Turvey potrzebuje pieniędzy na dalsze starty w GP2

O starty w GP2 w nadchodzącym sezonie ubiega się również Nathanaël Berthon
07.01.1119:49
Mariusz Karolak
2030wyświetlenia

Oliver Turvey rozpaczliwie poszukuje pieniędzy, by móc skompletować budżet niezbędny do kontynuowania startów w serii GP2. Pochodzący z Langwathby kierowca ma problem z zebraniem dwóch milionów funtów szterlingów.

Mający 23 lata Turvey ma zaledwie dwa tygodnie, by zebrać taką sumę i zabezpieczyć sobie miejsce w GP2. Jeśli to mu się nie uda, to wówczas jego marzenia o Formule 1 mogą nigdy nie zostać zrealizowane.

Anglik stracił wsparcie Racing Steps Foundation, która wspiera finansowo młodych brytyjskich kierowców. Teraz on i jego menedżer Didier Coton czynią, co tylko mogą, by zdążyć przed 2 lutego, czyli dniem, w którym zaczyna się sezon GP2 Asia Series. Turvey ma już kilka ofert od zespołów z GP2, jednak musi ściągnąć do nich sponsorów.

Jeśli nie będę miał skompletowanego budżetu to mój rozwój jako przyszłego kierowcy F1 może się zatrzymać. Nadal mam wsparcie McLarena, co jest ważne i zespół chce mnie przy sobie zatrzymać na kolejny rok. Budżet na sezon startów jest zależny od zespołu, ale oscyluje w kwocie około 2 milionów funtów i tyle muszę zebrać, więc szukam kilku inwestorów, którzy zgodziliby się rozłożyć taką sumę między siebie.

Jest już bardzo późno, a mieliśmy nadzieję, że wszystko uda się rozwiązać przed Bożym Narodzeniem, jako że kilka czołowych zespołów już ma zakontraktowanych kierowców. Przed nami tylko kilka tygodni do startu mistrzostw, a ja nadal mam nadzieję, że będę się ścigał. To bardzo frustrujące, że najtrudniejsza część motorsportu to teraz budżet na starty. Utalentowani kierowcy nie mogą się ścigać, jeśli nie znajdą pieniędzy, a wielu z nich nawet nie dochodzi tak daleko, jak do GP2. Miałem to szczęście, że wspierało mnie Racing Steps Foundation, jako że bez tego nie doszedłbym tak daleko.

Turvey brał udział w posezonowych testach Formuły 1 w Abu Zabi, jeżdżąc samochodem zespołu McLaren. W bolidzie F1 zadebiutował w roku 2009 również w zespole z Woking, co było następstwem zdobycia McLaren Autosport BRDC Award. W Abu Zabi w zeszłym roku wygrał wyścig GP2 Asia Series, zaś w głównej serii był szósty w klasyfikacji końcowej. Jego najlepszym rezultatem było drugie miejsce w Abu Zabi w listopadzie, gdzie startował z pole position.

O starty w GP2 w nadchodzącym sezonie ubiega się również urodzony w 1989 roku Nathanaël Berthon. To utalentowany kierowca z Francji, który w zeszłym roku był siódmy w Formule Renault 3.5. Startował wówczas w zespole International Draco Racing i udało mu się nawet wygrać jeden z wyścigów.

Źródło: newsandstar.co.uk, leprogres-annonces.com

KOMENTARZE

3
Kamikadze2000
08.01.2011 10:24
Cóż, budżet to dziś niezbędny czynnik do bycia kierowcą. Zresztą zawsze tak było, jednak teraz jest to jeszcze bardziej istotne. Szkoda Oliviera, bo to na prawdę przyzwoity kierowca, który nieraz pokazał, co potrafi. Powodzenia! ;))
marrcus
07.01.2011 10:33
2 miliony funtów masakra
Hans_Kloss
07.01.2011 09:29
Niedobrze... Oliver to duży talent, jeden z moich faworytów na sukcesy w przyszłości...