Ostatni dzień testów na torach Paul Ricard i Catalunya

25.03.0500:00
Marek Roczniak
915wyświetlenia
KierowcaKonstruktorOp.Czas okr.Okr.
Czasy uzyskane na torze Paul Ricard
Heikki KovalainenRenaultmic1:04.066130
1Franck MontagnyRenaultmic1:04.477148
Czasy uzyskane na torze Catalunya (Barcelona)
Antonio PizzoniaWilliams BMWmic1:16.05168
1Nick HeidfeldWilliams BMWmic1:16.98682
W piątek na torze Paul Ricard obecna była już tylko ekipa testowa Renault, która wbrew wcześniejszym zapowiedziom postanowiła przedłużyć przeprowadzane w tym tygodniu testy o kolejny dzień. Na francuskim obiekcie miały być dzisiaj również obecne zespoły Toyota, McLaren i B.A.R, jednak ze względu na niepewną pogodę i dobrowolne ograniczenie testów do 30 dni w trakcie sezonu, stajnie te podjęły decyzję o przedterminowym zakończeniu testów. Tymczasem w piątek panowały zdecydowanie najlepsze warunki do jazdy z całego tygodnia, co w połączeniu z brakiem innych zespołów umożliwiło reprezentantom Renault przejechanie blisko 280 okrążeń. Heikki Kovalainen po raz drugi w tym tygodniu zdołał uzyskać lepszy czas od oficjalnego testera francuskiej stajni, Francka Montagny'ego. Program ostatniego dnia testów obejmował prace rozwojowe dotyczące zarówno nadwozia R25, jak i silnika RS25 V10.
Piątek był także ostatnim dniem testów na torze Catalunya w tym tygodniu, w których uczestniczyli już tylko reprezentanci zespołu Williams, kierowca testowy Antonio Pizzonia i Nick Heidfeld. Obaj kierowcy kontynuowali zapoczątkowane wczoraj testy opon Michelin, przeprowadzane na dłuższych dystansach, a także mając do swojej wyłącznej dyspozycji cały tor ćwiczyli na prostej start/meta symulowane starty wyścigu. Panujące dzisiaj warunki pogodowe w tej części Hiszpanii były idealne, umożliwiając stajni z Grove niemal bezproblemowe dokończenie przygotowań do wyścigu o Grand Prix Bahrajnu. Niemal, gdyż pod koniec testów Pizzonia wypadł z toru na dziewiątym zakręcie. Uszkodzenia bolidu FW27 okazały się jednak niezbyt poważne, a kierowca wyszedł z tej kraksy bez szwanku.

Na koniec dla uspokojenia fanów zespołu B.A.R chciałbym zamieścić małe sprostowanie do wczorajszego sprawozdania z testów na torze Paul Ricard. Otóż w czwartek niewielka aktywność Jensona Buttona i Anthony'ego Davidsona była spowodowana tylko i wyłącznie niekorzystnymi warunkami pogodowymi. Tym niemniej strata Buttona do najszybszego kierowcy prowadzącego także tegoroczny bolid (Montagny) wyniosła blisko dwie sekundy. Tymczasem Jarno Trulli wczorajsze testy zakończył po poślizgu na barierze z opon, jednak mimo to Toyota i tak była zadowolona z zebranych w trakcie dwóch dni testowych danych i powinna być dobrze przygotowana do wyścigu w Bahrajnie.

Źródło: BARHondaF1.com, BMW.WilliamsF1.com, RenaultF1.com, Toyota-F1.com