Webber: Nadal muszę wygrywać wyścigi
"Musimy po prostu nadal dawać z siebie wszystko"
05.10.1021:44
1655wyświetlenia

Mark Webber zaprzeczył, iż ma teraz wystarczającą przewagę w punktacji i wystarczy mu tylko, jeśli będzie w następnych wyścigach finiszował na podium, żeby tylko utrzymać pozycję lidera do końca sezonu i zostać mistrzem.
Australijczyk przybywa do Japonii, mając 202 punkty na swoim koncie, podczas gdy drugi w klasyfikacji indywidualnej Fernando Alonso ma ich 191. Jednakże Hiszpan wygrał dwa ostatnie wyścigi po starcie z pole position i zdaje się być w wysokiej formie, a do tego zespół Ferrari całe swoje wysiłki w walce o tytuł skupia na Alonso.
Helmut Marko będący doradcą Red Bulla uważa, że Webber powinien teraz
jeździć uważniej i bardziej defensywnie. Kierowca jest jednak innego zdania.
To miłe, że mam pewną niewielką przewagę. Nie jest duża, ale lepsza taka niż żadna. Spodziewam się, że w Japonii będziemy bardzo konkurencyjni. Musimy tam zdobyć możliwie najwięcej punktów, musimy po prostu nadal dawać z siebie wszystko.
Nadal muszę wygrywać wyścigi. Zdobycie miejsc na podium to piękna sprawa i oczywiście są one bardzo istotne, ale niezawodność nadal może odegrać rolę w tych mistrzostwach i wiemy, że nieukończone wyścigi bardzo bolą. Mam nadzieję, że Singapur był moim najtrudniejszym weekendem w tym roku i już mam to za sobą. Teraz mogę być dużo lepszy na innych torach. Myślę, że na Suzuce możemy być szybcy, zatem jesteśmy gotowi na ten wyścig.
To długi sezon. Spójrzmy na innych sportowców i kobiety-sportowców, którzy rywalizują właściwie od lutego do listopada co drugi tydzień. To nie jest jak tenis czy golf, gdzie można dobierać sobie turnieje, w których chce się wziąć udział. My musimy być gotowi w każdy weekend i tak samo reszta członków zespołu. Podróżujemy samolotami po całym globie. To jest częścią tego sportu. Trzeba być maksymalnie skoncentrowanym, zarówno cały zespół, jak i każdy indywidualnie.
Szef Red Bull Racing - Christian Horner twierdzi z kolei, że nie przejmuje się tym, iż McLaren zastosuje agresywną taktykę w ostatnich czterech wyścigach, aby zniwelować stratę. Lewis Hamilton zajmuje trzecie miejsce w klasyfikacji, mając o 20 punktów mniej niż lider, natomiast Jenson Button zajmuje piąte miejsce ze stratą 25 oczek i ma jeszcze mniejsze szanse na obronę tytułu sprzed roku.
Oni z całą pewnością będą agresywni, choć ostatecznie my musimy skupić się na własnych osiągach i zmaksymalizować nasz własny pakiet na każdy z pozostałych wyścigów. Jeśli będziemy wystarczająco szybcy, to wtedy cokolwiek zrobią nasi rywale nie powinno mieć znaczenia.
Źródło: Eurosport.Yahoo.com
KOMENTARZE