Zdaniem Ferrari nowe skrzydło nie dawało dużej poprawy wyników
Aldo Costa: "Nie był to wielki problem jeździć z nim, czy też bez niego"
22.05.1110:02
1738wyświetlenia
Zespół Ferrari zasygnalizował, że decyzja FIA o zakazaniu używania nowej wersji tylnego skrzydła nie zakłóciła programu przygotowań do dzisiejszego wyścigu.
Wczoraj ciało zarządzające doszło do wniosku, że innowacyjna wersja tylnego spojlera z podwyższonym płatem Gurneya jest niezgodna z przepisami i poprosiło włoską stajnię o niestosowanie go podczas reszty weekendu wyścigowego.
Fernando Alonso przyznał jednak, że korzyści, jakie dawało ono podczas testów nie były do końca wymierne:
To była jedna z nowych części, które mieliśmy na ten wyścig, ale ta decyzja zakazała nam go używać i dlatego usunęliśmy ją z samochodu. To była część, która przyniosła ze sobą trochę poprawy, ale nie mówimy tu o więcej niż 0,1 sek lub o 0,15 sek, więc jej usunięcie nie było wielkim dramatem.
Dyrektor techniczny Ferrari - Aldo Costa podziela słowa hiszpańskiego kierowcy:
Mówi się za dużo o tym małym detalu. To tylko mały szczegół. Mówiąc szczerze - nie był to wielki problem jeździć z nim, czy też bez niego. Włoch dodał również, że team z Maranello ciągle uważa nowe rozwiązanie za zgodne z regulaminami technicznymi:
Dla nas ta część jest legalna, ale jest wiele wyjaśnień w kierunku FIA - wiele interpretacji.
Źródło: autosport.com
KOMENTARZE