Coletti wygrywa w niedzielę w GP2 (akt.)

Grosjean i Bianchi nie zdobyli punktów po incydencie pomiędzy nimi na pierwszym okrążeniu
08.05.1112:19
Michal2_F1/M. Roczniak
5698wyświetlenia

Stefano Coletti przetrwał jednookrążeniowy bieg do mety po późnej neutralizacji w niedzielnym sprincie na torze Istanbul Park, by odnieść swoje pierwsze zwycięstwo w głównej serii GP2.

Kierowca Trident Racing wydawał się mieć wszystko pod kontrolą po wyprzedzeniu ruszającego z pole position Daniego Closa (Racing Engineering) na siódmym okrążeniu. Zapowiadał się „spacerek po parku” do flagi w szachownicę, kiedy na tor został wypuszczony samochód bezpieczeństwa cztery kółka przed metą po spektakularnej kraksie Juliana Leala i Davide Rigona na prostej start/meta.

Po restarcie Coletti popełnił mały błąd i pojechał szeroko w zakręcie nr 12 na ostatnim okrążeniu, ale zajmujący drugie miejsce Giedo van der Garde nie był w stanie wyprzedzić go i ostatecznie finiszował za kierowcą Trident. Tuż za van der Garde na ostatnim kółku jechał jego partner z zespołu Addax - Charles Pic, ale Francuz nie dość, że nie zdołał wyprzedzić Holendra, to jeszcze stracił miejsce na podium na rzecz Sama Birda (iSport), który pojechał bardzo dobre zawody, awansując z P7 na starcie na trzecią pozycję na mecie.

Bird znalazł się tarapatach podczas restartu, kiedy został uderzony z tyłu przez swojego partnera zespołowego Marcusa Ericssona na wyjściu z ostatniego zakrętu. Ostatecznie Brytyjczykowi nic się nie stało, natomiast Szwed uszkodził przednie skrzydło i wskutek tego wypadł z punktowanej szóstki. Do tego momentu Ericsson był na piątej pozycji, co było dobrym wynikiem, jak na start z dziewiątego pola.

Bird stanął na podium również wczoraj, natomiast kierowcy, którzy dołączyli do niego w pierwszej trójce sobotniego wyścigu - Romain Grosjean i Jules Bianchi - nie zdobyli punktów po incydencie pomiędzy nimi na pierwszym okrążeniu. Bianchi próbował wyprzedzić Grosjeana po zewnętrznej i w zakręcie nr 12 doszło do pierwszego kontaktu. Jednakże kierowca DAMS - Grosjean pozostał na zewnętrznej do następnego zakrętu i później znalazł się na wewnętrznej w wirażu nr 14.

Wyglądało na to, że manewr się uda, ale Grosjean później uderzył Bianchiego, kiedy przyspieszał na wyjściu na prostą. Kierowca Lotus ART obrócił się i spadł na 23 miejsce, natomiast zwycięzca wczorajszego wyścigu musiał zjechać do boksów po nowe przednie skrzydło. Bianchi ostatecznie był bliski zdobycia punktu, finiszując na siódmej pozycji, natomiast Grosjean zamknął pierwszą dziesiątkę na mecie. Francuz po wyścigach w Turcji jest liderem mistrzostw, mając jednak tyle samo punktów, co Bird - 13.

Rigon kontuzjowany



Davide Rigon doznał urazów stopy w wyniku wypadku pod koniec wyścigu po kolizji z Julianem Lealem. Bolid kierowcy Scuderii Coloni uderzył w ścianę oddzielającą tor od alei serwisowej i fragment zawieszenia dostał się do kokpitu, raniąc Włocha w stopę. Wygląda to bardzo źle. Nie chodzi tylko o jedną złamaną kość, więc myślę, że jest to bardzo poważne. Davide został przetransportowany prosto do szpitala na operację. Jeśli jest tak źle jak myślimy, to jest to zła wiadomość dla jego sezonu - powiedział szef zespołu Paolo Coloni.

Leal za spowodowanie kolizji otrzymał karę obniżenia pozycji startowej o 10 miejsc do następnego wyścigu.


Źródło: autosport.com
P.Kierowca (Nr)Nar.SamochódOkr.Czas/strataPkt.
1Stefano Coletti (21)Dallara GP2/11 Renault230h41m40,5716
2Giedo van der Garde (4)Dallara GP2/11 Renault23+0:02,1845
3Sam Bird (9)Dallara GP2/11 Renault23+0:02,7564
4Charles Pic (3)Dallara GP2/11 Renault23+0:03,2433
5Fairuz Fauzy (16)Dallara GP2/11 Renault23+0:03,5022
6Josef Kral (14)Dallara GP2/11 Renault23+0:05,0381
7Jules Bianchi (5)Dallara GP2/11 Renault23+0:05,373
8Marcus Ericsson (10)Dallara GP2/11 Renault23+0:05,602
9Jolyon Palmer (15)Dallara GP2/11 Renault23+0:07,143
10Romain Grosjean (11)Dallara GP2/11 Renault23+0:07,501
11Esteban Gutierrez (6)Dallara GP2/11 Renault23+0:07,892
12Michael Herck (18)Dallara GP2/11 Renault23+0:09,261
13Johnny Cecotto Jr (23)Dallara GP2/11 Renault23+0:10,697
14Luca Filippi (17)Dallara GP2/11 Renault23+0:11,862
15Dani Clos (7)Dallara GP2/11 Renault23+0:12,140
16Davide Valsecchi (27)Dallara GP2/11 Renault23+0:12,237
17Max Chilton (24)Dallara GP2/11 Renault23+0:12,359
18Luiz Razia (26)Dallara GP2/11 Renault23+0:12,826
19Kevin Mirocha (22)Dallara GP2/11 Renault23+0:12,950
20Fabio Leimer (1)Dallara GP2/11 Renault23+0:13,708
21Pal Varhaug (12)Dallara GP2/11 Renault23+0:14,195
22Rodolfo Gonzalez (20)Dallara GP2/11 Renault23+0:15,582
Niesklasyfikowani
23Davide Rigon (19)Dallara GP2/11 Renault18
24Julian Leal (2)Dallara GP2/11 Renault18
25Christian Vietoris (8)Dallara GP2/11 Renault3
Najszybsze okrażenie: Romain Grosjean - 1:38,442 na 6 okrążeniu (+1 pkt.)

KOMENTARZE

16
renegade
08.05.2011 08:20
Sa zespoly bogatsze i biedniejsze, te ktore maja lepszych technikow i te ktore zatrudniaja "jankow", ale moje zdanie jest takie, ze to zawodnik robi roznice. Cd. Bianchiego ja pozostane przy swopim zdaniu, ze Birdy jest lepszy technicznie, solidniejszy i jest... glodny, bo w przeciwienstwie do Bianchiego i wielu On autentycznie z roku na rok musi walczyc o kase na starty.
Kamikadze2000
08.05.2011 07:57
Zgodzę się - w zeszłym sezonie lepszy był Bird, gdyż nie popełniał tyle błędów. Ale lepszy pod względem umiejętności jest Bianchi, co pokazywał przez większośc sezonu. Tyle, że chrzanił każdy weekend. Takie moje zdanie. Pozdro! ;) A co do Tridenta - zgodzisz się jednak, że ustępuje pola ART i spółce. Na pewno nie jest to stajnia z czołówki. Mam jednak nadzieje, że ten sezon to zmieni, gdyż Coletti to na prawdę dobry "drajwer". :)
renegade
08.05.2011 07:18
Po p[ierwsze ja nie pisze Kamikadze2000, ze Bianchi to slabiak, ani ze mial jakies fory w ART GP w zeszlym roku. IMO Perez zaprzepascil szanse Birda na miejsce w Top-3. Natomiast pisze, ze Birdy byl lepszy od Bianchiego, protegowanego wspolwlasciciela ART GP, w zeszlym roku. Bianchiego nie lekcewaze. Mysle, ze bedzie jednym z faworytow do tytulu, ale nie jednym z tych glownych. Te mistrzostwa, klasa 2011, to najbardziej wyroiwnana stawka w historii GP2 Series, osmiele sie stwierdzic, ze przynajmniej 15 ma papiery na wygrywanie, przynajmniej dziesieciu ma papiery na wygranie mistrzostwa. Kazdy weekend bedzie inny, ale IMO o tytul powalcza wlasnie Bird i Grosjean. Fatalny wyscig dla Leala, ktory przyjezdzal do Europy w glorii zlotego dziecka a nic nigdy nie pokazal, wrecz zalosc... dzisiaj spartolil na calej linii. Z drugiej strony o co chodzilo Ericssonowi przed restartem? Zapomnial co mowia przepisy? Smiem twierdzic, ze Bird dorwalby vd Garde, moze i doszedlby Colettiego?! IMO Pirelli musi robic na sprint opony ktore nie straca swoich walorow w polowie sprintu, to nie jest F1... w wyscigu glownym opona musi wytrzymac polowe dystansu. Za duzo bylo problemow z oponami, to nie jest F1. Sezon bedzie najlepszy w historii. Nie moge sie doczekac Monzy lub Spa. I jeszcze jedno. Przyklady Colettiego, Maldonado, Hercka, Ricciego wskazuja, ze nie zespol jest slaby, to dobry kierowca moze wygrac w slabo notowanym, slabo dofinansowanym zespole. To zawodnik i ludzie pracujacy w zespole robia roznice. Nie nalezy oceniac zespolu po etykiecie, bo wszyscy twierdzilismy ze Rapax jest be, a Trident to dno... ale dobry drajwer zrobil roznice.
Kamikadze2000
08.05.2011 03:04
Wielkie brawa dla Colettiego, który jak dla mnie jest bohaterem! Mam nadzieje, że dalej będzie zdobywał punkty, gdyż wtedy będą większe szanse na awans do czołowej stajni (bo nie oszukujmy się, TR jest przeciętny). Bird ponownie na podium, szkoda że Romek nie mógł powalczyc o punkty. Na szczęście udało się awansowac do 10-tki i zyskac punkcik za NO - będzie to na prawdę ważne na koniec! :)) Cóż, myślę że kolejny weekend w Hiszpanii powie nam więcej o układzie sił. :)
renegade
08.05.2011 01:06
ma wloska licencje, herck ma chyba belgijska.
mbg
08.05.2011 11:45
a i jeszcze jedno. Realizator często pokazuje Leala jako kierowcę na włoskiej licencji. Jak to jest w jego przypadku?
Maraz
08.05.2011 11:31
@mbg - opis poprawiony.
mbg
08.05.2011 11:27
macie już potwierdzenie Grosjeana na prowadzeniu na stronie oficjalnej mistrzostw.
punksnotdead
08.05.2011 11:08
pechowy weekend... bolidy wydają się być bardzo kruche w porównaniu do F1 chociażby. Dwie takie kontuzje w trakcie jednego GP to za dużo...
mbg
08.05.2011 11:07
Mają po równo pkt bo Grosjean ma FL co można wywnioskować z mojego 1 komentarza. Grosjean prowadzi bo ma zwycięstwo
mcasd1
08.05.2011 11:00
zle się dzieje w gp2 w piątek został kontuzjowany Michaił Aloszyn a dziś Davide Rigon - szkoda wielka chłopaków .Szybkiego powrotu do zdrowia !!
THC-303
08.05.2011 10:56
Tytul newsa: Bird liderem mistrzostw. A ja sądzę że jednak Grosjean doliczając punkt za FL :) Czy się mylę?
mbg
08.05.2011 10:35
Strasznie mnie to przeraziło. Jeden z moich ulubionych kierowców w stawce. Mały Leal nabroił i niestety sezon pewnie z głowy dla Rigona, a tak dobrze się zapowiadał cały zespół Coloni.
Maraz
08.05.2011 10:33
Rigon w szpitalu, ma liczne urazy nogi i będą operować - fragment zawieszenia przebił kokpit.
mbg
08.05.2011 10:30
Wyścig piękny jak wczorajszy (i jak każdy wyścig GP2 na tym torze w przeszłości). Ale wiecie co było najpiękniejsze. Nie to jak super pojechał Coletti. Ale poważne podejście do sprawy tytułu Birda i Grosjeana. Bird na ostatnim kółku czai się na Pica by zdobyć pkt więcej w generalce i Grosjean po kolizji spadający na koniec stawki i przedzierający się do przodu tylko po to by na ostatnim kółku wejść do pierwszej 10. Dobrze wiedział że wykręca najlepsze czasy i ma "Fastest Lapa" i musi wejść do tej 10 by dostać ten pkt. Piękne podejście tych dwóch chłopaków. Brawa. Na razie idą łeb w łeb. Oby jeszcze Bianchi i inni się przyłączyli. Ogólnie to może być najciekawszy sezon GP2 w kilkuletniej historii. Fauzy niezłe czasy kręcił aż się zdziwiłem. "Mistrzowie sprintu" tym razem robili za pachołki
THC-303
08.05.2011 10:26
Bird bardzo dobrze, Pic słabe tempo, ale bronił się świetnie. Coletti i VDG dobrze i pewnie. Clos i Razia - koszmaaaaar.