Błąd FIA uniemożliwił Barrichello użycie w Australii regulacji skrzydła

"Pozwolenie na skorzystanie z regulacji zostało (przez pomyłkę) zaprogramowane na drugi sektor"
29.03.1114:36
Grzegorz Filiks
3330wyświetlenia

Niespodziewany błąd FIA przyczynił się do utrudnienia Rubensowi Barrichello wyścigu w Australii. Tuż po niedzielnych zawodach zespół Williams wyjawił, że jego kierowca miał problemy z ustawieniem sektora na używanie systemu ruchomego tylnego skrzydła (DRS).

Menedżer ekipy Dickie Stanford wyjaśnił: Coś było nie tak z systemem kontroli wyścigu. Barrichello nie mógł zmieniać kąta nachylenia tylnego skrzydła na głównej prostej, nawet gdy kilka razy był wystarczająco blisko samochodu z przodu. Pozwolenie na skorzystanie z regulacji zostało (przez pomyłkę) zaprogramowane na drugi sektor toru.

Rutynowany Brazylijczyk dostał od zespołu polecenie nie używania DRS w drugim sektorze, a krótko potem Williams poinformował za pomocą e-maila kontrolerów wyścigu, żeby rozwiązali ten problem. Dlatego przez tyle czasu nie mogłem się uporać z wyprzedzeniem Heidfelda - powiedział reprezentant stajni z Grove.

Pomijając wspomniane problemy, padok F1 i tak z ostrożnością podchodzi do weryfikacji debiutu systemu regulacji oporu powietrza w Australii, ponieważ obiekt Albert Park posiada dosyć krótką prostą startową, w związku z czym DRS nie był tak pożyteczny, jak pierwotnie zakładano. Musimy poczekać - cytuje słowa szefa Ferrari - Stefano Domenicalego Turun Sanomat. Z kolei pryncypał Red Bulla - Christian Horner stwierdził: To nie ma większego wpływu, ale za wcześnie na oceny.

Fernando Alonso spytany o tę kwestię powiedział dziennikowi La Stampa: Skrzydło pomogło mi wyprzedzić Rosberga, ale nie Buttona. Jeśli różnica tempa między dwoma bolidami wynosi tylko 0,2 - 0,3 sekundy, to nie da się dzięki temu systemowi wyjść przed kogoś.

Źródło: onestopstrategy.com

KOMENTARZE

18
akkim
30.03.2011 05:40
No jak to Mair, nie Wiesz jak to się zakończy ? Odbierze sobie FIA punkty i przejdzie przez boksy ;)
arekak
29.03.2011 08:26
No to jak ten system ma działać jak jest on mechanicznie blokowany :)
Dante
29.03.2011 07:05
@Kubecks - będą specjalnie ustawiać sobie skrzynię pod jakiś mało sprawny system , kosztem na przykład przyśpieszenia w innej części toru ? Przemyśl to jeszcze raz ...
Kubecks
29.03.2011 04:22
arekak ma rację. Pod koniec prostej, po uruchomieniu DRS po prostu brakowalo obrotow i silnik juz "zgrzytal". Kierowcy powinni wziac pod uwage uzycie DRS i przedluzyc nieco przelozenie na 6-7 biegu.
MairJ23
29.03.2011 04:14
hmm i co teraz - skoro z winy FIA a nie zespolu kierowca byl wolniejszy na okrazeniu i to podczas wyscigu... ciekawe jak to sie dalej potoczy.
akkim
29.03.2011 03:09
Przepraszam arekak jam mało techniczny, ale, jak to jest faktycznie, tak w sposób logiczny ? Myślę, przełożenia pod tor ustawiają, a nie pod te skrzydła, które nic nie dają.
arekak
29.03.2011 03:01
DRS nie działa jak powinien z jednego prostego powodu - posłuchajcie na jakich obrotach byli zawodnicy przed końcem prostej startowej. To jest wina przełożeń a nie systemu!!!
akkim
29.03.2011 02:52
Powiem tak, Jeśli FIA nakłada na wszystkie zespoły, obowiązek na skrzydła i inne pierdoły, a później z tego korzysta na trzech, czterech torach, to jednak bardzo droga jest taka pierdoła. Bad Bull bez KERSu wygał wyścig w cuglach, wyprzedzić zespół podobny, nadal sprawa trudna, z oponami miał szał być, rwali włosy z głowy, a jak się sprawdziły, chociaż tor drogowy ? System, co bez wpływu dla stawki od góry, czasami się sprawdzi, to ten CEL ? Bzdury. Będą bronić głupoty, mówią - przetestują, by na koniec przekazać - za rok rezygnują.
Sgt Pepper
29.03.2011 02:07
Kolejny dowód że samo FIA zarzyna ten (jeszcze, choć w coraz mniejszym stopniu) sport.
JustBull
29.03.2011 01:54
Skoro za 3mm i znikome o ile w ogole zyski z tego tytulu w Sauberze dyskwalifikacja - bądźmy konsekwentni minimum 5 pozycji wyżej na start w kolejnym GP dla Rubensa. Gdyby sytuacja tyczyła Alonso? Ciekaw jestem jakich działań by się kierownictwo Ferrari domagało od FIA.
jpslotus72
29.03.2011 01:40
Jak w innym miejscu napisał @q.bus - "DRS ma za zadanie ułatwiać wyprzedzanie, a nie je zapewniać." (po więcej z jego rozsądnego komentarza odsyłam do rubryki pod wczorajszym newsem "FIA zapowiada zmiany w kwestii używania ruchomego tylnego skrzydła"). Nie można znowu oczekiwać, że każde użycie tego elementu poskutkuje automatycznym wyprzedzeniem - i bardzo dobrze, bo inaczej nie trzeba by było montować urządzenia do sterowania skrzydłem, tylko pokazywałoby się bolidowi z przodu (jeśli nie miałby przewagi powyżej 1 sek.) niebieską flagę i wyszłoby na to samo. Nie chcemy chyba automatycznej zamiany pozycji na każdym okrążeniu. Na razie było za mało skutecznych manewrów tego rodzaju, ale może jeszcze się to "dotrze". Ja też trochę się już pośpieszyłem z psioczeniem na tę nowinkę - owszem, te ciągłe zmiany regulaminu, wymierzanie na nowo odległości itp. jest mocno irytujące. Trzeba jak najprędzej doprecyzować te sprawy i już w nich więcej w trakcie sezonu nie grzebać - no i wyeliminować takie błędy jak opisany w powyższym newsie. Ale chyba faktycznie trzeba poczekać na inne tory - może na dłuższych prostych będzie to rzeczywiście bardziej skuteczne.
Karol26
29.03.2011 01:35
System ten zadziała na dłuższych prostych jestem pewien :)
Piotrek15
29.03.2011 01:27
szkoda że wszyscy wiedzą, że system DRS delikatnie mówiąc nie spełnia oczekiwań a FIA poczeka ze zmianami do GP Turcji...czasami mam wrażenie że niczym niektórzy nauczyciele, czy profesorowie nie potrafią przyznać się do błedu.
kabans
29.03.2011 01:22
barichello chyba już zaczyna jeździć jak coulthard w ostatnim sezonie, wiek chyba zrobił swoje bo barichello popełnia sporo błędów i robi się z niego kamikadze
archibaldi
29.03.2011 01:09
To już wina Rubinho a nie skrzydła. Postulowałem dać mu bonus na start następnego wyścigu :D
flyz1
29.03.2011 01:04
Niewiele by to zmieniło, przecież Rubens nie ukończył wyścigu...
archibaldi
29.03.2011 12:56
To Rubens Barichello powinien dostać zadośćuczynienie w postaci odjęcia od czasu kwalifikacyjnego sumy starty czasowej wynikłej z niemożności użycia ruchomego skrzydła w Australii :P
mat_eyo
29.03.2011 12:46
I zaczęło się... zgodnie z przewidywaniami zbytnie obwarowanie DRS ograniczeniami i sztucznymi przepisami może wyjść FIA bokiem. Tutaj akurat był to Baricz ale jakie by się podniosło larum gdyby taka sytuacja przydarzyła się np Alonso, który już już dochodzi Petrova i próbuje go wyprzedzać w walce o podium...