Cecotto Jr liczy na posadę testera w Lotusie w 2011

Jest też łączony z posadą w nowym zespole GP2 - AirAsia, należącym do Tony'ego Fernandesa
06.10.1011:07
Mariusz Karolak
1040wyświetlenia

Syn byłego kierowcy Formuły 1 stara się o posadę testera w zespole Lotus w przyszłym roku.

Pochodzący z Wenezueli Johnny Cecotto ma obecnie 54 lata. W 1975 roku wygrał motocyklowe mistrzostwa świata w klasie 350cc, a w 1983 roku zadebiutował w F1 w mało znanym zespole Theodore. Z kolei w 1984 jeździł w zespole Toleman i był już partnerem zespołowym Ayrtona Senny w jego debiutanckim sezonie.

Jego 21-letni syn Johnny Cecotto Jr, który urodził się w Niemczech i w tym roku ścigał się w GP2, jest teraz łączony z posadą w sezonie 2011 w nowym zespole AirAsia, należącym do szefa Lotus Racing - Tony'ego Fernandesa. Włoski magazyn Autosprint sugeruje, że młody Cecotto mógłby też zostać kierowcą testowym i rezerwowym Lotusa.

Wenezuelska agencja informacyjna Agencia Venezolana de Noticias podała z kolei informację, że Cecotto nie ukończył sezonu 2010 w GP2 z względu na brak pieniędzy. Jednocześnie dodała, że on i jego ojciec są w kontakcie z zespołami startującymi w F1. W ostatnich miesiącach byłem w ciągłym kontakcie z kierownictwem jednego z zespołów Formuły 1, który mógłby mnie wziąć na przyszły sezon - powiedział Cecotto Jr.

To ekscytująca propozycja, która pozwoliłoby mi na rozpoczęcie testów w listopadzie w Abu Zabi. Skupiamy się teraz na zebraniu budżetu, który pozwoliłby mi nie tylko na zyskanie pozycji kierowcy testowego w F1, ale też na rywalizację w GP2 w jednym z czołowych zespołów, gdzie mógłbym walczyć o zwycięstwa. Jednym ze sponsorów Cecotto Jr jest wenezuelska firma telekomunikacyjna CANTV.

Źródło: Motorsport.com

KOMENTARZE

2
BARBP
06.10.2010 09:55
Jak dla niego to i tak byłaby dobra opcja. Wystarczy spojrzeć na jego wyniki w GP2 w stosunku do partnera. Sezon 2010 na straty :)
DirtyHarry
06.10.2010 09:20
Co to za tester,który przez cały sezon grzeje ławę?No może w testach przed sezonem dwa lub trzy razy zrobi kilka kółek w bolidzie F1.Coś dużo tych kierowców chce wrócić/dostać się do F1,bez dużego wsparcia finansowego mają chyba marne szanse.