przyczepność ciągle się zmienia, zatem ważne jest, by podążać za tymi zmianami. Byliśmy również w stanie porównać opony, co jest ważne zarówno do kwalifikacji, jak i wyścigu.

Heikki Kovalainen (P20/P24): Tor jest dobry i panuje na nim świetna atmosfera. Rano byliśmy w stanie wykonać program bez żadnych problemów, jednak gdy wyjechałem po południu niemal od razu natrafiliśmy na problem mechaniczny, którego niestety chłopaki nie byli w stanie usunąć w porę, więc straciłem popołudniową sesję. Czasami tak bywa, jednak jestem pewien, że jutro będzie dobrze. Ciągle jest zbyt wcześnie by powiedzieć, jak dobrze jest przygotowane nasze auto do tej trasy - oczywiście miałbym lepszy pogląd na to, gdybym był w stanie jeździć po południu, jednak poranek był zachęcający i naprawdę nie jest tak źle, gdy popatrzymy na naszych najbliższych rywali.

(Łukasz Godula)
_

Virgin Racing

Timo Glock (P21/P20): Normalny piątek bez żadnych problemów z bolidem, więc był to dla nas całkiem łatwy dzień. Wykonaliśmy wiele pracy z ustawieniami - jeśli chodzi o prędkość nie jesteśmy jeszcze tam, gdzie byśmy chcieli, jednak mamy dobrą podstawę na dalszą część weekendu.

Lucas di Grassi (P22/P21): Mieliśmy dobry piątek bez żadnych problemów z niezawodnością, więc weekend rozpoczął się gładko. Wykonaliśmy całą pracę, której potrzebowaliśmy i z niecierpliwością czekam na jeszcze dalszą poprawę bolidu jutro i kontynuowania postępu. Mam nadzieję, że pogoda pozostanie stabilna i będziemy mogli mieć dobrą sesję kwalifikacyjną.

(Łukasz Godula)
_

HRT F1 Team

Bruno Senna (P23/P22): W pierwszej sesji tor był bardzo 'zielony' (nienagumowany przyp. red.), a poziom przyczepności dość niski. Wypróbowaliśmy kilka ustawień aerodynamicznych, by przygotować się na kwalifikacje i do wyścigu. Byliśmy w stanie przejść przez cały program testowy i przejechaliśmy prawie cały dystans wyścigowy - pokazuje to, że bolid jest niezawodny.

Sakon Yamamoto (P24/P23): Mieliśmy rano kilka problemów z bolidem, więc nie mogliśmy wykonać całego programu. W drugiej sesji treningowej mogliśmy jednak dokończyć program i dostaliśmy wiele dobrych danych. Będziemy dalej ciężko pracowali, by przygotować się na jutro.

(Łukasz Godula)

KOMENTARZE

7
christoff.w
30.07.2010 08:50
Tak czytam i czytam i nic konkretnego chociazby od Renault! Jutro zobaczymy w III-im treningu no i w Qualu! :)
vommbath
30.07.2010 05:51
"Był to dla nas całkiem normalny piątek" - OMG, litości ;D
Dae
30.07.2010 05:50
Cytat z innego portalu o tematyce F1. Na ile prawdziwy zobaczymy jutro.. "...Robert Kubica przyznał, że poprawiona wersja podłogi w jego Renault R30 pozwoliła pozbyć się problemów z niedostatkiem mocy silnika. W rozmowie [...] Polak zdradził także, że po południu pracował nad rozwiązaniami na przyszły sezon...."
StachuLBN
30.07.2010 04:00
Vettel pierwszym zdaniem uświadomił mi kogo obstawiać w GPM :D
SkC
30.07.2010 03:57
Renówka lubi takie tylne skrzydła z innej planety to nowe tez jedyne w swoim rodzaju szkoda ze nie daje im to sekundy szybciej na okrążeniu
Lukas
30.07.2010 03:25
Na charakterystyce bolidów :) Każdy inaczej obsługuje strugę.
Heikki
30.07.2010 03:15
Zauważyłem dzisiaj jak oglądałem trening w TV pewną różnicę w skrzydłach Renault i RedBull chodzi o boczne sekcje w skrzydle. Boczne sekcje renault są tak wyprofilowane, że strugę powietrza wypuszczają na zewnątrz, a boczne sekcje redbulla są wyprofilowane do wewnątrz i powietrze wlatuje pod podwozie. Na czym polega ta różnica....???