Wybrane wypowiedzi po pierwszym dniu testów (10)
Massa, Webber, Perez, Ricciardo, Hamilton, Sutil, Pietrow, Rosberg, Trulli, Glock
10.02.1120:58
4736wyświetlenia
Felipe Massa (Ferrari, P1):
(Michał Roszczyn)
_
Sergio Perez (Sauber, P2):
(Michał Roszczyn)
_
Mark Webber (Red Bull Racing, P3):
(Michał Roszczyn)
_
Daniel Ricciardo (Toro Rosso, P4):
(Michał Roszczyn)
_
Lewis Hamilton (McLaren, P5):
(Michał Roszczyn)
_
Adrian Sutil (Force India, P7):
(Michał Roszczyn)
_
Witalij Pietrow (Renault, P8):
(Grzegorz Filiks)
_
Nico Rosberg (Mercedes, P9):
(Grzegorz Filiks)
_
Jarno Trulli (Team Lotus, P10):
(Grzegorz Filiks)
_
Timo Glock (Virgin, P11):
(Grzegorz Filiks)
Jestem zadowolony z dzisiejszego dnia. Byłem w stanie testować bez przerwy, nie tracąc cennego czasu. Wszystkie te kilometry pomogły mi lepiej zrozumieć samochód, a zwłaszcza opony - obszar, gdzie mogliśmy spróbować innych rzeczy w porównaniu do Walencji. Najszybszy czas dnia? Nic nie znaczy, gdyż nie wiemy, jaki program wypełniali pozostali kierowcy. Cieszę się, że z Robertem jest coraz lepiej: to miłe, że wszyscy umieściliśmy na naszych samochodach dedykację dla niego i ponownie życzę mu wszystkiego najlepszego.
(Michał Roszczyn)
_
Sergio Perez (Sauber, P2):
Jestem usatysfakcjonowany z przebiegu dnia. Pokonaliśmy duży dystans, a ja ponownie wiele się nauczyłem. Czuje się coraz bardziej pewny przy wszystkich procedurach związanych z zespołem i samochodem. Z niecierpliwością wyczekuję kolejnego pracowitego dnia, który nadejdzie jutro.
(Michał Roszczyn)
_
Mark Webber (Red Bull Racing, P3):
Zaliczyliśmy całkiem udany dzień. Było kilka czerwonych flag, ale zdołaliśmy przejechać prawie sto okrążeń, a samochód dobrze się spisywał. Myślę, że pod względem osiągów podążamy dobrą drogą; to bardzo wczesna faza testów i nie wiem co robią inni, ale my skupiamy się na sobie i zdaje się, że zmierzamy w dobrym kierunku. Chciałbym dodać, że myślami jestem z Robertem. To był wielki szok dla nas wszystkich i nie mogę w to uwierzyć. Jestem zadowolony, gdyż wygląda na to, że lekarze wykonali niesamowitą robotę, by utrzymać go w możliwie najlepszej formie. Jego nieobecność tutaj jest wielką stratą dla Formuły 1, jak również dla nas jako konkurentów, ponieważ jesteśmy zmotywowani walcząc przeciwko najlepszym chłopakom na świecie, a Robert jest jednym z nich. Życzę mu wszystkiego najlepszego w drodze do zdrowia; każdego dnia będzie czynił postępy i nie mogę się doczekać jego powrotu, gdy już będzie na to gotowy.
(Michał Roszczyn)
_
Daniel Ricciardo (Toro Rosso, P4):
W Jerez po raz pierwszy jeździłem bolidem Formuły 1, kiedy testowałem z Red Bull Racing pod koniec 2009 roku, natomiast ostatni raz zasiadłem za kierownicą samochodu F1 w listopadzie ubiegłego roku, znowu z Red Bullem w Abu Zabi. Nie wydaje się to dawno temu, ale trzy miesiące poza kokpitem to wystarczająco długo, zatem dobrze było dzisiaj ponownie w niego wskoczyć. Na szczęście wygląda na to, że nie zapomniałem, jak się jeździ bolidem F1! Pierwsza jazda w barwach Toro Rosso była kolejnym ekscytującym doświadczeniem dla mnie. Wszystko poszło dobrze i pokonałem odpowiednio dużo okrążeń, by zaaklimatyzować się w samochodzie, co jest ważne, ponieważ mam nadzieję na kolejne testy, aby móc czuć się pewnie, kiedy przybędę do Bahrajnu i wezmę udział w piątkowym porannym treningu podczas mojego pierwszego weekendu grand prix. Zdołałem ponadto przetestować dwa ważne usprawnienia w aucie: system KERS i regulowane tylne skrzydło (system redukcji oporu aerodynamicznego - DRS z ang. drag reduction system), które zdawały się funkcjonować zgodnie z założeniami i czułem się dość komfortowo pod koniec poranka.
(Michał Roszczyn)
_
Lewis Hamilton (McLaren, P5):
Dzisiaj chodziło głównie o sprawdzenie samochodu - niezbyt ekscytujący dzień, ale ważne było upewnienie się, że wszystko w porządku z bolidem. Nie robiliśmy dzisiaj szczególnie długich przejazdów, a ja nie jeździłem zbyt agresywnie, ale dowiedzieliśmy się kilku użytecznych rzeczy. Samochód prowadzi się dobrze w porównaniu do poprzedniego modelu - co jest pozytywnym faktem - i zdaje się być krokiem naprzód względem niego.
(Michał Roszczyn)
_
Adrian Sutil (Force India, P7):
Bardzo udany pierwszy dzień testów z nowym samochodem - kieruję słowa uznania do całego zespołu. Bolid dobrze się spisuje, generalnie lepiej od ubiegłorocznego modelu pod każdym względem. Mieliśmy dobre ustawienia bazowe i balans, dzięki czemu już teraz samochód bardzo współpracuje z kierowcą, co jest zawsze pozytywnym aspektem, bo można skupić się na poprawie osiągów. Pomimo małej starty czasu o poranku wskutek problemu z podłogą, zdołaliśmy pokonać 28 okrążeń - co jest niezłym wynikiem, jak na nowy bolid - i wykonać wszystkie podstawowe przejazdy. Mam dobre przeczucia i jutro zamierzamy przejechać więcej kilometrów, zaliczyć dłuższe przejazdy i porównać różne mieszanki opon. Jest zbyt wcześnie, by powiedzieć, gdzie jesteśmy, ale na tym etapie testów myślę, iż możemy być dość zadowoleni i dumni, że ciężka praca wszystkich w fabryce i tunelu aerodynamicznym opłaciła się jak dotychczas.
(Michał Roszczyn)
_
Witalij Pietrow (Renault, P8):
Dzisiaj sprawy potoczyły się dla mnie o wiele lepiej, niż w Walencji i w końcu zdołaliśmy wykonać sporo okrążeń. Mimo tego straciliśmy trochę czasu z powodu wycieku oleju w bolidzie w południe, jednak efektywnie wykorzystaliśmy czas spędzony na torze i udało nam się po południu nieco popracować nad ustawieniami. W tym momencie ważne jest zrozumienie zachowania się opon i zauważyliśmy, że tylne ogumienie zużywa się dosyć mocno - właśnie dlatego trudno jest znaleźć właściwy set-up. Ponadto kontynuowałem korzystanie z KERS i ruchomego tylnego skrzydła - te sprawy przebiegły dobrze, bez jakichkolwiek kłopotów.
(Grzegorz Filiks)
_
Nico Rosberg (Mercedes, P9):
Mieliśmy niezły dzień i byłem w stanie wykonać parę szybkich okrążeń, co jest pozytywne. Zarówno dla mnie, jak i zespołu ważne jest przejechanie dużej liczby kilometrów, ponieważ naprawdę uczymy się bolidu przez cały czas. Mieliśmy kilka drobnych problemów, co jest zawsze normalne, gdy ma się do czynienia z nową konstrukcją, więc po prostu musimy jak najwięcej jeździć. KERS spisywał się dobrze i posiadanie większej ilości czasu na używanie go jest naprawdę pomocne; to nie tylko kwestia przycisków, ale również zrozumienia efektu systemu w czasie hamowania. Zaczynamy także lepiej poznawać opony, co będzie jednym z kluczy do sukcesu podczas weekendów grand prix.
(Grzegorz Filiks)
_
Jarno Trulli (Team Lotus, P10):
Bolid wydaje się być całkiem dobry, ale problem po południu ograniczył nasz czas spędzony na torze. Mimo tego ciągle jesteśmy tam, gdzie chcieliśmy - blisko środka stawki i mamy auto, z którego można jeszcze sporo wyciągnąć. Według mnie nasz samochód nadal może poprawić się jeszcze w znacznym stopniu, więc jestem bardzo zadowolony i czekam na jutrzejszy powrót do pracy.
(Grzegorz Filiks)
_
Timo Glock (Virgin, P11):
Nie mogłem się doczekać pierwszej jazdy nowym bolidem i pierwszy dzień był interesujący. Rano mieliśmy problem i straciliśmy nieco czasu, ale kiedy już się pozbieraliśmy, to udało się pokonać dużo okrążeń w wyznaczonym czasie i zebrać cenne dane. Trochę frustrująca była niemożność wyjechania autem z garażu tego ranka, ale poza tym jestem zadowolony z naszych popołudniowych osiągnięć i z tego punktu widzenia zaliczyliśmy bardzo dobry początek.
(Grzegorz Filiks)
KOMENTARZE