Putin podpisał kontrakt na organizację GP Rosji (aktualizacja)

Soczi będzie gościło Grand Prix Rosji od 2014 do 2020 roku
14.10.1014:17
Marek Roczniak
6172wyświetlenia

Jak twierdzi agencja informacyjna Bloomberg, premier Rosji - Władimir Putin udał się dzisiaj do Soczi w celu podpisania kontraktu na organizację grand prix w tym kraju począwszy od roku 2014.

Według doniesień kontrakt ma zostać zawarty wstępnie na siedem lat, z opcją rozgrywania grand prix w największym kurorcie wypoczynkowym w Rosji przez kolejne pięć lat po roku 2020.

Z wcześniejszych informacji wynika ponadto, że roczna opłata za prawo do organizowania wyścigu Formuły 1 ma oscylować w okolicy 40 milionów dolarów, a koszt budowy toru w Soczi, gdzie w 2014 roku rozegrane zostaną także Zimowe Igrzyska Olimpijskie, ma wynieść około 200 milionów dolarów.

Władimir Putin wspiera także starania Rosji o przyznanie prawa do rozegrania mistrzostw świata w piłce nożnej w 2018 roku, a mecze miałyby się odbywać między innymi właśnie w Soczi. W marcu premier Rosji ogłosił z kolei wsparcie Łady dla pierwszego kierowcy Formuły 1 z tego kraju - Witalija Pietrowa.

Ecclestone także przybył do Soczi



Z kolejnych doniesień w rosyjskich mediach wynika, że w Soczi zjawił się dzisiaj także szef F1 - Bernie Ecclestone, zatem pozostaje już tylko czekać na oficjalne ogłoszenie umowy.

REUTERS: Umowa już podpisana



Agencja Reuters zacytowała właśnie Władimira Putina stwierdzającego, że umowa została już podpisana: Osiągnęliśmy porozumienie z głównym właścicielem Formuły Jeden, że Soczi będzie gościło Grand Prix Rosji od 2014 do 2020 roku.

Źródło: Motorsport.com, Reuters.com

KOMENTARZE

31
spiggy
15.10.2010 07:04
ech drogi kapselu szejkowie sa blizej Europy niz ci sie wydaje... wystarczy takie hasla jak Emirates stadium, Manchester City, Mubadala w Ferrari... reszte znajdziesz w google drogi vivonie na nauke nigdy nie jest za pozno http://www.formulamoney.com/intro.html że drogo? teraz edukacja już nie jest za friko ;-) na poszczegolne tory (szczegolnie te europejskie) ludzie glosuja ''nogami'' wiec who cares... mialem okazje obejrzec kilka wysciogow ''na zywo'' jak Walencja czy Bahrain Do Rosji napewno nie pojade ale Malezja? Czemu nie. Piekny i tani kraj o torze w PL w najblizszych kilkunastu latach mozna spokojnie zapomniec zreszta sam guru (KUB) juz to przepowieddzial
Kamikadze2000
15.10.2010 10:24
Ale przecież koniec świata w 2012... ;)
MaxKapsel
15.10.2010 09:14
@vivon A w jaki sposób taki szejk ma podnieść swój prestiż przyjeżdżając do Europy? jaki to jest dla niego biznes? jaka reklama? Żadna, niestety. Gdybyśmy mieli tor (i wyścig) w Polsce, też mniej chętnie jeździlibyśmy na Węgry czy do Belgii. A dopóki szejkowie, albo inni Koreańczycy, ruska mafia, czy znudzeni Amerykanie będą mieli kasę, którą będą mogli nie tylko wyłożyć na tor, ale też jej część włożyć Berniemu i spółce, dopóty nowe GP będą w Azji, Rosji, USA czy na Antarktydzie (jak się pingwiny zrzucą...;)). I nie ma na to siły, miejsce dla nich będą musiały zrobić "stare" tory, choćby były nie wiadomo jak "legendarne". Powód? Kasa, misiu, kasa - większość tych "legend " (przykładowo Spa, Australia czy Kanada) albo generuje straty, albo wymaga renowacji (Interlagos), czyli wydatków i strat w najbliższym czasie, albo jedno i drugie (Francja, do niedawna też Silverstone - tu na szczęście kasa się znalazła - na razie). A ponieważ w Europie nie ma takich "szejków" którzy dla kaprysu i własnej reklamy mogliby taką kasę lekką ręką wydać (przykład problemów z uruchomieniem Donnington), to europejskich wyścigów będzie coraz mniej. I nie jest to wcale takie nowe zjawisko. Dawno, dawno temu w nie tak odległej Wielkiej Brytanii był tor, na którym wszyscy chcieli się ścigać i marzyli o tym. To były przedwojenne czasy, kiedy Silverstone jeszcze było lotniskiem, ściganie na Monzy i w Monte Carlo dopiero się zaczynało, a Indianapolis nie miało jeszcze 20 lat. Europejska świątynia prędkości mieściła się wtedy właśnie u Angoli, bito tam światowe rekordy prędkości, rozgrywano najważniejsze wyścigi z najpoważniejszymi firmami i najlepszymi kierowcami i absolutnie nikt nie wyobrażał sobie wtedy, aby ten tor znikł nie tylko z kalendarza, ale też praktycznie z powierzchni ziemi. A co jest teraz? Poszukajcie Brooklands... i pomyślcie, że wcześniej czy później Monza, Spa, Magny-Coeurs czy Nurgburgring też będą tak wyglądać. Tempus fugit...
vivon
15.10.2010 05:25
nie lubi tylko nowobogaccy szejkowie szaleja za swoje petrodolary. w krajach azjatyckich powinny zostac 2 tory i moga sie one co rok zmieniac. przeciez w chinach jezdza przy pustych trybunach, to samo jessli sie nie myle jest w turcji gdzie na dodatek nawet szampana nie daja prawdziwego. do czego to wszystko zmierza? w europie zostana 2 wyscigi a reszta bedzie na bliskim wschodzie? co do bezpieczenstwa torow to sie nie wypowiadam. od 16 lat zaden kierowca f1 nie zginal z powodu ze tor byl nie bezpieczny. obecne bolidy sa bardzo bezpieczne. to ze nie ma kilometrowych poboczy to akurat jedyna rzecz ktora pozostala naa niektorych torach po dawnej dobrej f1. a jak chcaa poprawic bezpieczenstwo to niech sie zajma kolami bo jak znam zycie to wezma sie za to dopiero jak jakis kierowca albo ktokolwiek inny zostanie zabity przez taki latajacy obiekt. TO jest nie bezpieczne. tory sa OK. a co do rentownosci wyscigow... no nie jestem ekspertem i sie na tym komplettnie nie znam, ale niech sciagaja szejkow na wyscigi do europy zamiast organizowac wyscigi u nich i bedzie ok
marian3251
14.10.2010 09:14
co do waszych komentarzy dotyczących spa itd. to mam wrażenie, że macie tylko eau rouge w deszczu przed oczami... tor fajny, ale gp na spa generuje straty i choć ja też go lubię, to i tak myśle że się trzeba pogodzić z tym, że w najbliższym dziesięcioleciu prawdopodobnie wypadnie; to samo z suzuką, bo tam przy bandach śmigają i widać, że tor stary (zresztą już raz wypadł na rzecz fuji). takie spa czy tam monza też kiedyś było nowe, więc może sepang potomni też będą określać mianem klasyka? no i chyba najważniejsze: nie jest winą berniego (nie bronię go, ale...) że na w/w tory ludzie nie przychodzą. widocznie na takim bliskim wschodzie więcej ludzi lubi f1?
bzyk400
14.10.2010 08:56
Fajnie by było zobaczyć kiedyś tor f1 w Polsce. Tylko kto wyłoży na niego kasę. Chyba ,że my, kibice złożymy się po dyszce i może się uzbiera. Jest nas trochę więc może się udać. :)
Sar trek
14.10.2010 08:27
Gdybym ja tworzył kalendarz, to najpierw bym zarezerwował miejsca dla ośmiu wyścigów, na których powinien opierać się kalendarz Mistrzostw Świata Formuły 1. Chodzi mi tu o tory Monaco, Monza, Spa-Francorschamp, Suzuka, Interlagos, Silverstone, Albert Park oraz Montreal. Te obiekty powinny mieć pewne miejsce w kalendarzu. Reszta niech się zmienia, chociaż nie chciałbym zniknięcia z kalendarza Singapuru, Hungaroringu czy Nurburgringu, ale przeżył bym, gdyby ich nie było, tak samo jak przeżyłem zniknięcie Fuji (chociaż tu smutek z powodu zniknięcia fajnego toru mieszał się radosną świadomością tego, że co roku będzie wyścig na Suzuce). Reszta niech się tasuje, jak chce, będzie trochę urozmaicenia. W tym roku mamy GP Meksyku, za rok zastapi je GP Boliwii, a za dwa Wietnamu. Byle tylko zostawili tą ósemkę. Cieszę się umiarkowanie z podpisania umowy z Rosją, znaczy fajnie, że będzie GP Rosji, ale gdyby nie było, to nic by się nie stało. Chociaż Rosjanie uważają chyba inaczej, sam Putin przyjechał podpisać umowę.
Cinek
14.10.2010 07:36
catalunya nie pojdzie do odstrzalu poki w f1 jezdzi najbardziej utytulowany paydriver czyli F.A., poza tym jezdzi tez jaime i pewnie bedzie jezdzil de la rosa
mago
14.10.2010 07:06
vivon popieram!! takie tory jak Spa, Suzuka, Monza i inne, na których już się wyscigi nie odbywają są wspaniałe dla kierowców i kochane przez kibiców. A pan Berni wprowadza takie tory, które są beznadziejne i nie da się wyprzedzać albo nie ma widzów. Zdenerwuje się bardzo jeśli wyrzucą Spa. Pierwsze do odstrzału pójdzie Catalunya i Hungaroring.
mbwrobel
14.10.2010 07:02
@vivon - nic dodać, nic ująć. Rozumiem, że można byłoby zorganizować GP Rosji, gdyby faktycznie Rosjanie coś do tego sportu wnieśli (oprócz toru i kasy za Witalijem). Hermaszewski był w kosmosie - dlaczego jeszcze nie mamy swojego kosmodromu?
vivon
14.10.2010 06:06
1. do 2014 roku to oni juz dawno nie beda miec kierowcy w f1;d 2. szkoda ze w polsce mamy taki talent a o gp ani widu ani slychu. w rosji pierwszy lepszy kierowca za dolary tatusia sie zalapal i od razu tor buduja 3. co do waszej dyskusji to nie wiem jak jest z kontraktami ale mysle ze hungaro moze wyleciec, obawiam sie tez ze tory ktore wymieniliscie jak wlasnie spa, tez nie znajda miejsca w kalendarzu. wku***a mnie ogromnie fakt ze buduja nowych torow na potege, oczywiscie staruch bernie z drugim staruchem hermanem trzepia na tym kase, a formula 1 traci na atrakcyjnosci. bedzie gp rzymu, usa, rosji, korei, indie, juz jest abu dhabi, singapur, malezja, za pare lat honduras, boliwia,lichtenstein albo h*j wie co jeszcze. a panstwa w ktorych sa piekne tory, w ktorych sport wykracza poza tylko kupienie biletu i pojscie zobaczyc bo jedzie u nas formula 1- panstwa te cierpia bo jakis szejk abdullah srullach muhamad wylozyl kase, je**l se tor i bernii juz do niego leci.
MairJ23
14.10.2010 04:50
@Masio - super wypowiedz - dzieki ze sie z nami podzieliles i dodales - dlaczego tak myslisz... Probujac rozwinac Twoja jakze wyczerpujaca wypowiedz smiem zapytac: Czy przemawiaja za tym wieksze zyski z GP czy moze miejsce ci sie podoba ? a moze poprostu miales ochote choc jedno zdanie dzisiaj napisac ?
Fan1
14.10.2010 04:50
Erniemu z dyktatorami widać współpracuje się bardzo dobrze, czekamy na GP Wenezueli i Białorusi.
StachuLBN
14.10.2010 04:41
to gp się nie odbędzie, bo w 2012 koniec świata haha! xD
Masio
14.10.2010 04:27
Myślę, że lepiej by było, gdyby to było w Moskwie. Od dawna uważam, że Rosja, jako jedna z największych potęg świata, powinna mieć w swoim kraju F1.
MairJ23
14.10.2010 03:28
tory si ezmienialy w przeszlosci i nadal bedzie rotacja... nic na to nie poradzicie... tylko sie przyzwyczaic. Wiele wspanialych obiektow juz nie ma w kalendarzu (moj ulubiony - Imola). Chetnie bede ogladal wyscigi w Rosji - ciekawi mnie to jak bedzie to wszystko zorganizowane, jak bedzie wygladal tor i tak dalej.... Nie zapominajcie ze mamy w tym roku Koree, w 2012 mamy Austin, TX, i chyba Rome Street sie zbliza wiec co bedzie z Monza ? Wiec jak widac kilka torow musi odpasc, stawiam na Interlagos. Niestety ten tor jest wspanialy ale... musialby byc caly odremontowany bo tam sie dzieja rzeczy straszne. SPA nie generuje zyskow wiec tez jest na liscie i oczywiscie tor w Chinach tez na tej liscie jest bo tez slabo z zyskami.
FelipeF1.
14.10.2010 03:16
Nawet niech nie dotykają Monaco i Spa wylecieć mogą GP Hiszpanii (oba tory) albo Węgry
danilo
14.10.2010 02:50
Jeśli SPA wypadnie z kalendarza, to będzie chyba żałoba wszystkich kierowców i kibiców F1. Tak samo Monaco, Suzuka czy Monza. Stare tory mają w sobie to coś... A Turcja nie jest tragiczna.
kamarinho1991
14.10.2010 02:29
Niech wywalą Shanghai - tor lotnisko. Wara od SPA!
IceMan11
14.10.2010 02:10
SPA jest najlepszym torem w całym kalendarzu. Jak już mamy jakieś tory wywalać to na moje Węgry, Walencja i Singapur przede wszystkim. Tory ciekawe, ale strasznie nudne :/
Arya
14.10.2010 01:48
Niza, akurat Monaco i Monza są chyba bezpieczne, bardziej bałabym się, tak jak pisze Kamikadze2000, o Spa i Montreal :/ Szczególnie przyszłość wyścigu w Belgii wisi na włosku. Szkoda by było, to GP jest świetne, ciekawy tor , zmienna pogoda (ale nie taka jak w Suzuce: najpierw monsun, a potem ni kropelki), zawsze coś się dzieje. Ale nic nie poradzimy, Walencja, Singapur, Hungaro czy Catalunya nadal będą królować. Mam nadzieję, że chociaż to Soczi będzie niezłe...
bukuć
14.10.2010 01:40
Mi tam wystarczy wyścigów.No chyba , że GP Hiszpanii zrobić w Walencji i nie robić GP Europy.21 wyścigów max! Nie chcę wyrzucać żadnego GP. To już jest , kurde , przesada!
Pointrox
14.10.2010 01:09
@niza: bo Putin swojego prezydenta trzyma krótko :D
niza
14.10.2010 12:54
@AleQ, oby takie tory (chociaz Turcji też żal), byle nie Spa czy Monaco lub Monza, ale wiadomo, kto da więcej kasy i będzie mu się to opłacało ten będzie miał GP. Btw, dlaczego takich spraw nie załatwia Miedwiediew tylko Putin? (oczywiście to tylko pytanie retoryczne...)
cravenciak
14.10.2010 12:54
Bezapelacyjnie Sakhir i Catalunya to tory, które trzeba wywalić z kalendarza. Na żadnym innym torze nie jest tak nudno jak na wyżej wymienionych.
krisow
14.10.2010 12:51
Naprawdę chcecie aby Turcja wyleciała? Jeden z nielicznych torów gdzie i bez zmiennych warunków pogodowych można wyprzedzać.
Kamikadze2000
14.10.2010 12:44
Ja obawiam się o to, że do tego roku nie dotrzymają wyścigi typu - Spa czy też Gilles Villeneuve. ;(
rteger
14.10.2010 12:33
Oby to była Turcja, w Chinach przynajmniej b. często leje....
AleQ
14.10.2010 12:26
No to Bernie dostanie kolejne "drobne" za Tilkodrom. Ciekawi mnie które GP wyleci z F1 przed 2014 rokiem. Najprawdopodobniej będzie to Turcja lub Szanghaj ;/
rteger
14.10.2010 12:25
Wolę Rosję niż kolejny Katar czy Bahrajn... ale i tak wszystko zależy od toru.
MaxKapsel
14.10.2010 12:12
Soczi stolicą światowego sportu? Pozostanie tylko w niedzielne wczesne popołudnie, tuż przed wyścigiem zaintonować: "Wstawaj strana narodnaja!, na boj, na smiertnyj boj!" i już towarzysz Pietrow, o ile doczeka do 2014 w F1 (wątpię), będzie miał zwycięstwo zagwarantowane...;)