Horner: Red Bull może zacząć stosować polecenia zespołowe

"Myślę, że wszyscy w tym sporcie będą musieli to rozważyć"
11.09.1000:30
Michał Roszczyn
2308wyświetlenia

Po tym, jak FIA zdecydowała o nienakładaniu dalszych sankcji na Ferrari za użycie poleceń zespołowych na torze Hockenheimring, Christian Horner nie wyklucza stosowania podobnych zagrywek w Red Bull Racing.

Stajnia z Maranello została ukarana grzywną w wysokości stu tysięcy dolarów i obarczono ją kosztami poniesionymi przez FIA w związku z przesłuchaniem dyscyplinarnym w minioną środę. Niemniej włoski team uniknął dalszych konsekwencji za nieregulaminowe wyprzedzenie Felipe Massy przez Fernando Alonso podczas Grand Prix Niemiec.

Horner zasugerował dzisiaj, że pozostałe ekipy mogą być zmuszone korzystać z tej samej luki w regulaminie sportowym, mając na uwadze bardzo wyrównaną obecnie stawkę Formuły 1. Myślę, że wszyscy w tym sporcie - a bez wątpienia trzy czołowe zespoły - będą musieli to rozważyć. Gdybyśmy wiedzieli o tym przed Stambułem! - stwierdził Anglik, odnosząc się do wyścigu, w którym Sebastian Vettel zderzył się z Markiem Webberem podczas bratobójczej walki o prowadzenie.

Ferrari było mocno krytykowane za swoje działania na Hockenheimring, lecz według Hornera mistrzostwa świata są najważniejsze. Ferrari powiedziało, że wyszliby na idiotów w przypadku straty tytułu pięcioma punktami. Niemniej jeżeli my stracimy tytuł taką różnicą, pozwalając Markowi i Sebastianowi na walkę pomiędzy sobą, to wówczas my wyjdziemy na idiotów. Jednakże również walczący o mistrzostwo świata zespół McLaren nie zamierza zmieniać swojego podejścia do strategii wskutek orzeczenia dotyczącego Ferrari. To nie ma żadnego wpływu na nic, co zrobię w ten weekend - stwierdził kierujący angielską ekipą Martin Whitmarsh.

Bernie Ecclestone jest zdeterminowany, by formalnie znieść zakaz stosowania poleceń zespołowych. To zupełne szaleństwo - powiedział na łamach niemieckiego magazynu Focus. Co to polecenie zespołowe? Coś, co miało miejsce pół godziny przed wyścigiem? Miesiąc wcześniej? Całkowity nonsens. Postrzegam to jako strategię teamu, której stosowanie powinno być dopuszczalne. Wystąpię z propozycją do FIA, by wycofano ten zapis z regulaminu. Według Anglika ciało zarządzające nie powinno także ingerować w inne obszary działania zespołów Formuły 1, jak chociażby liczba pracowników. W ich gestii leży zarządzanie własnymi ekipami. I proszę mi uwierzyć, jeśli zechcą zatrudnić więcej ludzi, to znajdą na to sposób.

Źródło: Motorsport.com

KOMENTARZE

13
ht-hubcio
11.09.2010 11:49
No właśnie, ciekawe pod kogo ma zamiar Horner stosować Team Orders ;). Pod Vettela, który ma tyle punktów straty do lidera? :D
AleQ
11.09.2010 11:23
Najpierw pan Horner płakał,że Ferrari zmanipulowało wyścig ,a teraz cwaniak chce stosować co makaroniarze . Zmienny jak kobieta ...
Ranger
11.09.2010 10:24
ja nie wiem czy hamilton wyszedł na takiego idiote w 07 skoro mcl nie zdobywając mistrzostwa musiało zapłacić tylko 50mln kary zamiast 100
sneer
11.09.2010 10:20
Cóż. Webber nie da się zrobić w konia to pewne. Albo będzie mistrzem świata, albo nikim. Więc lepie dla niego jest olewać ewentualne TO.
General
11.09.2010 09:36
Czy Horner mysli, ze ktorys z jego kierowcow na polecenie zespolowe zachowa sie jak Massa? Watpie, chyba, ze bedzie to przedostatni lub ostatni wyscig i bedzie wszystko wiadome. Teraz jest tak stykowa sytuacja, ze na polecenie "Sebastian/Mark is faster than you" driver, ktory dostanie to info odpowie: "Ok, I will incrase my pace", a nie da sie wyprzedzic:)
Przemysław
11.09.2010 08:20
@maiesky- po prostu gorszy mnie jak ktoś stara na siłę wybielić siebie i zespół, a parę tygodni później stwierdza, że "no w sumie to my może też będziemy musieli robić nieładne rzeczy, tak jak nasi koledzy z piaskownicy". Horner powinien wziąć lekcje PR od McLarena, żeby potem nie wychodzić na idiotę który staje w wielkim rozkroku miedzy tym co mówił a tym co zrobi ;) A to, że TO odegra jeszcze w tym sezonie ważną rolę jestem przekonany.
Lukas
11.09.2010 08:01
A skoro WMSC pozwoliło na precedens to w chwili obecnej TO kosztuje ledwo 100tys :) Cena warta mistrzostwa świata.
maiesky
11.09.2010 07:50
@Przemysław Horner może być przeciw TO, ale jeśli bezpośredni rywale stosują takie rozwiązania to aby utrzymać się w walce o tytuł musi sam korzystać z tych sposobów- to nie jest spotkanie dżentelmenów w klubie, ale bitwa o wszystko albo nic- niestety wszystkie chwyty dozwolone.
Przemysław
11.09.2010 07:31
Wystarczy podać tylko pokrewne tematy, a wnioski nasuwają się same co do poglądów Pana Hornera na TO: 31.08.2010 Horner: Polecenia zespołowe są niedozwolone 26.07.2010 Horner narzeka na 'zmanipulowany' wyścig 25.07.2010 Horner: Decyzja Ferrari była oczywistym poleceniem zespołu Dziękuję, pozdrawiam :)
Maly-boy
11.09.2010 06:42
to ten co mówił ,że TO to ustawianie wyścigów ,zabijanie sportowej rywalizacji itepe ? ;p
arekak
11.09.2010 06:40
"Żebyśmy wiedzieli o tym przed Stambułem!" Wkońcu się przyznał
vivon
11.09.2010 06:38
Horner idź się utop!!! żal Cię. Mówisz jakby RBR nigdy nie stosował TO, a to jest zagrywka nie fair, bo każdy stosuje, tylko teraz Massa dał dupy i reszta się usprawiedliwia tym faktem. Na idiotę to wyszedł Hamilton w 07 i nie potrzebował do tego TO. Whitmarsh też cwaniak- nie będzie miało wpływu- no nie będzie miało bo tak czy tak zrobi to co zawsze czyli zastosuje TO jeśli bedzie potrzeba albo nie zastosuje jak sytuacja tego nie wymusi.
psychoMSkaras
11.09.2010 06:24
kiedys było nietykalne Ferraari a teraz jest nietykalny RB