GP Singapuru: Alonso wygrywa pojedynek o zwycięstwo

Rezultat końcowy wyścigu na torze Marina Bay
26.09.1016:16
Bartosz Pyciarz
45557wyświetlenia

KOMENTARZE

85
Masio
27.09.2010 01:17
Cóż za emocjonujący wyścig. :D Dawno nie widziałem tylu akcji. Tak właśnie powinien toczyć cię każdy wyścig. Szkoda tego 6 miejsca Kubicy, ale pit-stop opłacił się i później wyprzedził 6 kierowców bezpośrednio na torze. I tak właśnie Robert powinien jeździć w każdym wyścigu. Jak tylko widziałem jak Robert wyprzedza, to przypomniał mi się Ayrton Senna z GP Europy 1993 i Fernando Alonso z GP Belgii 2008. Zastanawiało mnie też czy nałożą karę na Webbera za kolizję z Hamiltonem. Według mnie Mark nie zawinił, gdyż miał mało miejsca, aczkolwiek mógł puścić Anglika gdy ten już go wyprzedził. Gdyby został ukarany, to mogłoby to mieć negatywny wpływ na jego walkę o tytuł. Gratulacje także dla Fernando i Ferrari. Teraz już Singapur nie jest pechowy dla teamu z Maranello. ;) Jeżeli chodzi o kolizję Heidfelda i Schumachera, to mi się przypomniała ich kolizja z GP Australii 2005.
kemek
27.09.2010 07:48
Najbardziej chamska jest ta kara dla Hulkenberga i Sutila z punktu widzenia Petrova. Jechał ze 3 sekundy za nimi, przepuścił liderującą dwójkę, ostatecznie był z 6 sekund za HUL i SUT na mecie swojego ostatniego okrążenia, a po karze 20 sekund dla nich, i tak jest za nimi. (;
MairJ23
26.09.2010 10:16
Jak wszyscy to wszyscy - ja sie tez wypowiem :) 1. Kubica wyprzedza. Robert musial zjechac ale po tym jak zmienili mu opony zaczal szalec :). Nie wiem co wy widzicie w tym negatywnego... czy nie widac jak ciasny jest tor w Singapurze ? Czy nie widac jak sie tam ciezko wyprzedza ? No ale kazdy musi sie czepiac tego ze Robert mial swieze Gumy zalozone - owszem mial - ael wyprzedzac z takimi tez trzeba umiec. Zwroccie uwage jak ustawil bolid jak mijal Petrova. Nie wspominajac juz o manewrze na Sutilu. Calkiem niezle jak na Polaka z Krakowa :) - mi sie podobalo :) 2. Incydent wyscigowy web-ham. Tu musze sie zgodzic z kilkoma przedmowcami - Hamilton tez by tak samo postapil jak Mark - tez by sie tam wciskal. Szczegolnei ze tak na serio Hamilton z przodu to jeszcze nie byl - pol odleglosci bolidu to nic. Tu jest walka o mistrzostwo swiata a nie o karnet na kolacje. Wyliczanki ile to Vettel sie rozbil a ile Webber sa zupelnie bez sensu. Nie podoba mi sie jazda Senny - czemu Klien nie jezdzac tym bolidem prawie wcale objechal zasiedzianego w HRT Bruno ? Czyzby to mialo rozwiac juz do konca mit Senny w siostrzencu tego wspanialego kierowcy ? Chyba tak... mysle ze w przyszlym roku juz go nie zobaczymy. (chyba ze jako Paydriver nadal) Tempo Alonso i Vettela masakryczne :) chlopaki si epostarali w tych arcy trudnych warunkach (night-lights, humidity, bumpy road, WC pressure ) Alonso takimi wlasnei wycigami przypomina nam ze jest 2 krotnym mistrzem swiata co do tej pory po zakonczeniu sezonu 2006 bylo nieco trudne w jego wykonaniu. Ale jest - wrocil i walczy o mistrza kolejny raz w swojej karierze i powiem szczerze ze chyba go wywalczy jak tak dalej bedzie sie sprawowal.
christoff.w
26.09.2010 09:48
Niezla przewage Robcio sobie wyrobil nad Massa. Oczywiscie jego piec wyprzedzen przejdzie do "historii",przynajmniej dla nas rodakow.Dopiszemy rodzynkowi do jego wyscigowego cv tuz obok jednego podium i jednego pp. ;)
Arya
26.09.2010 09:02
Flow, ja bym dodała, że Vettel ja skasuje innego kierowcę to sam też przynajmniej traci i nie ma punktów, a Webber, przynajmniej w incydentach z Hamiltonem, spokojnie sobie jedzie dalej. W dzisiejszym wyścigu to nawet zupełnie nic nie stracił, wręcz zyskał, bo gdyby Lewis go wyprzedził, nawet jadąc wolniej zdołałby się utrzymać przed nim, jak widać w tym GP żeby móc wyprzedzić trzeba mieć świeże opony i być dużo szybszym jak Kubica, inaczej nie da rady. I super, jeden poważny rywal mniej, w dodatku mniejsza strata do Vettela i Alonso :]
marrcus
26.09.2010 08:50
Kamikadze2000, szkoda twego trudu pustakom tego nie wytłumaczysz :/ a serio to załamuje ta chęć dawania kary, nie wiem co miał WEB zatrzymać się i machnąć ręka żeby przejechał
bombka
26.09.2010 07:00
jaszczur dlaczego?.Ja myślę że po prostu z zazdrości że im się w życiu nie powiodło,że nikt o nich nie mówi,to muszą się jakoś się wyróżnić z tłumu.Niestety ale to polska przypadłość,swojego zmieszać z błotem a obcemu włazić w dupsko.
ctulu1
26.09.2010 06:44
tomekzzar wez pod uwage to ze massa jechal caly wyscig bez problemow a kubica moj drogi spadl na 13 pozycja jesli mnie pamiec nie myli tak??kolejny pseudo-niel lubiacy kubicy a pewnie siedzisz przed tv i cieszysz sie strasznie jak dojezdza wysoko co??
Zomo
26.09.2010 06:40
A mnie sie wydaje ze Kova ratowal bolid zeby miec czym jechac w Japoni - w Lotusie jak wiadomo z forsa krucho Co do "przewagi opon" Kubicy to pewnie chodzi o to krytykantom chodzi o to ze prawdziwy miszcz wyprzedzilby Red Bulla i Ferrari jadac Skoda Fabia? Bo RBR nie ma zadnej przewagi nad reszta? A F-duct Maclarena na poczatku sezonu to tez zadna przewaga? A dyfuzor Brawna w 2009? PS: Propozycja Newey-a na wyscig w Japoni: http://mzprojekt.comoj.com/files/redbull.jpg
tomekzzar
26.09.2010 06:20
massa startując z 24 miejsca dojechał na 8 i jest przecietniakiem,kubica startując z 8 wyladował na 7 i jest wspaniały
Lolkoski
26.09.2010 06:12
@up- a niby kogo innego miał wyprzedzić jak reszta mu odjechała, zastanów się trochę? Wyścig dziwny na początku nudna procesja, ale pomógł fakt, że tor był "nienagumowany" i potem zrobiło się ciekawie. In plus Alonso, Vettel, Rosberg i oczywiście Kubica - 7 wyprzedeń i to na takim torze, piękna jazda. Szkoda mi Hamiltona naprawdę choć go nie lubię to mi go szkoda. In minus Webber - kara być powinna - , słabo też Massa i to z nowym silnikiem - Alonso pokazał, że Ferrari jest bardzo szybkie, a Webber i Kubica, że da się wyprzedzać.
bukuć
26.09.2010 05:41
Niezły wyścig , dojrzała jazda Vettela (wreszcie).Zamienił się z Hamiltonem rolami ;) Ładnie Glock zaczął , widać lubi ten tor.Massa bezbarwnie , mechanicy Saubera przypomnieli Heidfeldowi o starych dobrych czasach z Kubicą.A Kubica?Jechał bezbarwnie , zjechał do boksu , nawyprzedzał słabeuszy i wszyscy o nim trąbią.Niezła taktyka Webbera , a Button znów solidnie. Co do incydentu HAM-WEB , to uważam , że to był zwykły RA - chociaż Webber trochę nadźgał się na Anglika. Senna do okulisty , a Kovalainen na Ochotniczą Straż Pożarną.Nie ukrywam jednak , że ciarki mi przeszły i oczekiwałem najgorszego...
jaszczur
26.09.2010 05:40
skad sie bierze tyle... wlasnie czego? zazdrosci? zawisci? w Polakach? Znalazl sie jeden taki, ktory wlasnym talentem i praca dobil sie do F1 (bo nikt chyba nie powie, ze mial plecy)... Teraz pokazal wrecz idealna jazde a tutaj nadal pojawiaja sie glosy w stylu "w koncu wychodowal jaja" albo "pff reszta miala zdarte opony -tez mi cos"... Delikatnie mowiac... żal i smutek.
niza
26.09.2010 05:14
tomekzzar, nie przesadzaj z takim porównaniem obu kierowców. Uważasz, że Webber to kiepski kierowca i nikt poza RBR nie będzie go chciał? hehe To mnie rozbawiłeś. RBR to nie HRT, Webber jeździ w czołowym zespole czy tego chcesz, czy nie. Gdyby był taki cienki, za jakiego go uważasz, to już dawno by wąchał spaliny innych na końcu stawki
fernandof1
26.09.2010 05:03
Brawo Dla Alonso znów Hattrick :) Brawo dla Baricza i Vettela no i Kubicy chociaż na Nowszej gumie był Massa tak jak alonso w monaco W Japonii wygra Vettel alo może 2 bo tam tor podobny do silverstone czyli szybkie zakręty Ciekawie sie robi jeszcze 4 wyścigi i zobaczymy kto będzie mistrzem coś czuje że nikt z McL
flow
26.09.2010 04:58
Kamikadze2000, ja wiem, ze lubisz Webbera. Ja nie lubie i jego i Vettela ale z tego co pamietam to Webber skasowal wiecej kierowcow w tym sezonie. Tak na szybko: Vettel: Button na Spa Webber Turcja Webber: Hamilton Australia Heikki Walencja Hamilton Singapur
Kamikadze2000
26.09.2010 04:50
@tomekzzar - przestań już tak najeżdżać na Webbera. Rzadko kiedy psuje komuś wyścig, w przeciwieństwie do Vettela. A co do Hamiltona - też nie jest aniołkiem. Szkoda go, ale nie przesadzaj. A i - popraw swój styl, gdyż to nie onet. Pozdro ;) P.S. Lewis również powinien kilkakrotnie dostać karę i co - kończyło się tylko na reprymendzie. Mnie też go szkoda, ale dość tych pierdół! Kara dla Webbera za ten incydent byłaby dość kontrowersyjna. Wina być może stała w większości po jego stronie, ale z całą pewnością nie chciał zrobić niczego specjalnie. Oprócz Lewisa, jest jeszcze Alonso, Vettel i Button, którzy mogą zwędzić sprzed nosa tytuł. Więc raczej nie chciałby specjalnie rozwalić wyścig Hamiltonowi, a ryzyko było również takie, że sam by sobie go zniszczył. ;)
tomekzzar
26.09.2010 04:46
F.Alonso-perfekcyjna jazda,zasłużone zwycięstwo...S.Vettel perfekcyjna jazda,zasłużone 2 miejsce,moim zdaniem najszybszy kierowca w stawce oczywiscie nie mała w tym zasługa bolidu,L.Hamilton geniusz,chłopak z talentem rodzącym sie raz na 1000 lat,Weber porównywanie go do Vettela to porównywanie szamba do perfumerii,nawet gdyby australijczyk zdobył mistrzostwo nikt go nie bedzie chciał(mam na mysli czołowe zespoły)kara za kolizje z anglikiem należała mu sie jak chłopu ziemia,Rosberg,barichello wysmienita jazda.Kubica miał szanse wyprzedzac w pierwszej połowie wyscigu jakos mu to nie wychodziło,mógł zjechac na minutowy pit stop dopiero by powyprzedzał,moim zdaniem zachwyt nieuzasadniony ...
Kamikadze2000
26.09.2010 04:36
@paolo90pl - założę się, że Brytyjczyk postąpiłby tak samo. ;/ No ale dość oczerniania. Kary nie ma, więc nie ma sprawy. Był to po prostu incydent wyścigowy, do którego nie doszłoby, gdyby nie Glock. Kierowcy Virgin powinni natychmiast usunąć się w bok, gdyż i tak byli na szarym końcu. Mark będąc tuż za nim, zrobił manewr wyprzedzania, co troszeczkę go spowolniło. Gdyby nie to, Lewis nie miałby dużych szans na atak. Dojeżdżając do zakrętu, było ryzyko, że dojdzie do takiego incydentu, ponieważ jechali niemal równo (Mark musiał wcześniej hamowac, gdyż był w trudnym miejscu). To są kierowcy walczący bezpośrednio o tytuł i w takiej sytuacji, każdy by tak postąpił. Mark nie zrobił nic złego - po prostu chciał wykorzystać wewnętrzną, by nie spaść za Hamiltona. Jako incydent wyścigowy, wina nie jest do końca po jednej stronie. Mark byc może wjechał zbyt optymistycznie w zakręt, ale z drugiej strony Lewis za bardzo ten zakręt ściął, nie zostawiając Australijczykowi miejsca. I w efekcie Brytyjczyk zapłacił sporą cenę. No ale takie są wyścigi. Zgadzam się - Mark w nerwach czasem jest porywczy i traci głowię, ale wcale w tym mniej nie ustępuje mu Hamilton, który na bank cisnąłby podobnie, walcząc z największym rywalem do tytułu. Taka prawda... Pozdro ;)
modlicha
26.09.2010 04:27
@dmaot malach Wyjąłeś mi ten komentarz z ust. Przepraszam ale jak można pitolić o zdartych oponach po 20 kółkach...kiedyś (gdzieś wiosną to było nie pamiętam kto) jeden z kierowców powiedział że na twardszej mieszance można przejechać cały wyścigu bez problemu a nawet półtora. A wracając do zdarzenia między WEB a HAM to przypominam że w identyczny sposób 2 tygodnie temu wpakował się Hamilton w Massę...tylko tym razem coś fart opuścił Hamcia co by się nie działo to on odpada z gry. (jakieś kiepskie zawieszenia robią w McLarenie zauważyliście??? Przy każdym otarciu pękają się jak by były z taniego plastiku - jakaś nowa lżejsza konstrukcja?) No cóż kiedyś gdy na Monza wypychał Toyotę Glocka na poboczę przy 300km/h to pisałem że trafi kosa na kamień...i proszę. Aha żeby nie było - WEB powinien dostać DT (SCH też), Hamiltona uważam teraz za naprawdę dobrego dojrzałego kierowcę :)... a Kubica jednak na przekór niektórym umie wyprzedzać !!!
LUKE
26.09.2010 04:26
zauważ, że Mark wpadł w ten zakręt i opóźnił sporo hamowanie co pewnie dobrze widac na telemetrii. Kubica wszedł tak samo w zakręt jak hamilton tyle, że sutil trzymał się bliżej lewej tylnej opony Kubicy i ładnie płynnie weszli w zakręt nie tak jak Mark prosto wpadł w Lewisa. Kara powinna byc także dla shumiego nie wiem czego on tam szukał, ale brak kary tym bardziej dziwi.
Kamikadze2000
26.09.2010 04:23
@kinja - jaką karę!? To co miał zrobic Mark, zatrzymac się!? Gdyby Lewis był wyraźnie przed Markiem i Mark wepchałby się, jak np. Massa na Fuji w 2008 roku, to owszem, ale oni byli niemal na równi! Mark zaczął hamowac po prostu wcześniej, natomiast Lewis opóźnił hamowanie i jak najbardziej chciał zamknąc zakręt - za bardzo. Powtarzam - był to zwykły incydent wyścigowy i porównywanie tego incydentu do tych z udziałem Vettela, jest bez sensu. Nikt za takie coś nie dostałby kary, ba, w tym samym wyścigu MSC podobnie zahaczył o będącego z zewnętrznej strony HEI i.... werdykt podjęli taki sam. I przestańcie proszę z tym "Nie lubię Lewisa, ale...", bo to się staje śmieszne... ;///
paolo90pl
26.09.2010 04:22
Niestety Kamikadze nie masz racji. Kubica tak samo, albo i jeszcze bardziej zamknął drogę Sutilowi. I bardzo dobrze, to są wyścigi. Tylko że Sutil nie ma kangurzego móżdżka, i zahamował, wiedząc, że Kubica skończył już manewr. To samo powinno się stać kilkanaście okrążeń wcześniej, tylko że jak napisałem, Łeber pokazał już wielokrotnie, że ktokolwiek go wyprzedza, narażony jest na wielkie niebezpieczeństwo
Kamikadze2000
26.09.2010 04:17
Wracając do incydentu WEB i HAM, Kubica w podobny sposób atakował Sutila, z tym, że Polak nie zamknął drogi Niemcowi. Cóż, incydenty wyścigowe się zdarzają, to część sportu. Jedynym dla mnie pocieszeniem jest to, że to Lewis, a nie Mark wylądował na poboczu. ;)
kinja
26.09.2010 04:17
Nie lubię Lewisa, ale tym razem jest mi go nawet szkoda. Webber powinien dostać karę. Vettel za coś takiego dostałby - bez dwóch zdań, ;] Miałam nadzieję, że Vettel wyprzedzi jednak Ferdka (nie przepadam za nim), ale trzeba przyznać, że Hiszpan wykazał się dzisiaj dobrą koncentracją. Końcówka wyścigu - świetna! Kubica pokazał, że umie wyprzedzać - i co z tego, że miał świeże opony? Niektórzy nawet po zmianie nie wykonaliby tylu manewrów, co on. No i bohater dnia - Kovalainen. ;>
Kamikadze2000
26.09.2010 04:14
To jest jakieś chore!!! Nie wiem, jak może dochodzic do sytuacji, by dublowani kierowcy znajdowali się pomiędzy walczącymi o punkty! Dlaczego się nie oddublowali!? Właśnie dlatego doszło do incydentu wyścigowego Marka z Lewisem, za który nikt nie jest winien. Całe szczęście, że Mark wyszedł z tego cało. W sumie szkoda mi Hamiltona, no ale jako wielki kibic Australijczyka i RBR, jest to dla mnie korzystna sytuacja. Mimo wszystko mu tego nie życzyłem. FIA powinna przyjrzec się tej sytuacji i od następnych wyścigów wprowadzic nakaz oddublowania się, gdyż to co miało miejsce, nie było zbyt dobre. ;/// Co do wyników, Alonso i Vettel pokazali klasę! Mark nie miał za bardzo nic do powiedzenia, startując z "odległej" pozycji. Na szczęście dobra strategia z przekonującym tempem przyniosła efekt! McL okazał się szybki przede wszystkim w kwalifikacjach, gdyż w wyścigu pomimo dobrego początku (widac było, że Hamilton mocno cisnął), w dalszej części wyścigu wyraźnie odstawali. Jenson dośc szybko stracił dystans, ale w późniejszym czasie zaczął jechac tempem zbliżonym do kolegi z zespołu. To tylko potwierdza, że "Przycisk" po prostu stara się przede wszystkim łagodnie traktowac opony i nie szarżuje. Pod koniec wyścigu jakoś specjalnie chyba nie zależało mu na ściganiu Webbera, choc z drugiej strony 4. pozycja to wszystko, co mógł zdziałac, gdyż Mark nie był raczej do objechania. Wielki pech Roberta, no ale końcówka w wykonaniu Polaka koncertowa! Fakt, posiadał świeższe ogumienie, ale mimo wszystko pokazał, że oprócz genialnej defensywy, Robert ma, jak trzeba, świetną ofensywę! Szkoda, że Rosberg znowu trochę uciekł w punktach, ale ja wierzę w to, Roberto będzie w generalce przed "Britney". Mercedes GP wcale nie jest taki słaby, jak niektórzy twierdzą i na przyjaznych dla nich obiektach, są konkurencyjni. ;)
Ave
26.09.2010 04:07
->kumien<- Wytlumaczylbym roznice gdybym mial cien pewnosci, ze zrozumiesz :)
Player1
26.09.2010 04:06
A co z HUL, który wywiózł PET. Ten drugi mógł mieć dobry wyścig; 8 - 10 miejsce. To nie pierwszy raz gdy HUL broni się na całym torze i poza nim. Jeśli chodzi o walczących o tegorocznego majstra to co raz bardziej jestem za HAM. Wiatr w oczy jemu najczęściej wieje a mimo to Walczy. Szacunek za to.
kumien
26.09.2010 03:32
@kondi2111 Chyba ty również powinieneś jeszcze raz to oglądnąć. Ponad pół bolidu przewagi i dalej nie wystarczająco. Bez przesady. @Niza Chodzi o równe traktowanie kierowców. Wcześniej dzwonił Sebastian i były kary, więc bądźmy konsekwentni i dajmy kary również innym. Tutaj Mark zawalił bardziej niż Sebastian, ponieważ nie stracił panowania nad bolidem. @Ave Schumacher wykonał ten sam manewr co Webber, a ty oskarżasz Lewisa. Brawo. Popisałeś się i możesz wrócić na onet.pl
bombka
26.09.2010 03:27
Gratulacje dla Alonso,zasłużone zwycięstwo,Hamilton po raz kolejny pokazał że potrafi wyprzedzać,Robert pokazał wszystkim że potrafi wyprzedzać jak nikt inny i nie pisać bzdur o oponach bo Massa w dużo lepszym bolidzie nie dał rady.A Kovalainen chyba specjalnie nie zjeżdżał do alei żeby nie stwarzać zagrożenia dla innych w razie eksplozji
SAP
26.09.2010 03:24
Alonso i Vettel - Świetny wyścig. Webber - Nie! On zdecydowanie nie jeździ dojrzalej od Vettela! Powoli zaczynam bardziej kibicować Alonso (którego nie znoszę i któremu źle życzę). Australijczyk, Niemiec i Hiszpan popełniają równie wiele błędów, ale europejczycy są przynajmniej szybcy. Button - Zdecydowanie odstawał od Hamiltona. Był poprostu wolny. Szkoda bo Webber był w zasięgu. Kubica - Dziś chyba wyprzedził więcej osób niż przez cały sezon. Gratulacje. Szkoda tylko, że "jaja" hodował cztery lata.
dmaot malach
26.09.2010 03:18
Niektórzy chyba zapominają, że opony w tym roku nie ulegają tak szybko degradacji - w innym przypadku nie opłacałoby się trzymać kierowców na torze. Na tych samych "zjechanych" (słowo robiące karierę) oponach Webber utrzymał przed sobą Buttona. Ale oczywiście lepiej podniecać się wyprzedzeniami Hamiltona na prostej przy użyciu KERSu ('09) albo kanału F ('10) niż walką na milimetry w ciasnych zakrętach z bandami okalającymi tor.
martyna
26.09.2010 03:17
mnie tylko saskoczyły komentarze , ze niby Felipe miał problemy z telemetria , to dlaczego Alo takich kłopotów nie miał ? no tak znów szef banku S... to Felipe coś się dzieje z bolidem > Kubek to na nowych gumach jechał . Koniec unikat kierowca sam musi gasić swój bolid . Moze troche zal hamiltona , nie zawinił .
niza
26.09.2010 03:15
Gdy w trakcie różnych GP były jakieś incydenty wyścigowe, w tym wyeliminowanie innego zawodnika, wiele osób było oburzonych, że za takie coś sypią się kary, że takie są wyścigi i nie da się tego uniknąć itp itp. Kiedy dziś Webber (nie wiem czy specjalnie czy też nie) uderzył w Hamiltona nagle sporo osób się denerwuje ( co też mnie dziwi, bo ogólnie Lewis nie jest zbytnio lubianym zawodnikiem). Osobiście często jestem również za karaniem za różne dziwne zachowania, ale wydaje mi się, że dzisiejsze zdarzenie i wina za to rozkłada się na obu zawodników. Takie jest moje zdanie, szanuje opinie innych, ale dziwi mnie dość diametralna zmiana nurtu myślowego w komentarzach
marrcus
26.09.2010 03:11
ale teraz Hamilton sie rozpajacował, już 2x z rzędu zderza sie z innymi, Czyżby Matrin miał już własnego CrashKida ;p Chociaż po komentarz tutaj widać że tutaj jaja są 'mondrzejsze' od kury zal.com Kubica fajnie wyprzedzał tylko że te bolidy były 5 dek wolniejsze niź czołówka, ale mimo wszystko ładnie W czołówce procesja, liczyłem na Vettela, ale było jak zwykle.
Czechoslowak
26.09.2010 03:10
W klasyfikacji wypadków eliminujących z wyścigu innych kierowców: Vettel-Webber 2-3. Skoro Vettela nazywają Crash Kid, to może Webbera powinni zacząć nazywać Crash Grandpa?
MairJ23
26.09.2010 03:10
Ok genek to bedziesz musial ten miliard I troche zainwestowac z przbudowe torow - nie wiem zreszta jak I jeszcze na inzynieorw ktorzy to maja wymyslic :y - powodzenia (sorki za literowki - pisze z telefonu)
Ave
26.09.2010 03:09
Wyscig dwoch kierowcow + szalona żądza wyprzedzania w wykonaniu Kubicy. Alonso z Vettelem dali popis perfekcji na bardzo wymagajacym torze, szczegolnie Alo wykazal sie maksymalnym poziomem koncentracji. Manewr Kubicy na Sutilu unikatowy, jak na standardy F1. Bo ilez objechan po zewnetrznej moglismy podziwiac w ostatnich latach ? Palcow jednej reki az nadto. Hamilton i Schu do okulisty na badanie wzroku ;)
sylweq
26.09.2010 03:07
@Jakuzo- pokazał, pokazał. A niby w jaki sposób wyprzedzają inni kierowcy jeśli nie wykorzystując przewagę sprzętu (najczęściej). Tutaj Kubek miał sporo większą przyczepność ale też tor wcale nie ułatwiający manewrów wyprzedzania. Biorąc również pod uwagę że tych manewrów wykonał tak wiele w taki krótkim czasie - szacunek mu się należy. @genek - to byłoby rzeczywiście niezłe ale nie ma na to szans bo byłoby "nieekologiczne" ;P ze względu na to ze musieliby zwiększyć limit wykorzystania kompletów opon na jedno GP.
genek
26.09.2010 03:02
Zrozumiałem jedno - wiem jak uatrakcyjnić w bardzo prosty sposób F1 :) Zmienić trasę od zjazdu do Pit Lane do wyjazdu tak, by przejazd przez boxy łącznie ze zmianą opon nie był dłuższy niż 5-10 sekund dla tych co jadą trasą wyścigową. Wówczas zjazdy na zmianę opon miałyby faktycznie sens. A zapewne 3-4 pit-stopy nie byłyby niczym dziwnym. Wyprzedzania o wiele więcej na trasie - ze względu na świeże (niedogrzane lub wręcz odwrotnie dogrzane i nie zdarte) opony, i drugie tyle na licznych pit-stopach. Teraz poproszę miliard $ od Berniego i zastrzegam sobie prawa do wykorzystania powyższego :)))
Jakuzo
26.09.2010 03:01
@Ralph1537 Owszem potrafi, na gumach o 20 lapow swiezszych niz reszta, pokazal klase.
kondi2111
26.09.2010 03:00
kumien - obejrzyj ten RA jeszcze raz i wtedy się wypowiewdz..
baton
26.09.2010 02:58
Też ostatnio zauważyłem ze Hulkenberg tak bezpardonowo walczy na granicy przepisów :) żeby nie powiedzieć ze je przekracza, bo trochę popsuł wyścig drugiemu kierowcy Renault. Jak się podobał Team Orders w wykonaniu Renault (zarcik) zanim się ktoś zorientował to KUB był przed PET
Ralph1537
26.09.2010 02:57
niech tylko ktoś powie teraz że kubica nie umie wyprzedzać...
MairJ23
26.09.2010 02:57
Jestem zaskoczony wyscigiem - pozytywnie. Wiele sie dzialo, do tego kubica wprowadzil moje serce w stan podwyzszonej aktywnosci. Czekajac na werdykt sedziow analizowalem sytuacje...I nie wiem czy dalbym kare ale tez bym sie nie zdziwil jakby kara byla. Bylo naprawde blisko. Brawo fernando I ferrari, chlopaki wstali prawie z martwych :) gratulacje (szczegolnie za ten remaping engine w kwalifikacjach)
kumien
26.09.2010 02:57
@kondi2111 Może dodatkowo dwie długości bolidu? A może jeszcze migacze zamontować. Mark w ogóle nie hamował i chciał na chama wbić się na wewnętrzną. Normalnie jakby takie coś zrobił Vettel to kara byłaby na 99%. Zastanawiam się jakby pierwszy taki wybryk popełnił Michael, a później Mark. Zapewne sędziowie szybciej by obradowali i później nie byłoby zmiłuj się. Mam nadzieję, że na Suzuce Seb pokaże klasę, a Kangur, aby był daleko :)
Pablo1944pl
26.09.2010 02:57
Sytuacja Hamiltona z Webberem to zwykły RA. Bardzo ciężko wskazać tutaj jednoznaczną winę, gdyż Hamilton nie był przed Webberem całą długością bolidu oraz Brytyjczyk nie zostawił wiele miejsca Webberowi. W moim odczuciu Mark miał dwie opcje do wyboru: ściana po prawej, Lewis po lewej. Kubica znowu popisał się kolejnym po GP Włoch rewelacyjnym startem- niewiele zabrakło do wyprzedzenia Rosberga. Tempa wyścigowego Williamsa, Renault i Mercedesa nie porównam, gdyż nie miałem wyjątkowo dostępu do LT. Warto również zauważyć, iż wyścigi na pewno byłyby ciekawsze, gdyby istniał przepis o wykonaniu 2 postojów w trakcie wyścigu. Kierowcy mogliby być bardziej agresywni w przeciwieństwie do sytuacji obecnej- teraz najpierw patrzymy na opony, a dopiero później na podejmowanie ryzyka. Robert udowodnił również, że potrafi wyprzedzać. Wiem, że mogą posypać się głosy, iż na świeżych oponach to każdy cwaniak. Jednak na takim torze, jakim jest Marina Bay, wyprzedzanie jest niezwykle trudne, a wszystkie manewry Kubicy były idealne, na centymetry, z zachowaniem marginesu błędu dla siebie i przeciwnika. Jedna pozycja Polaka do tyłu, ale dzięki temu było na czym oko zawiesić w końcówce wyścigu. Swoją drogą w Singapurze praktycznie nic się nie dzieje. Mamy stint po starcie, w między czasie pit-stop i ewentualnie niewielkie przetasowanie. Procesja. Wszystko zmienia wypadek i wyjazd SC, po czym znowu następuje procesja i tak w koło Macieju, aż minie regulaminowy czas 2h przeznaczony na wyścig. Na koniec Heikki - strażak miesiąca ;-)
SkC
26.09.2010 02:52
Bardzo szkoda Hamitona, nie jego wina że nie ukończył tego GP. Lubie Webbera ale tym razem powinien dostac kare. 2GP i zero punktów dla Lewisa, jeśli szybko sie nie pozbiera, a raczej jego team, który zaczął wyraźnie odstawać od Ferrari i Red Bulla to już po GP Japonii może zapomnieć o tytule.(Button już się nie liczy) Może nikt nie zauważył ale i drugi kierowca Renault pojechał świetny wyścig, gdyby nie Nico Niemieszczący się w zakręty Hulkenberg by go nie wypchnął może było by punktowane miejsce. Końcówka w wykonaniu Roberta była tak zaje.... że nawet ludzie z RTL nie wiedzieli co powiedzieć :P
Adam1970
26.09.2010 02:50
Niestety @Falarek ma rację. Kubica dał popis wyprzedzania ale nie zapominajmy,że miał nowe opony. MSC chyba jednak obejmie jakąś bardzo ważną posadę w kierownictwie Mercedesa.
Norbi123
26.09.2010 02:50
Ewidentnie wina Webbera, ewidentnie widać że Hamilton zostawił mu miejsca po wewnętrznej, sytuacja podobna do tej z Australii 2009.
AleQ
26.09.2010 02:50
@kondi2111 O co tobie biega ? Przecież na Webba zawsze tak mówię , no chyba ,że ty uważasz że słowo "Kangur" to obraźliwe określenie ... Ale mimo wszystko wina leży po stronie Webbera , czyżby odwet sędziów za Walencję ?? :P
Tom_Bombadil
26.09.2010 02:49
@kondi2111 Moim zdaniem Webber niesłusznie uniknął kary. Mówię tak chociaż go lubię i mu kibicuję. A "kangur" to nie obraza tylko tak się mówi na Australijczyków ;-)
michael85
26.09.2010 02:42
Wspaniały wyścig. Forza Ferrari :))) Jedyny niedosyt to brak kary dla MW. To byłoby korzystne dla losów mistrzostwa.
flow
26.09.2010 02:42
Webber powinien dostac DT bo to co odj... to n/c. Wszyscy gadaja na Vettela, ze eliminuje rywali a to ten pajac z australii prowadzi w tej klasyfikacji
kondi2111
26.09.2010 02:41
Przecież to nie była wina Webbera! Hamilton nie był przed Webberem całą długością samochodu. Webber nie mógł wyhamować bardziej niż to zrobił, a Hamilton nie widząc Webbera w lusterku zjechał za bardzo do wewnętrznej. aleQ - sam jesteś kangur!
tomapacz
26.09.2010 02:40
>Falarek Pokazujesz że znacz sie na F1 jak, za przeproszeniem, świnia na siodle.
Falarek
26.09.2010 02:38
Pokazał że umie wyprzedzać samochody ze zdartymi oponami. Brawo!!
kumien
26.09.2010 02:37
@sylweq Maurycy nawet sobie radzi. Tekst roku: "Ale wyścig!!!! :D"
FelipeF1.
26.09.2010 02:35
Alonso znowu hat-trick Brawo!!! Kubek pokazał ze umie wyprzedzać Dobry wyścig Massy tylko szkoda wczorajszego Q Heikki pokazał jak dobrze posługiwać się gaśnicą
nij0
26.09.2010 02:34
Zientar jest na targach rolniczych w miejscowości koło Poznania, Bednary chyba. (jak źle napisałem to przepraszam)
sylweq
26.09.2010 02:32
Ja nie rozumiem jak komentatorzy mogli nie widzieć rozwalonej prawej tylnej opony kubka- wyraźnie było widać jak jechał po pitlane. A powiedzcie - co z Zientarskim? Ten Sobierajski to już totalna porażka - podobnie jak Maurycy.
Peyer
26.09.2010 02:31
Już myślałem, że Strażak Heikki wsiądzie do tego bolidu i zrobi te 1 okr.:P
flow
26.09.2010 02:31
Alonso jeszcze 2 miesiace temu kiedy mowil, ze wygra mistrzostwa byl posmiewiskiem. Teraz jest kandydatem nr 1
francorchamps
26.09.2010 02:31
Gdybym był Kubicą, to zapewne cieszyłoby mnie bardziej zdobycie 6-punktów w takim stylu jak to zrobił, niz 8-punktów jadąc za Rosbergiem juz do samej mety.. BRAWO! No i Alonso Brawo! Vettel też Brawo że dojechał do Mety ;p Hamilton jak w każdym wyścigu pokazał że ma JAJA!
MairJ23
26.09.2010 02:30
Kubek musial zjechac drugi raz bo mial rear puncture - przynajmniej tak powiedzieli technicy renault zaraz po pit.
AleQ
26.09.2010 02:29
Kolejny hat-trick Alonso - super:) Vettel cisnął ,ale nie dał rady. Oprócz tego dobry wyścig Baricza ,Rosberga Buttona,ale jestem bardzo zniesmaczony wybrykiem Kangura ...Co do Roberta to Kubek zamknął twarz tym co ględzili,że nie umie wyprzedzać . Najładniejsze wyprzedzenie było w walce z Sutilem ;)
kubakuba1990
26.09.2010 02:28
oklasky: nie mógł tego zrobić.
MinetaUrPIQUET
26.09.2010 02:28
@ oklasky, mylisz się
oklasky
26.09.2010 02:26
Zauważyliście, że Pietrow zawalił na starcie? Powinien się ustawić na miejscu Algersuariego, miałby większe szanse, a on zostawił wolne pole.
tomapacz
26.09.2010 02:26
I niech mi ktos powie że Robert nie umie wyprzedzać...
kumien
26.09.2010 02:24
Andy pierwszy raz się z Tobą zgadzam. Chyba już źle ze mną ;)
dmaot malach
26.09.2010 02:24
Heikki "Strażak Sam" Kovalainen - bolidy suną obok 250 km/h a on sobie spokojnie gasi samochód. Dziękuję Robertowi za urozmaicenie końcówki wyścigu. Nie widziałem dokładnie, ale chyba zjechał 2. raz, bo coś się stało z prawą tylną oponą. @andy - podobno szefem sędziów na ten wyścig był Australijczyk :)
nij0
26.09.2010 02:23
Teraz widać ile Kubica mógł zrobić w pojedynku np. z Red Bullem. Widać ile w F1 znaczy bolid. Oczywiście opony zrobiły swoje. Aż strach się bać jak Roberto przejdzie do TOP3 zespołu ;)
kubakuba1990
26.09.2010 02:22
pisali na livetimingu, ze mial "puncture". z reszta bylo widac ze cos jest nie tak z prawa tylna opona. dziwne tylko jest to ze zalapal kapcia zaraz po rekordzie w 2. sektorze...
Arnoldzik
26.09.2010 02:22
Brawo dla Roberta,ale z drugiej strony szkoda,że musiał zjechać na dodatkową zmianę 6 punktów to nie to samo co 8 punktów,chociaż i tak dobrze,że po tej trochę dziwnej wymianie udało mu się tyle zdziałać...
andy
26.09.2010 02:22
muszę zmienić zdanie co do pomysłu ferrari by wprowadzić trzeci bolid w każdym zespole. jestem za. mclaren powinien w trzecim bolidzie posadzić Nakajime, który eliminował by rywali wjeżdżając w nich. tak jak webber, teraz wjechanie w kogoś który jest z przodu to wszak tylko incydent wyścigowy.
kumien
26.09.2010 02:22
Wielkie brawa dla Roberta. Tyle manewrów wyprzedzania w jego wykonaniu, że aż głowa mała. Webber staranował Lewisa i wykluczył go z wyścigu. Oczywiście rodak nie mógł dać mu kary, bo po co. Sebastien oczywiście mimo, że stracił panowanie na bolidem i przypadkowo uderzył Jensona dostaje karę, a Webber, który był z tyłu i nie miał żadnych szans wyprzedzenia wbija się bolid Mclarena. Kary brak. Już myślałem, że Michael dostanie karę, ale wtedy ciężko byłoby się wybronić z ulgowego traktowania Marka. Ogólnie wyścig był świetny i zmieniam swoje zdanie co do Singapuru. A Hekki "płonąca pochodnia" Kovalainnen był najlepszy. Widać, że w domu dorabia jako strażak ochotnik :D
niza
26.09.2010 02:21
Wielkie gratulacje dla Alonso, bardzo ładnie pojechał cały wyścig. Oczywiście cieszy mnie dobra pozycja Webbera, któremu bardzo mocno kibicuje. Podobała mi się jazda Kubicy w drugiej części wyścigu, w miarę świeże opony pozwoliły mu powyprzedzać kilku kierowców, brawo! No i na koniec płonący Kovalainen, który sam musiał robić za strażaka :p Wyścig ogólnie ok, troche było wyprzedzania, nie było źle. P.S Borówa oczywiście wspomniał o sławnym koktajlu hehe
MinetaUrPIQUET
26.09.2010 02:21
Nie zapominajcie że Robert miał nowe opony! Kocham ten tor, wspaniale się na nim ciśnie w RaceOn, rFactor ale... widowisko trochę słabe na torze. Heikki sam sobie bolid ugasił ^^ chora akcja..
Hunter-sw
26.09.2010 02:20
Brawo Alonso ! Wielki szacunek dla Roberta... pierwszy raz w tym sezonie byłem zachwycony jego jazdą... agresywną jazdą. Tyle manewrów wyprzedzania w jego wykonaniu w jednym wyścigu. I o to mi chodziło "bombka" ;-)
lubczyk
26.09.2010 02:18
No popis Roberta, nowe gumki plus f-kaczka i heja! :D
jaszczur
26.09.2010 02:18
Gratulacje dla Alonso. Ladnie pojechal trzeba przyznac. I... P2 w klasyfikacji.. prosze prosze :) Dlaczego Kubek zjezdzal ostatnim razem? Dziwne.. Ale jazda pozniej... Koncert po prostu. I nie wazne ze tamci mieli zuzyte opony. Przepieknie pojechal. Chyle czola.
Chmiel_
26.09.2010 02:18
Czekam tylko na komentarz od Jan5 - he he. Wyścig ogólnie jak co roku...
Ollie
26.09.2010 02:18
Że zacytuję klasyka "Kubica nie ma jaj i nie potrafi wyprzedzać." edit @Tom: ubiegłeś mnie :D
Tom_Bombadil
26.09.2010 02:18
Ktoś kiedyś wspominał, że Robert nie umie wyprzedzać...