Webber popiera Stewarta krytykującego tory F1 autorstwa Tilke
Stewart uważa, że obecnie w wyścigach postawiono zbyt duży nacisk na bezpieczeństwo
01.03.1111:58
3047wyświetlenia
Mark Webber zgodził się z opinią Jackiego Stewarta dotyczącą współczesnych torów Formuły 1.
Trafił w sedno- napisał Australijczyk na swoim Twitterowym koncie, odnosząc się do artykułu trzykrotnego mistrza świata, opublikowanego w londyńskiej gazecie Daily Telegraph.
Stewart prowadząc dysputę na temat małej atrakcyjności niektórych współczesnych grand prix obwinił za ten problem Hermanna Tilke - projektanta zdecydowanej większości współczesnych torów F1.
Obawiam się, że nie zrobił wystarczająco dużo dla widzów- stwierdził Szkot dodając, że główną różnicą pomiędzy królową sportów motorowych a golfem jest to, że pola golfowe
nie są tworzone przez tę samą osobę.
Mówiąc prościej, są to w większości swoje podobizny, nie mające tendencji do karania za błędy- wyznał, odnosząc się do torów F1 nowej generacji. Stewart przypominając zeszłoroczny finał sezonu w Abu Zabi napisał, iż Fernando Alonso próbując wyprzedzić Witalija Pietrowa popełnił kilka
dosyć sporych błędówi mimo to jadący tuż za nim Mark Webber nie był w stanie tego wykorzystać.
To jest po prostu złe- skwitował 71-latek.
Stewart kiedyś mocno zabiegał o podwyższenie standardów bezpieczeństwa w Formule 1 po tym, jak wielu kierowców jego pokolenia zginęło na torze.
Minęło już prawie 17 lat, odkąd ktoś stracił życie w bolidzie F1- dodał, nawiązując do śmierci Ayrtona Senny.
Jednakże teraz poszliśmy za bardzo w drugą stronę. Tory nie powinny umożliwiać nadużywania wolności bez ponoszenia kary, co może być natychmiast zauważone przez kibiców czy widzów siedzących przed telewizorami. Bezpieczeństwo to jedno; wymyślanie przywilejów to drugie.
Źródło: motorsport.com
KOMENTARZE