Menedżer Hulkenberga jeszcze nie porozumiał się z Force India

Z kolei Sutil ma zostać potwierdzony jako kierowca tej stajni za około 10-14 dni
04.01.1111:21
Grzegorz Filiks
1589wyświetlenia

Menedżer Nico Hulkenberga - Willi Weber wyznał, że być może trzeba będzie poczekać jeszcze dwa tygodnie, zanim wyjaśni się dalsza kariera jego podopiecznego w Formule 1.

Wczoraj szwajcarska gazeta Blick doniosła, że Niemiec zapewnił sobie posadę piątkowego testera w Force India, a głównymi kierowcami tej stajni mają być Adrian Sutil i Paul di Resta. Niemniej jednak artykuł ten już został usunięty ze strony internetowej dziennika.

We wspomnianym artykule pojawił się także cytat Webera, który twierdził, że Hulkenberg był również kandydatem na trzeciego kierowcę w McLarenie, ale Martin Whitmarsh bał się, że mogłoby to zostać odebrane jako zagrożenie dla posady Buttona.

Dzisiaj menedżer powiedział rodzimej agencji informacyjnej SID, że przyszłość jego podopiecznego rozstrzygnie się dopiero w połowie stycznia. Negocjuję z kilkoma stajniami - podkreślił. Inny członek menedżmentu Hulkenberga - Timo Gans nie zaprzeczył, że poniedziałkowa historia opublikowana w Blicku była fałszywa. Zgodnie z serwisem motorsport-magazin.com miał powiedzieć: Oficjalne oświadczenie jest zwykle wydawane przez zespół. Tak więc nie chcemy niczego uprzedzać.

Menedżer Adriana Sutila - Manfred Zimmermann był również ostrożny, gdy spytano go o artykuł w szwajcarskiej prasie. Nie wiem od kogo to wyszło - prawdopodobnie od Williego Webera, ponieważ jest tam napisane, że Hulkenberg będzie testerem - stwierdził. Mogę tylko mówić na nasz temat. W zasadzie porozumieliśmy się z Force India, umowa jest sporządzana, lecz jeszcze jej nie podpisaliśmy. Według Zimmermanna oficjalne potwierdzenie jego podopiecznego jako reprezentanta stajni z Silverstone może się odbyć za około 10-14 dni. Sam zespół powstrzymał się od jakichkolwiek komentarzy.

Źródło: motorsport.com

KOMENTARZE

4
jpslotus72
04.01.2011 12:11
Willi puszcza dym... Jak powiadają - "kłamstwo powtórzone 10 razy staje się prawdą" - może Weber próbuje załatwić posadę Hulkenbergowi za pomocą "faktów medialnych". Wolny rynek - wolnoamerykanka...
noofaq
04.01.2011 11:12
toż to powrót do korzeni F1 - a tu znów narzekanie :]
Maraz
04.01.2011 10:31
HRT już nawet sprawdzało to w praktyce ;)
biCampeon
04.01.2011 10:26
Z roku na rok coraz później ogłaszane są składy zespołów. Niedługo będzie tak, że kontrakt kierowcy będzie potwierdzany w czwartek przed pierwszym grand prix, ale ów kontrakt dotyczyć będzie jednego wyścigu i przed kolejnym będzie trzeba czekać na kolejne potwierdzenie kontraktu, itd. ;)