Plato i Shedden zwycięzcami szóstej rundy BTCC

Wyścig I


Jason Plato powrócił na szczyt klasyfikacji generalnej kierowców dzięki zwycięstwu w pierwszej rundzie serii British Touring Car Championship po letniej przerwie.

Startujący z drugiej lokaty Plato prowadzenie objął już na pierwszym zakręcie za sprawą bardzo wolnego startu w wykonaniu ruszającego z pole position Alexa MacDowalla, w którego aucie awarii uległa dźwignia zmiany biegów. Przez pierwszą część wyścigu Jason musiał wytrzymywać nieustanną presję ze strony Mata Jacksona, lecz w dalszej jego części udało mu się oddalić od rywala na niecałe dwie sekundy.

Tom Chilton na pierwszym okrążeniu stracił dwie pozycje na rzecz kierowców Hondy - Gordona Sheddena i Matta Neala, lecz już na kolejnym kółku odzyskał jedną lokatę, po czym na siódmym okrążeniu udało mu się powrócić na trzecie miejsce. Pierwsza czwórka do mety dojechała już bez żadnych zmian, natomiast o piątą lokatę zaciekle walczyli Matt Neal i Andrew Jordan, którzy w ferworze walki zostali wyprzedzeni przez Jamesa Nasha.

Neal został następnie wyprzedzony przez startującego z ostatniego miejsca Toma Onslow-Cole, a w końcówce wyścigu przebił przednią lewą oponę i ostatecznie nie został sklasyfikowany, tracąc prowadzenie w mistrzostwach na rzecz Jasona Plato.


Wyścig II


Jason Plato w drugim wyścigu dnia na torze Snetterton był bezkonkurencyjny, odnosząc swoje czwarte zwycięstwo w sezonie 2010 i zwiększając do 24 punktów prowadzenie w tabeli mistrzostw.

Od startu wyścigu żaden z rywali nie był w stanie zbliżyć się do doświadczonego Brytyjczyka, pomimo pięciu okrążeń przejechanych za samochodem bezpieczeństwa i 45 kilogramów balastu na pokładzie Chevroleta Cruze z numerem "2". Do mety Plato dojechał z wynoszącą prawie trzy sekundy przewagą nad kierowcami Forda.

Startujący z drugiej pozycji Mat Jackson na szóstym okrążeniu pojechał zbyt szeroko na zakręcie Coram, po czym dwa kółka później stracił lokatę na rzecz zawodników Team Aon. Na czternastym okrążeniu, za sprawą kolejnego szerokiego wyjazdu został wyprzedzony przez swojego zespołowego partnera - Stevena Kane'a i wyścig zakończył ostatecznie na piątym miejscu.

Kane, Jackson, Jordan, Collard, Shedden i Neal linię mety przejechali w odstępie zaledwie 2,2 sekundy, natomiast czołową dziesiątkę zamknął James Nash, którego pozycja została wylosowana jako pierwsze miejsce startowe do finałowego wyścigu szóstej rundy.


Wyścig III


Gordon Shedden utrzymał przy życiu swoje nadzieje na triumf w tegorocznej edycji mistrzostw BTCC, zwyciężając w ostatnim z trzech wyścigów na torze Snetterton.

Szkot już na starcie wskoczył na drugą lokatę, wyprzedzając zespołowego partnera z Hondy - Matta Neala, natomiast na drugim okrążeniu objął prowadzenie w wyścigu po tym, jak liderujący James Nash wypadł z toru na zakręcie Riches. Od tego momentu Shedden całkowicie kontrolował przebieg wyścigu i do mety dojechał z przewagą ponad dwóch sekund nad najbliższym rywalem.

Matt Neal przez większość dystansu utrzymywał drugą lokatę, lecz na ostatnim okrążeniu został wypchnięty z toru przez Roba Collarda i po tym incydencie spadł na trzecie miejsce. Mat Jackson na początkowym etapie wyścigu walczył o czwartą pozycję z Tomem Onslow-Cole, jednakże pomiędzy zawodnikami doszło do kontaktu, w wyniku którego Jackson wypadł na pobocze, natomiast jego rywal wpadł w poślizg i z uszkodzeniami nadwozia musiał udać się do boksów.

Jackson przed końcem wyścigu zdołał przebić się na siódme miejsce, natomiast Onslow-Cole zdecydował się na kolejny zjazd do boksów i założenie świeżych opon, co umożliwiło mu zdobycie bonusowego punktu za najszybszy czas okrążenia podczas wyścigu.


Źródło: Autosport.com